Skocz do zawartości
Forum

Co to oznacza ?


maxwell85

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż po 3 latach związku rozstałem się z moją dziewczyną w styczniu,powód był taki że nie czułem się doceniany przez nią,wydawało mi się że jestem dla niej na teraz a nie na przyszłość( co potem okazało się złym myśleniem).Powiedziałem jej że oczekuje zmian,że zmieni podejście i zacznie mówić proste słowa które dadzą mi znak że jestem kimś dla niej ważny.Aż do czerwca,miałem z nią kontakt,chciałem się z nią spotykać,rozmawiać,wyjeżdżać bo oczekiwałem jej zmiany..Niestety tak się nie stało.Pod koniec czerwca a z początkiem lipca napisała mi wiadomość że chce żebyśmy zostali przyjaciółmi i nic więcej,bo chce sobie ułożyć życie.Powiedziałem jej że nie potrafie być jej przyjacielem wiedząc jak ją kocham i ile dla mnie znaczy,że wole żebyśmy nie mieli konktaktu....I zerwałem kontakt.Przez ten czas miałem dużo czasu do namysłu,koniec końców zrozumiałem że nie mogę jej zmieniać,bo po prostu może ona tak potrafi okazywać uczucia mówiąc Kocham Cię i przytulając.Dlatego postanowiłem kupić widokówkę podczas urlopu i wypisać ją z datą,miejscowością i tym że ją kocham oraz że za rok będziemy tu razem...Postanowiłem że za miesiąc czyli we wrześniu jej to dam jeśli faktycznie nic się nie zmieni i dalej będę czuć to samo do niej.Tak też było.Napisałem do niej że chce się spotkać i dać jej coś.Ona odpowiedziała bez namysłu że okej.Spotkaliśmy się,powiedziałem wszystko to co leżało mi na sercu,że to ja zjebałem ten zwiazek,że ją zraniłem i że to moja wina jak wyszło,ale widze dla nas przyszłość.Ona odpowiedziała że dziękuje za te słowa ale ona na dzień dzisiejszy nie chce być ze mną i że....ma kogoś.....Zamurowało mnie,nie spodziewałem się tego kompletnie...po chwili spytała co miałem jej dać,powiedziałem że chciałem dać widokówke którą miałem wypisaną już miesiąc temu i powiedziałem czemu dopiero teraz jej to daje.Dałem jej do rąk widokówkę,przeczytała i widziałem w jej oczach łzy.Na końcu spytałem po co się zgodziła spotkać skoro ma chłopaka.Odpowiedziała że chciała mi to powiedzieć osobiście i ze ja chciałem tego spotkania to sie zgodziła.Następnego dnia oddałem jej rzeczy jej matce,oczywiście porozmawialiśmy.Powiedziała że po powrocie z spotkana rozkleiła się tym "że taką przykrość mi sprawiła" a widokówkę zatrzymała i ma w pokoju (tak mówi jej mama).Postanowiłem też zacząć walczyć o nią,zamówiłem kwiaty kurierem i następnego dnia przyszły,a na bileciku cytat z jej zdjęcia w tle "W życiu masz dwie opcje: albo walczysz o swoje albo patrzysz jak przestaje być Twoje" z dopiskiem moim "Walcze".Jej reakcja mnie zaskoczyła,otóż napisała mi na fejsie że mam nie walczyć,zacząć układać sobie życie bo ona nie chce ze mną być.....Jej przyjaciółka natomiast opowiedziała mi o jej chłopaku,mówiła że on nie okazuje jej uczuć,olewa ją,na imprezie on bawi się ze swoimi znajomymi a ona ze swoimi itp
Tu moje pytanie drogi Przyjacielu: Co ona tak naprawdę o mnie myśli ? Co jej siedzi w głowie ?
Dopowiem tylko że jej przyjaciółki są zdecydowanie przeciwko jej związkowi z tym typem a popierają to że byłem dla niej świetnym chłopakiem
Z góry dzięki za odpowiedź !

Odnośnik do komentarza

Jeśli jej przyjaciółka ma negatywny stosunek do aktualnego chłopaka Twojej byłej dziewczyny, to naturalnie, że będzie Cię wspierać w odzyskaniu serca eks. Na razie jednak nic nie rób, nie zabiegaj, nie dzwoń, nie wysyłaj kwiatów. Zobaczysz, co zrobi dziewczyna. Nie rozbijaj jej związku, nawet jeśli nie jest z niego do końca zadowolona, bo to nie w porządku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...