Skocz do zawartości
Forum

Jak rozwinac a nie zniszczyc te znajomosc


Gość Michalinapsc

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Michalinapsc

Spotykam sie z chlopakiem od ok miesiaca. Bylo super, dogadujemy sie, milo spędzamy czas. Znajomi mowili, ze jest we mnie zapatrzony. W poprzednim tygodniu musial wyjechac na praktyki na 2 tygodnie. Niby piszemy sms jak ma czas, nawet dzwonil. Ale ten kontakt jest taki slaby... Przed wyjazdem pytal czy moze nie pojechalibysmy po jego powrocie od razu nad niemiecki zalew bo bedzie miec mozliwosc kogos zabrac. Teraz nie mowi o tym nic.
Nie wiem czy pisac do niego dalej czy teraz troche pomilczec i poczekac na inicjatywe. Nie wiem...
Chcialabym umiec ten patent dawania i zabierania cukierka ale nie wiem nawet jak sie za takie cos zabrac

Odnośnik do komentarza

"Niby piszemy sms jak ma czas, nawet dzwonil. Ale ten kontakt jest taki slaby... "

A niby co powinno się dziać między Wami przez 2 tygodnie jak chlopak jest w oddali na praktykach?
Masz żal, że nie opowiada o wspólnym wyjeżdzie nad Zalew. bo może pogoda juz nie taka, może jednak wyprawa ma nie dojść do skutku, to o tym akurat nie wspomina.
A co miałoby być aby kontakt był mocny?
A jakie sztuczki chciałabyś stosować wobec chłopaka, który z oddali poprzez telefony i SMSy daje znać, że o Tobie pamięta.Uważasz, że jak jest odległośc fizyczna to powinnaś budować jeszcze odległośc psychiczną- tak będzie zdrowiej dla rodzącego się związku między Wami? A Ty sama byłabyś zadowolona gdyby on wyjechał i zaczął myśleć jak Ty:"Nie wiem czy pisac do niej dalej, czy teraz troche pomilczec i poczekac na inicjatywe. " Gdy ludzi dzieli odległośc, że nie widzisz czyjejś miny, czyichś oczu , nie możesz spotkać tej osoby, dotknąc jej, to tym bardziej trzeba grać czysto i fair, żeby nie było niedomówień, głupich podejrzeń, niepotrzebnych nerwów.

Spotykaliście się dopiero jeden miesiąc a Ty już byś chciala być na slubnym kobiercu, czy jak? Przecież potrzeba trochę czasu abyś go poznala a on Ciebie. Jakich to wyszukanych sztuczek potrzebujesz aby dowiedzieć się jakim człowiekiem jest on i czy Wam obojgu po drodze.

Nie ma chłopaka na horyzoncie, to dziewczyny marudza, że nic im się w życiu nie uklada. Jest adorator to też żle, bo jakby nie wszystko jeszcze wiadomo. Cała tajemnica udanej znajomości polega na odkrywaniu siebie , poznawaniu swoich wad i zalet, umiejętności oceny czy z takim człowiekiem nam po drodze. A tu:"Chcialabym umiec ten patent dawania i zabierania cukierka ale nie wiem nawet jak sie za takie cos zabrac"

Głowną sztuczką w życiu jest to aby traktować drugą stronę poważnie i tak jak byśmy chciały być traktowane same. Ty byś chciała aby on obmyślał czym może Cie do siebie przyciągnąc a potem dla "zachowania temperatury związku" odepchnąc aby potem znów laskawie się zbliżyć? Traktuj drugą osobę w stylu żartobliwym i lekkim, z duża dozą humoru ale serio.Ta osoba ma być dla Ciebie istotna i ważna, bo sama chcesz być tak przez niego postrzegana.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...