Skąd u mnie pesymistyczne nastawienie do życia?

[Gość w...l]

Witam, mam 15 lat i w tym roku poszłam do pierwszej klasy liceum. Moja wypowiedź może być chaotyczna, ze względu na to, że po prostu nie wiem od czego mam zacząć. A więc, od ok. roku dokuczają mi czołowe bóle głowy, jednak ostatnio się nasiliły. Z początku myślałam, że to od zatok, jednak laryngolog powiedział, że niczego nie widzi. Dał jakiś lek, który działa przeciwalergicznie, ale ten nic nie pomógł. Dodam, że mam skrzywioną przegrodę nosową i ostatnio od ok. 3 tygodni z nosa czasami wydobywa się rzadka, przezroczysta wydzielina, co jakiś czas również pokasłuje, jednak jest to pusty kaszel. Miałam robione TK głowy i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Oczy mam cały czas zmęczone, bolą mnie, mam uczucie suchości w oku, w związku z czym stosuje krople Thealoz Duo, jednak pomagają tylko na chwilę. Powieki są bardzo ociężałe i opadnięte, okulista powiedział, że te objawy spowodowanie są obecnością nużeńca na rzęsach (na co miałam wykonywane badanie, które to potwierdziło),od ok. trzech miesięcy stosuję na niego prepataty, takie jak: Demoxoft płyn oraz Demoxoft żel. Mam stwierdzony lekki astygmatyzm, jednak nie noszę okularów na stałe. Mam słabą orientację przestrzenną, wzrok skupia się na jednym punkcie, a reszta obrazu jest zamazana, nie widzę dobrze na boki. Wzrok odruchowo ,,zjeżdża w dół''. Odczuwam sztywność i napiętość mięśni (również twarzy). Uśmiech wygląda na wymuszony, czuję jakby cała twarz i ogółem ciało ściągało mi się w dół. Dodam, że mam wadę postawy - plecy okrągłe - a po to aby wyglądać na w miarę wyprostowaną napinam mięśnie, przez co jeszcze bardziej się spinam. Występuje u mnie spowolnienie ruchów i ich ogólne zubożenie, zaburzenia koordynacji ruchów, słaba równowaga. Czasem rzeczy wypadają mi z rąk. Mam problemy z przełykaniem, występuje uczucie tzw. guli w gardle przy przełykaniu, bardzo często pojawia się chrypka, czasem potrafi nagle załamać mi się głos, bardzo często mam potrzebę odchrząknięcia. Mam płytki oddech, występują znacznie opóźnione reakcje na określony bodziec, sytuację. Mam bardzo obniżony nastrój i podejrzewam, że to może być depresja. Na nic nie mam chęci, nie mam energii, mam negatywne, pesymistyczne nastawienie do życia, zaniedbuje siebie i swoje obowiązki. Czuję smutek, pustkę, wstyd, lęk, bezsilność. Mam ogromne problemy z nawiązywaniem relacji międzyludzkich. Nie potrafię odnaleźć się w szkolnej społeczności, prawie z nikim nie rozmawiam. Nie potrafię się otworzyć na ludzi, ani na dłużej złapać z nimi kontaktu wzrokowego. Nigdy nie wiem o czym mam z nimi rozmawiać. Dodam, że wszystkie objawy, które wcześniej opisałam nasilają się, kiedy wyjdę ,,między ludzi''. Występuje u mnie,,zahamowanie'' myślenia, mam pustkę głowie, bardzo ciężko i wolno mi się myśli, jestem rozkojarzona, myśli często mi się ,,urywają''. Byłam również u neurologa, który stwierdził, że może być to nerwica. Poradził on konsultację psychiatryczną, na którą jestem umówiona, jednak termin jest dopiero na 4 października, a ja już powoli nie daje rady. Zależałoby mi na rzetelnej i fachowej opinii. Pozdrawiam