Skocz do zawartości
Forum

Nie wiem co mi dolega, ale nie mam sił


Gość xxxamelia

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, sprobuje wam jak najprościej wytłumaczyć jaki jest mój problem, ale będzie to dosyć długie wiec mam nadzieje ze ktoś chociaż to przeczyta... Mam 15 lat, przeprowadziłam się do Anglii rok temu. Na początku, fakt, był stres jednak uważałam ze to normalne, bo wiadomo, nowy język i szkoła itp. Minęło troche czasu, a ja sama nawet nie wiedziałam że się cały czas stresuje, bo się już do tego przyzwyczaiłam. Poznałam jedna koleżankę Polkę, jednak teraz wiem ze ta znajomość była toksyczna, po prostu ona jest okropna, przejmuje się opinia innym i zawsze ’a co jesli...’ i tez zaczęłam taka być. Bałam się mówić. Okres mi zniknął na 5 miesięcy. W wakacje byłam w Polsce, okres wrocil i niby okej, ale czułam się jakaś przybita, skołowana. Gdy wrocilam spowrotem do szkoły, czułam się podekscytowana i zaczęłam mówić. Aktualnie, moje relacje z Nią so neutralne, bardziej złe bo czesto robi jakieś kłótnie. Już nie mysle jak ona, i się noe przejmuje drobnostkami. Czesto nie umiem panować nad stresują mianowicie gdy jestem w szkole to porostu się stresuje, a gdy mysle ze mam cos powiedzieć na głos to jest okropnie, mam jedna lekcje gdzie każdy musi siedzieć cicho i odpowiadamy ma pytania, zawsze się pocę i serce mi wali. Nie oceniajcie mnie ale tak palę, i nie wiem czy to ma jakiś wplyw. Ale jest tez tak gdy idę na przerwie na papierosa albo jak mysle o tym ze zaraz zapale to tez się stresuje ale to raczej ’ekscytacja’ i tez czesto serce mi bije mocno. Jednak po paleniu nie czuje się złe ani nic. Jednak, odkąd wrocilam mam problemy ze snem. Jestem zmęczona ale nie moge zasnąć bo się boje a raczej stresuje. Nie wiem czemu, chce myśleć pozytywnie, ale moje mysli mnie zbyt przytłaczają i towarzyszy mi uczucie: jest mi zimno, przechodzą dreszcze i czuje jak serce wali. Trwało to długi okres, potem zniknęło, ale czasem wraca, ostatnio było, a teraz jest OK. Ale gdy to już się dzieje, to nie wiem co robic, ostatnio obudziłam się o 4 z łomotaniem serca, miałam jakiś koszmar nie oamietam dokładnie ale była w nim kobieta i skojarzyła mi się z symbolem śmierci. I wtedy było bardzo zle, okropnie się czułam ale udało się wkoncu zasnąć. Tak wiec czasem jest dobrze, ale gdy jest zle to mam okropne myśli i czesto mysle o samobojstie bo mysle ze moje myśli mnie wykańczają i nie da się tego ’wyleczyc’. Jestem wrażliwa osoba i czesto jest mi pi prostu smutno, a gdy jest smutno to mysle o samobojstwie bo myśli mnie zbyt przytłaczają, ale zbyt się boje to zrobić. Mysle ze mój stan psychiczny jest w stanie okropnym, ale na codzień jestem osoba wesoła wiec nikt się nie domyśla i nie wie co mi jest, tak samo moi rodzice a z nimi relacje są dobre ale raczej nie zachowują się jak rodzice tzn nie czuje miłości oraz troski, gdy jest mi smutno i siedzę cały czas w pokoju to nikt nie przyjdzie ani nie porozmawia... chociaż wiedza jak się czuje. Oraz czesto ojczym walnie jakiś głupi komentarz który obniża moja samoocenę. Oni są tylko świadomi ze mam poważne problemy ze snem i według nich to wszystko się dzieje bo używam bardzo dużo telefon, dziś byłam u lekarza na pobranie krwi i pobrała to do 4 rożnym próbek wiec zobaczymy. Nie wiem co mi jest, czy to nerwica, depresja, czy może nic bo jak mówię czasami jest okej. I nie wiem co powinnam teraz zrobić, bo jak powiem mamie ze chciałabym iść do psychologa to powie ze mi odbiło i ze sobie pewnie cos wymyślam, wiec to nie jest takie łatwe...

