Skocz do zawartości
Forum

Choroba widmo


Emdee

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o przeczytanie i odpowiedź sprawa jest bardzo pilna. Zaczelo sie w maju tego roku dopadly mnie zawroty glowy trwaja one 24h na dobe ( oprocz snu) do dnia dzisiejszego wiec okolo 7 miesiecy. Na poczatku myslalem ze to od cisnienia - jednak nie, biorac leki cisnienie spadlo zawroty nie ustapily. Chodzilem do lekarzy pierwszego kontaktu dawali jakies leki nic nie ustapilo. Po jakims czasie zdecydowalem sie isc polozyc do szpitala bo na badanie ktore dostalem skierowanie musialbym sporo czekac. Porobiono mi wazane badania w oddziale neurologicznym m.innymi rezonans glowy z kontrastem na szczecie wykluczono powazniejsze choroby typu guzy tetniaki itd przeswietlenia klatki piersiowej badania doplera krew mocz itd wszystko ok. Lezalem w szpitalu 6 dni po odbiorze wynikow poszedlem znowu do lekarza pierwszego kontaktu dal mi znowu leki po ktorym zaczalem sobie wmawiac ze one dzialaja wrocilem na silownie po dlugiej przerwie musialem odskoczyc od tego stresu. Zawroty wydawalo sie ze znikaja ale nie do konca bo przy stanach lekowych czy stresie sie nasilaja ale nie jestem pewien czy to od tego. Dzis znowu to samo prosze o pomoc bo juz nie daje rady z tym wszystkim

Odnośnik do komentarza

Jak podają naukowe badania, jakieś 80% chorób, ma podłoże w psychice.
Takie nie wiadomo skąd dolegliwości, to zwykle są objawem tego, że coś złego się dzieje z psychiką, jest to jakiś sygnał organizmu, że coś trzeba zmienić.
Zastanów się nad sobą, może warto coś zmienić?
Może za mało ci ruchu i powinieneś coś ćwiczyć?
Może po prostu się nudzisz, brak ci wyzwań?
Powiedz sobie, że jesteś zdrowy...to nie żart.
Lekarz powiedział mi, że to nieuleczalne, że muszę się z tym pogodzić, bo będzie coraz gorzej. Sprawdziłam w internecie, faktycznie, to jest nieuleczalne... Ta moja choroba, a miałam wszystkie aktualne wyniki...
Nie pogodziłam się, powiedziałam sobie, że to drobny "feler"...pokonałam chorobę i żyję do dziś.
Powiedz sobie, że jesteś zdrowy- a odzyskasz zdrowie, o ile w to uwierzysz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...