Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość i niska samoocena


Gość Malutka1234567

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Malutka1234567

Dzien dobry. Mam 28 lat i od paru miesięcy nie potrafię poradzic sobie z pewną sprawą. Nie jestem brzydką dziewczyną, powodzenie miałam zawsze ale sytuacje które były kiedyś w moim związku przyczyniły się do tego że straciłam poczucie własnej wartości . Chłopak interesował się innymi dziewczynami będąc ze mna, nie zdradził mnie nigdy ale psychicznie był myślami . Oglądał zdjęcia itp. Wybaczyłam mu, ale ciągle siedzi to w mojej głowie .. Doprowadziło to do tego,że w tym momencie każda ładniejsza dziewczyna jest dla mnie wrogiem. Nie potrafię cieszyc sie z wyjazdów z wakacji bo na każdym  kroku boję się że bedzie zaraz inna ładniejsza i on zaraz bedzie ciagle na nia zwracal uwagę . Staje się to moją obsesją . Jestem zazdrosna o wszystko i o wszystkie dziewczyny. Ciagle kłócę sie z chłopakiem jak gdzieś spojrzy na bok. Do tego mam tak niską samoocene ze nie mogę patrzeć na siebie w lustrze...proszę o pomoc bo to niszczy mnie psychicznie.

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka1234567

Ja sobie zdaję sprawę, że to problem leży we mnie i proszę o pomoc jak sobie z tym poradzić, bo mi po takich klotniach żyć się odechciewa. Wiem ze w niektórych sytuacjach przesadzam, wiem ze to jest juz chorobliwa zazdrość.

Odnośnik do komentarza

Hej :) Rozumiem twoja zazdrość bo byłam w podobnej sytułacji nie raz ale po klilku rozmowach z facetami doszłam do wniosku ze nic sie nie da z tym zrobic ..Faceci są wzrokowcami to ze sie ogląda za atrakcyjnymi dziewczynami a nie leci do każdej która na drzewo nie ucieka to raczej dobry znak bo ma Gust.
A jednak jest z tobą wiec w niczym od nich nie jesteś gorsza a wręcz masz coś co zatrzymuje go przy tobie. Kazdy facet musi spojrzeć chodź na chwile i nie zmienisz tego bo pod twoja nie obecność i tak będzie sie obracał jeśli ma na to ochotę, lecz w twojej obecności powinien to ograniczyc, porozmawiaj z nim o tym co wtedy czujesz..jesli Cie kocha zrozumie bo postawi sie w twojej stułacji. A Czy ty nie zwracasz uwagi jesli spotykasz na ulicy meeega atrakcujego faceta ?! Co myślisz ?! .." ale przystojny " i idziesz dalej.. tyle.. Pamiętaj ze przesadzona ZAZDROŚĆ jest bardzo nie zdrowa dla związku a według mnie w tym przypadku nie potrzebnie.

Odnośnik do komentarza

Zastanów się jesli w tej kwestii dochodzi u Was do kłotni to jest to złe. Pomysl, kłocisz się, bo się obejrzał za atrakcyjną laską. Czyli głośno i to w kłotni mówisz- wg mnie zobaczyles jakąs ładniejszą i atrakcyjniejszą dziewczynę ode mnie. W ten sposób sama, swoimi słowami informujesz go, ze Ty tylko pozornie jestes ładna, ta inna jest ładniejsza, A skoro ładniejsza to powinien się naprawdę z uwagą przyjrzec następnym razem jakiej innej pieknej lub tej o którą się kłociliście.
Zauważ ile po świecie biega niezbyt atrakcyjnych i czasem niezbyt mądrych kobiet, które sa tak sprytne, ze światu ( a szczególnie swojemu facetowi) sprzedają informacje, ze on to ma szczęscie ze taką jak ona zdobył. Przeciez tylko ona jest tak ładna, zaradna i mądra. One budują równiez słownie i swoim sposobem bycia reklamę, ze są ósmym cudem świata i facetowi rośnie jego wlasne ego, ze zdobył taką wspanialą laskę.

Dziś w dobie reklamy szybciej powinnas pojąc, ze atrakcyjnie ubrana legenda o swojej nadzwyczajnosci jest świetną dzwignią handlu na rynku matrymonialnym również.

