Skocz do zawartości
Forum

Nazywanie kogoś złośliwie "stara panną"


Gość agataa33

Rekomendowane odpowiedzi

Mam obecnie 33 lata, jestem panną, nie mam nikogo, nie mam tez dzieci. Nie spotkałam jeszcze odpowiedniej osoby do założenia rodziny. Problemem jest moja rodzina, która po prostu złośliwie wypowiada się o moim stanie cywilnym i każdy mój jakiś brak humoru zawsze komentują tym, że "brakuje ci chłopa". Wciąż wszystko, każde moje zachowanie typu miłe mówienie do psa jest traktowane jako ten "objaw" staropanieństwa. Nie potrafią się też pogodzić z tym, ze nie mam dzieci. Wciąż powtarzają, ze "teraz państwo taką pomoc gwarantuje, no chociaż byś się o dziecko postarała, ono nadałoby sens twojemu zyciu". A ja braku sensu życia przecież nie czuję, studiuję, pracuję. Tylko chyba musiałabym zerwać kontakty z rodziną, bo po prostu każde spotkanie z nimi zawsze pełne jest tego przypominania mi, ile mam lat i że muszę kogoś szukać wreszcie. Zauważyłam też, że rodzina się mnie wstydzi, gdy ktoś znajomy pyta o mnie, to kłamią, ze kogoś mam i nawet czasem mówią, że lepiej bym sie nikomu nie przyznawała, ze nie mam mężczyzny, ze o takich kobietach to mówi się "że sa lewe", wiec lepiej mówić, ze kogoś mam. Nie wiem, jak już mam z tą swoją rodziną rozmawiać, jak im tłumaczyć, ze nie mam zamiaru kogoś na siłę szukać, ze jeżeli kogoś spotkam, kto będzie odpowiedni dla mnie, pojawią sie uczucia, to rodzinę założę. Jak na razie nie zrobiłam tego, mimo, ze byłam w 2 związkach, ale zerwałam je, ponieważ partner zaczął za bardzo popijać i nie chciał z tym nic zrobić, a drugi miał słabość do skakania na boki- co przypadkowo odkryłam, więc trwanie w czymś takim nie miałoby sensu. Jak rozmawiać z rodzicami?

Odnośnik do komentarza

Chyba najlepiej w tej sytuacji po prostu robić to, co dotychczas, czyli studiować, pracować, ciekawie spędzać czas i starać się ignorować przykre słowa od najbliższych na temat "staropanieństwa". Możliwe, że rodzina ma dobre intencje, chciałaby, abyś miała partnera, ułożyła sobie życie, założyła rodzinę. Jednak ich troska jest werbalizowana w nieodpowiedni, raniący Cię sposób. Nie powinni komentować Twojego wieku i braku partnera. To Twoje osobiste życie. Masz rację, że desperacko nie rzucasz się w ramiona mężczyzn. Wydaje mi się, że jesteś rozsądną kobietą i wierzę, że w końcu spotkasz kogoś odpowiedniego, wartego uwagi i zaangażowania. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

A po co się kłócić o to ?
Po pierwsze możesz powiedzieć , że jesteś doskonała indywidualistka która sobie świetnie radzi sama ...
Po drugie powiedz , że spotykasz samych nudziarzy i tępaków do których nic nie czujesz bo sa tak nudni i zaprogramowani .
Po trzecie powiedz , że świetnie Ci samej potrafisz sobie ułożyć czas samej i jest Ci bardzo przyjemnie i wcale nie musisz biegać za facetami i , że oni maja latać za Toba jak wściekłe psy .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...