Czy to jest normalna reakcja po alkoholu?

[Gość Bimji]

Ogólnie to piję alkohol bardzo rzadko, zwykle kilka razy w roku, i nie zawsze się upijam. Wczoraj jednak nie wiem jakim cudem wlałam w siebie morze wódki. Dziś oczywiście mam masakrycznego kaca, jednak martwi mnie coś innego.
Dziś rano przebudziłam się z silnym napadem niepokoju. Nie byłam w stanie zasnąć ponownie (pomimo bardzo małej ilości snu) Miałam natłok dręczących myśli i uczuć, które nie były związane z niczym konkretnym. Bałam się, że serce mi wyskoczy. Udało mi się trochę uspokoić, piję melisę ale nadal odczuwam lęk.
Na ogół jestem osobą raczej odważaną i zrównoważaną, tzn jeśli odczuwam jakieś emocje to są one uzasadnione (nie histeryzuję z byle powodu).
Narzeczony mi powiedział, że on też tak czasem miewa, że na kaca jest niespokojny, u mnie to była jednak prawie panika (bardzo intensywne odczucie)
Podobno alkoholicy tak miewają, jednak ja piję naprawdę sporadycznie. Czy może to być ewentualnie objaw jakiejś początkującej choroby? Jak sobie z tym mogę radzić?

[Gość alkoholikk]

wlalas morze wodki ale czy bas pijana i czegos niepamietasz ? wiekszosc osob tak ma ze na kacu lapie go moralniak co robil gdy urwal mu sie film

[Gość Bimji]

Nie urwał mi się film, wszystko pamiętam. Właściwie to nawet nie skompromitowałam się w żaden sposób. Jedynie czego mogę żałować to tego, że niepotrzebnie piłam, i że rozmawiałam z jakimiś obcymi ludźmi na swoje prywatne tematy. Nie wiem kim byli itd, na trzeźwo na pewno bym się tak nie zachowała, tym bardziej, że gadałam na temat swoich problemów. Wdałam się też w małą sprzeczkę ale tego to akurat nie żałuję, bo na trzeźwo tez bym się wkurzyła i zareagowałabym podobnie.

[Gość Bimji]

Rozmawiałam też z jedną osobą, która mnie wypytywała o niektóre rzeczy i trochę mu nakłamałam a zwykle jestem osobą bardzo prawdomówną i teraz mi przez to wstyd.
Mimo wszystko to za mało aby mieć ataki paniki...

[Gość alkohol]

lepiej sobie zapalic, wczesniej pilem wiecej tez wodke. zawsze na kacu nie jestem w stanie nic robic tylko lezec, podczas chodzenia czuje sie tak okropnie jakbym umieral. niby po jaraniu czlowiek mniej logicznie mysli ale z drugiej strony nie odczuwa zadnych skutkow ubocznych w trakcie i po. w ogole ciezko porownac te fazy. ja zawsze nawet podczas picia wodki czuje sie zle ale pije bo jestem pijany.

[kikunia55]

I co tu deliberowac?
Juz wiesz, ze jak przedobrzysz z akoholem, nawet nie urwie Ci się film to następnego dnia masz wyrzuty sumienia, ze prowadzilas niewlasciwe lub klamliwe rozmowy z bliżnimi a na dokladkę jeszcze masz ataki paniki. Kazdy musi poznac mozliwosci swojego ciala w odpowiedzi na rozne dawki alkoholu. Ty juz poznalas, mam nadzieję, iz uznasz, ze graniczną mozliwosc swojego organizmu. Swiadomosci nie stracilas, ale milo Ci dzis nie jest. Czyli prosty wniosek- było za duzo i juz. A skoro było za duzo to jesli bedzie następny raz to powinnas się bardziej pilnowac, miec wiekszy umiar, nie mieszac alkoholi i nie pic na pusty brzuch tylko najlepiej na podklad z tlustego jedzenia.

Alkohol przeciez jest dla ludzi, ale dla mądrych ludzi.

[Złotarączka]

Opisałaś stan po ostrym zatruciu etanolem. Czego oczekiwałaś?