Stres

[Gość bartek.9015]

Witam mój problem polega na tym że odczuwam silny stres w sytuacjach społecznych. Kiedy idę ulicą mam wrażenie że wszyscy wokół mnie obserwują a kierowcy aut jadących z naprzeciwka patrzą na mnie i negatywnie oceniają. Brałem udział w 3 miesięcznej terapii grupowej ale nie pomogła bo nie potrafiłem się otworzyć. Przez te 3 miesiące dowiedziałem się że jestem zdrowy. W kontaktach z ludźmi jest zlękniony i nie potrafię być sobą. Stany lękowe zaczęły się kiedy zostałem wyśmiany przez nauczycielkę przed całą klasą kiedy miałem 14 lat. Później paliłem dużo marihuany która wywoływała u mnie stany wysokiego lęku po którym często wymiotowałem. W ostatnim czasie odizolowałem się od społeczeństwa i nie spotykam się ze znajomymi. 90% czasu spędzam w internecie. Przez cały dzień mam e papierosa pod ręką i palę go bez przerwy. Wie ktoś co może mi dolegać?

[Jaa22]

Myślę że powinieneś spróbować się przełamać. Spróbuj zagadać do obcej osoby przecież ona cie nie zna jak ma Cię oceniać skoro nie wie jaki tak naprawdę jesteś. A może akurat Cię polubi i nie musi to być znajomość na zawsze. Porozmawiaj z rodzicami z rodzeństwem powiedz zle sie czuje zobaczysz ze wkoncu ktos zapyta co sie dzieje. Odwaz się na pierwsze słowo a z czasem będzie ci łatwiej.

[Gość nadzieja2]

Być może cierpisz na fobię społeczną. Może pomyśl o terapii indywidualnej, to może Ci pomóc.