Jak poradzić sobie z atakami paniki?

[Gość w...l]

Witam, Zacznę może od początku. Jakoś ponad skończyły się moje problemy z atakami paniki. Było to w 3gimnazjum. Zaczeło się w pierwszej, miałam bardzo dużo stresów i wszystko dusiłam w sobie i w końcu jakoś musiały wyjść te nerwy ze mnie właśnie poprzez ataki paniki, które pojawiały się przed publicznym wystąpieniem. Miałam nerwicę lękową. Przez jakiś czas chodziłam do psychologa i pomógł mi, zmienił spostrzeganie mnie samej jak i strachu przed wystąpieniem publicznym. Teraz dla mnie wystąpienia publiczne nie stanowią dla mnie jakiegoś dyskomfortu czy strachu. Lubię występować. Tylko mój problem polega na tym, że jestem raczej opanowaną osobą, ale w chwilach gdy się z kimś kłócę cała się trzęsę. Wręcz latam. Również pojawiają się łzy w oczach. Podejrzewam, ze to przez to, że ne moje emocje muszą ze mnie wyjść w taki sposób. Niedługo szykuję się u mnie w klasie intensywna dyskusja(żeby nie powiedzieć kłótnia) i będę się tam udzielać i nie chce żeby ktoś widział jak cała się trzęsę. Myślicie że mogę nad tym jakoś zapanować? Jak wezmę jakieś tabletki na uspokojenie przed to coś to da? I jeszcze jedno. Kiedyś słyszałam, że właśnie takie trzęsienie jest objawem nerwicy. Czy mogę nadal mieć nerwicę czy to po prostu ''taki urok'' i zawsze już tak będę miała? Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję, że nie zanudziłam Państwa. Pozdrawiam Wiktoria

[Złotarączka]

Byłoby dla Ciebie korzystnie gdybyś w tej sprawie wznowiła kontakt ze znanym Ci już psychologiem i wspólnie z nim poświęciła temu trochę uwagi. Odniesiesz kolejne korzyści, które znowu będą dalej procentować w Twoim życiu.