narzeczony nadużywa siły

[Gość bezradna i zagubiona]

Witajcie Kobietki! ( bo to głównie do was kieruję to co pisze

[Gość Nati...321]

Raz uderzyl bedzie robil to regularnie... Uciekaj poki jeszcze mozesz...

[123misia]

Przykra sprawa.
Ja uciekłabym od przemocowca gdzie pieprz rośnie. Nie ma co brnąć w związek z "damskim bokserem", bo to człowiek z zaburzeniem. Własne problemy rozładowuje w ten przykry sposób.
Pewnie jeszcze wzbudza w Tobie poczucie winy.
Pozdrawiam, Misia

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli zamiast siły argumentów, używa się siły pięści, to nie ma przestrzeni do porozumienia i komunikacji. Nie ma wówczas z kim i o czym rozmawiać.

[Gość Kareta7]

Teraz nadużywa siły, po ślubie bedzie tylko gorzej. Chocby błagał i obiecywał zmianę- odejdź. Nie zwlekaj. Nie bój się i nie daj się zastraszyć. Jeszcze spotkasz miłość swojego życia, człowieka zdolnego do zycia w związku, ktory będzie Cie kochał, szanował , rozumiał i z którym będziesz mogła i miala o czym rozmawiać. Nie z nim -nigdy. Uwierz na słowo, chybaże chcesz być nieszczęśliwa. Są na świecie ludzie niezdolności do współżycia, Twoj narzeczony do nich należy. Nie zmienisz tego , pogodz się z tym faktem i zadbaj o swoją przyszłość. Powodzenia.

[Gość chcesiezyc]

Pierscioek zaręczynowy to jeszcze nie obrączka. Jeszcze możesz łatwo od niego odejsc. Zrób to, bo uwierz, że naprawdę każdego człowieka w życiu czeka ta prawdziwa milosc. Trzeba tylko nauczyć się czekać i nie brać tego pierwszego lepszego, który okazał zainteresowanie.

[Gość Tolka32]

Dziewczyno uciekaj gdzie pieprz rośnie. Jeśli on teraz czuje się bezkarny i robi Ci krzywdę co to powstrzyma po ślubie??? Nie marnuj sobie życie z człowiekiem który Cię nie szanuje....uciekaj

[kingak2]

Czy nadal nazywasz go swoim narzeczonym? Sama sobie szykujesz przyszłość , a jaką , to pewnie sama wiesz.