Odnośnik do komentarza

Hej kurczę rozumiem cie bo tak samo jak ty mieszkam za granica tylko ze ja w Irlandii i jestem starsza bo mam 23lata ale również mam problemy ze snem i stresem. Wiem jak ważne jest wsparcie ze strony rodziny zwłaszcza w twoim wieku jest bezcenne ponieważ jesteś bardzo młodziutka choć pewnie wydaje ci się ze jesteś dorosła ja mam 23 a czuje się jak bym miała 17 nie wiem gdzie mi te lata uciekły ale postanowiłam ci odpisać chociaż nigdy tego nie robie trafiłam na forum przypadkiem bo sama szukam w necie sowich objawów.Po pierwsze jesteś w obcym kraju nie znasz nikogo praktycznie oprócz toksycznej koleżanki i tu plus dla ciebie ze dostegasz to ze ona jest toksyczna moja rada to trzymaj się od takich ludzi z dala bo to ci napewno nie pomoże szukaj ludzi wesołych ja sama usunęłam ze swojego towarzystwa dużo osób negatywnych i nie otaczam się takimi .po 2 i to może głupie ale pogoda czy w Anglii czy w Irlandii mamy podobną a wiec deszcz wiatr zimno ciepło 4 pory roku jednego dnia ja nawet nie mam siły podnieść się z łóżka o 9 bo do pracy mam na 10 czyje się zmęczona leniwa wsztsko mnie przytłacza a tak naprawdę nie mam po czym mieć takich odczuć jak zmęczenie czy przemęczenie jestemy ludźmi pogoda ma na nas bardzo silny wpływ a w regionach w których mieszkamy wręcz depresyjna poczytaj sobie jak duży odsetek samobójstw jest w Irlandii czy w Anglii to straszne naprawdę .Po 3 dziewczyno jesteś młoda całe życie przed tobą bardzo dobrze ze dostrzegasz swój problem i starasz się sam sobie pomoc nawet szukając pomocy na takim formum to smutne ze ludzie neo traktują takich jak my poważnie a wiedza w jak kiepskim jestemy stanie machają ręka bo przecież wyjdzie się z tego przecież taka depresja to nic takiego. Ehh słoneczko moja rada poszukaj sobie jakiegoś zajęcia znajdź coś co cie będzie uszczęśliwiało makijaż zakupy komestyki you tube pies kot postaraj się nawiązać jakaś relacje z osobami ze szkoły klasy nie poddawaj się pomysł o tym co chciałabyś robić w przyszłości pamiętaj ty sterujesz swoim życiem pomysł jak mogłabyś być szczeliwa jakie jest twoje największe marzenie mam nadzieje ze pomogłam choć troszkę pamiętaj zawsze znajdzie się ktoś dla kogo będziesz ważna piękna wartościowa ktoś kto cie pokocha i sama tez dąż do tego do własnego szczęścia ;) życzę ci aby ci się ułożyło jak najpiękniej !

Odnośnik do komentarza
Gość Odpowiedninick

Po części Cię rozumiem, bo sama mam ze sobą problem. Jedyne co Ci moge poradzić to postaraj się porozmawiac z mama, na spokojnie, przy stole, poproś żeby zapisała Cie jednak do psychologa bo sobie nie dajesz rady. Lepiej nie bagatelizować takich objawów. Ewentualnie jeśli jest w szkole psycholog to idz do niego moze on ci pomoże ew pokieruje dalej, podpowie gdzie mozesz pójść jesli zauważysz że to nie to.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...