Skocz do zawartości
Forum

Nie wiem co zrobić


Rekomendowane odpowiedzi

W październiku miałam próbę samobójcza, o której nikt nie wiedział. Na ostatniej wizycie psychoterapeutka powiedziała, że powinnam iść do psychiatry. Jestem osobą pełnoletnia, ale rodzice mają bardzo duży wpływ na moje życie. Rodzice nie zgadzają się na psychiatre, bo nie chce bym brała leków i bym poszła do szpitala. Oni myślą, że jest ze mną lepiej, ale jest na odwrót, jest coraz gorzej. Tydzień temu miałam "druga próbę". Nie wiem czy to nazwać próba, bo chciałam polknac tabletki ale koleżanki mnie powstrzymaly. Codziennie mam silne myśli samobójcze, cały czas myślę o swojej śmierci. W dodatku zaczęłam się ciąć. Nie mogę wytrzymać jednego dnia bez nowych kresek. Mam silna ochotę pociąć sobie żyły... Nie wiem co robić, nie chce umierać, ale moje próby są jak impuls, nie kontroluje je... Boję się sama iść do psychiatry, nie chce później kłócić sie z rodzicami, że poszłam tam za ich plecami. Nie wiem co zrobić...

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Po pierwsze, powinnaś być szczera do bólu z rodzicami.
Po drugie,spytaj jaką mają alternatywę.Jeśli nie psychiatra to co,kto ma Ci skutecznie pomóc?

Ale wcale nie musisz tego robić.
Twoje życie,Twoje zdrowie,Twoj problem, więc decydujesz co będzie dla Ciebie najlepsze.
Jeśli i psychoterapeuta jest zdania,że konieczna jest interwencja psychiatry,to wie co mówi.
Działaj!

Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza

mialas probe samobujcza ? czyli to tylko proba przed samobojstwem, czy nieudane samobojstwo? no wiem ze to tylko na zwrocenie uwagi.... sorry poprostu gardze samobujcami jak kazdy nieoficialnie, tylko ja mowie to na glos. ( taki mam problem z psychika i dlatego tu pisze)

Odnośnik do komentarza

Skoro nadal masz wolę życia, to nie jest z Tobą jeszcze tak źle. Trzeba będzie "panikować" dopiero, gdy wszystko stanie się dla Ciebie obojętne.

A rodzice? Jeśli Twoje słowa ich nie przekonują, to niech przemówi do nich lekarz rodzinny. On też może Cię skierować do szpitala. I to nie koniecznie oddzialu zamkniętego. Może lepszy będzie otwarty?

Odnośnik do komentarza

Jest Pani dorosłą, autonomiczną kobietą i ma Pani prawo o sobie decydować samodzielnie, bez konsultacji z rodzicami. Po pierwsze, zachęcam do szczerości z rodzicami, by powiedzieć o pogarszającym się samopoczuciu, a po drugie radzę jak najszybciej skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Nie potrzeba skierowania od lekarza rodzinnego. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...