Kazde zdanie zazdrosne o inna kobietę- to Twoje głośne nazwanie, ze Ty nie jestes dośc mądra, piękna i zdolna dla takiego faceta jak Twój partner. A po co go o tym informować. On powinien miec informację, ze takiej drugiej jak Ty to na świecie nie ma.

I prawdą jest, ze faceci to wzrokowcy i zauważa inna dziewczynę. Nawet kiedyś w ksiązce "kobiety są z Wenus a męzczyżni z Marsa" facet tłumaczyl, ze atrakcyjna kobieta spotkana mimochodem na ulicy to jego ogromna przyjemnośc. Niemniej jego ewentualne podniecenie widokiem przelotnej kobiety on niesie do swojej żony aby upiększyc ich milośc. Czyli jakby tlumaczyl, ze faceci widzą ( niestety dla nas) inne laski, ale o ile to tylko ich mobilizuje do pózniejszego sprawdzenia się wobec nas to wszystko jest w najlepszym porządku.

Chyba, ze jestescie razem w towarzystwie, on wypatrzy jakąs laske i jej nadskakuje, o nią zabiega z nią tańczy - to nie ma o co sie kłocić- po prostu trzeba zmienić chłopaka.

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka1234567

Dziękuję za odpowiedzi. Rozmawiałam wiele razy i twierdzi, że to ja mam jakąś obsesje bo on nic zlego nie robi. Ale jak w towarzystwie co chwila zerka na jakąś dziewczynę to jemu wydaje się to "normalne". Ja już nawet nie chcę go zmieniać, niech jest jak jest. Tylko ja musze nauczyć się z tym żyć. . Gdybym choć trochę miała poczucie, że jestem ważna, piękna i mądra może też inaczej bym do tego podchodziła a tak to ja naprawde czasami wole siedziec z nim w domu sam na sam by nie mial stycznosci z tymi wszystkimi dziewczynami. Wiem yo chore:(

Odnośnik do komentarza

" Gdybym choć trochę miała poczucie, że jestem ważna, piękna i mądra może też inaczej bym do tego podchodziła"
Zmień faceta lub siebie. Albo on jest chamski i nadmiernie bedac z Tobą zauważa inne kobiety, albo Ty jestes bardzo słaba i nie umiesz wmawiac sobie i światu wokól, ze to szczęscie, ze on może przebywac w towarzystwie takiej kobiety jak Ty. To nie męzczyzna przyniesie Ci tę pewnośc. To Ty ją musisz miec w sobie. I jak już masz ją w sobie ,to miłośc i adoracja, którą Ci ofiaruje partner uzewnętrznia ją światu.

I uwaga, ze powinnas się rozwijac i duzo czasu poswięcac sobie aby uczyc się siebie i nabierac pewności, ze jestes interesująca ,jest jak najbardziej słuszna. Jesli teraz boisz się wyjazdów na wakacje, spotkan towarzyskich, bo wszędzie są kobiety to co będzie dalej? Jak będziesz interesująca sama dla siebie (poprzez swój wlasny rozwój) to i taką aurę będziesz wokól siebie rozsiewala.I inne interesujące kobiety nie będa wtedy dla Ciebie zagrożeniem. Kazdy człowiek jest interesujący i moja osoba przyciągnęla wlasnie mojego partnera. On widzi inne fajne laski ale poniewaz i mnie nic nie brakuje, to jest ze mną, bo ze mną mu dobrze. A oczywiście nie będzie mu dobrze jak będziesz się z nim o inne kłocila, to chyba nie podlega dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka1234567

Masz racje. To ja muszę uwierzyć w siebie.. musze pokazać, że jestem pewną siebie kobietą.. bo jak na razie to pokazuję ale tylko swoją słabość.. partnera nie zmienie, niedługo ślub. Poza tym jest dla mnie naprawdę dobry.. moze faktycznie jest wzrokowcem a ja wyolbrzymiam wiele rzeczy. Muszę nauczyć się doceniać co mam, doceniać siebie..
Dziękuję jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka1234567

Ja mu zycia nie zatruwam. Chcę nauczyć się akceptować siebie by nie być zazdrosna o każdą dziewczynę na która spojrzy. Kiedyś byłam inna, ale były sytuacje które zmieniły mnie i teraz nie potrafię sobie z tym poradzić. Ale będę się starać naprawić wszystko i nie zwracać na wiele rzeczy uwagi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...