Przy nerwicy i nadmiernej nieśmiałości należy iść do psychiatry?

[Gość Kilqa]

Czy praca nad sobą? dodam że skończyłam terapię ale nie wiem czy coś mi dała,z kolei już byłam łącznie u kilku psychiatri i żaden lek na mnie nie podział.Dopiero jak się napije alkoholu to czuję że żyję (nie pije często) dodatkowo jestem DDA ... Sama nie wiem czy powinnam iść dalej po leki do innego psychiatry? Czy to ma sens... Odizolowuje się od ludzi, nie mam znajomych, czuje się samotna.. Ludzie powodują u mnie lęk.. Pozornie jestem normalną dziewczyną przy bliższym poznaniu zaczynam być nerwowa, zestresowana. Nie lubię gadać zresztą nawet nie mam o czym.
Nie wiem czy ktoś tu odpisuje. Tak napisalam..

Pozdrawiam

[Gość Mahomet]

Picie alkoholu w takim przypadku też raczej nie ma najmniejszego sensu, bo jest to bardzo prosta droga do alkoholizmu, z którego dla niektórych jest potem bardzo ciężko wyjść. Moja rada jest taka. Naucz się jednak tych kontaktów na trzeźwo i bez tych psychotropowych leków, które tylko ryją psyche i nic nie pomagają. Domyślam się, że może to być dla ciebie bardzo trudne, ale musisz w końcu nauczyć się funkcjonować w społeczeństwie bez takich pseudo "dopalaczy" A jeśli stanie się tak, że rzeczywiście problem z nieśmiałością zacznie wzrastać przy jak ty to mówisz> bliższym poznaniu<|>>>, to powiedz wprost dla tej osoby, że po prostu jesteś nieśmiała. Szczerość jest potężną bronią w takich przypadkach powaga :-)

[Gość Kilqa]

~Mahomet

Picie alkoholu w takim przypadku też raczej nie ma najmniejszego sensu, bo jest to bardzo prosta droga do alkoholizmu, z którego dla niektórych jest potem bardzo ciężko wyjść. Moja rada jest taka. Naucz się jednak tych kontaktów na trzeźwo i bez tych psychotropowych leków, które tylko ryją psyche i nic nie pomagają. Domyślam się, że może to być dla ciebie bardzo trudne, ale musisz w końcu nauczyć się funkcjonować w społeczeństwie bez takich pseudo "dopalaczy" A jeśli stanie się tak, że rzeczywiście problem z nieśmiałością zacznie wzrastać przy jak ty to mówisz> bliższym poznaniu<|>>>, to powiedz wprost dla tej osoby, że po prostu jesteś nieśmiała. Szczerość jest potężną bronią w takich przypadkach powaga :-)

ale nerwicy nie da się wyleczyć samymi słowami...Korze mózgowej potrzeba jakichś dobranych"specyfików" tak samo właśnie alkohol na mnie działa bardziej wyciszająco .Mam lepszy humor...Już chodziłam do psychologów, skończyłam terapię, trudno mi zmienić myślenie i funkcjonowanie gdy to jest tak bardzo zakorzenione w mojej głowie

[Gość kikia]

~Wojtek5

A ja myślę że najpierw powinnaś pomaillowac z kimś ,to stwierdzisz że na pewno masz o czym rozmawiać.Może z naszym Mahometem? On jest ok.Tylko czasem jest zbyt szczery.

Nie mam problemów by z kimś pisać i zapoznawac sie przez internet..W swiecie wirtualnym jestem otwarta,mam poczucie humoru...a w swiecie realnym kicha..Juz ze dwie osoby mi powiedziały,że zupełnie inna jestem w realu a inna przez internet

[Gość Mahomet]

Tak, tylko że ja nie chce z nikim z tego portalu nawiązywać jakiś bliższych kontaktów. Więc raczej, to ja nie będę tym, który będzie z Tobą pisał na priv. Moim zdaniem i tak nie powinnaś polegać tylko na alkoholu, bo w pewnym momencie nie będziesz w ogóle potrafiła funkcjonować bez kieliszeczka czegoś mocniejszego. Zrobisz jak uważasz- twoje życie, twoja sprawa...