Czy w wieku 12 lat można pójść do psychologa?

[innalena]

Mam dość duży problem.

[Gość Wojtek5]

Zawsze można ,przypuszczam ,że chcesz iść z mamą ,bo samej to tylko do pedagoga szkolnego.A możesz określić jaki problem może mieć tak młoda osoba?

[innalena]

Moim problemem jest ogromne poczucie winny. Zraniłam moją ówczesna przyjaciółkę, przyjaciela. Pocięłam się. Kiedy usłyszę coś smutnego, od razu zaczynam płakać. Nie potrafię nad tym zapanować. Miałam myśli samobójcze. I poświęciłam trzy lata na kłótnie z innymi osobami. Mój problem pewnie będzie nazwany przez większość jako ,,Urojenia małej dziewczynki", ale ja naprawdę to przeżywam.

[Gość Wojtek5]

Ponieważ jesteś tutaj anonimowa ,wiec śmiało możesz opowiedzieć w jaki sposób zranilas swoją przyjaciółkę ,oraz czy rodzice nie zareagowali na Twoje pociecie?

[innalena]

Moi rodzice tylko na mnie nakrzyczeli. Nie wiedzieli chyba, co mają robić. Nie tylko oni zauważyli moje pocięcia. Koleżanka z klasy powiedziała swoim rodzicom, oni zadzwonili do moich, ale nadal tak jakby nie reagowali. Być może dlatego, że w dzień nie widać że mam problemy i nie sypiam zbyt dobrze.
Zraniłam moją przyjaciółkę tym, że nagle uznałam że powinnam być introwertykiem. Odcięłam się od niej. Nie chciałam mieć przyjaciół. Później się pogodziłyśmy. Następnie próbowałam jej powiedzieć, że jej nowa przyjaciółka ją przezywa, wyśmiewa się z niej, kiedy potrzebuje pomocy. Oskarżyła mnie o to, że zbytnio mieszam się w jej życie. Po dwóch miesiącach znowu się pogodziłyśmy, ale moja dawna przyjaciółka zerwała ostatecznie naszą przyjaźń, ponieważ nie pocieszyłam ją, kiedy dostała 2 z matematyki (nawet nie wiedziałam gdzie jest). Nadal mam z nią jakąś relację, bo jest moją kuzynką, ale to nie jest to co wcześniej.

[Gość Wojtek5]

Widzę że jesteś bardzo mądrą dziewczynką ,z dużym zasobem wiedzy.A skąd znasz pojęcia: intowertyk ,czy relacja?Jak wpadlas na pomysł ,żeby sie pokaleczyc i czy Pani na w-fie nic nie zauważyła ,nie zareagowała?

[innalena]

Słowa introwertyk, relacja poznałam dzięki książce ,,Felix, Net i Nika oraz Trzy Kuzynki". Była tam opisana introwertyczka, Regina, która była mroczna i tajemnicza. Spodobało mi się to, więc chciałam być jak ona. Nielubiana przez każdego. Jednak brak kogoś, z kim mogę porozmawiać, niestety, zaczął mi przeszkadzać. Drugim miejscem, w którym spotykałam się z tymi słowami była strona z quizami, gdzie były testy osobowości. Często zadawanym pytaniem było: Jesteś introwertykiem, ambiwertykiem, czy ekstrawertykiem? Zaczęłam szukać znaczenia tych słów.
Często oglądałam smutne cytaty, filmy o depresji, aż w końcu trafiłam na film pewnej dziewczyny pt,,Jak się ciąć". Tłumaczyła tam, że cięcie nie jest właściwym sposobem na rozładowanie swoich emocji. Ale jej nie posłuchałam. Kiedy rodziców nie było w domu, rozkręciłam strugaczkę i wyjęłam z niej ostrza. Bałam się infekcji, więc polałam je wodą utlenioną. Zrobiłam sobie na lewym nadgarstku parę kresek, które wyglądały jak ślad po podrapaniu przez kota, dlatego pewnie pani od w-f nic nie zauważyła, tak samo jak inni nauczyciele, ponieważ była zima i chodziłam w swetrach.

[Gość Wojtek5]

A co Ci się podoba w byciu mrocznym ,nielubianym ,innym?Dlaczego w ten sposób chcesz się wyróżnić ,lub spodobać?Przecież to nierozsadne ,ze nie powiem ,głupie.

[innalena]

Uwielbiam tajemnice. Więc chciałam być jedną z nich. Poza tym według mnie w mroczności jest trochę magii, którą uwielbiam. Choć wiem, że nie istnieje. Chciałam być inna niż cała moja klasa, w której osoby dzielą się na tzw szare myszki, albo osoby, które uważają, że są dorośli, tylko dlatego, że przeklinają i traktują z wyższością innych. Chciałam mieć własny styl, własne sekrety...
Szukałam stylu, który najbardziej pasowałby do mnie. Goth i Emo podobały mi się najbardziej, ale zrezygnowałam z nich, ponieważ kiedy ,,testowałam" ,,sprawdzałam" to, czy nadaję się na taką osobę, opuścili mnie moi ówcześni przyjaciele. Niestety, wyszłam na głupią.

[Gość Martyna13K]

Można :) Ja w wieku 13 lat zaczęłam chodzić do psychologa. Kochana, jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy specjalisty, to postaraj się z niej skorzystać. W momencie, gdy Twoje problemy nie pozwalają Ci normalnie funkcjonować, nie można powiedzieć, że to "urojenia małej dziewczynki".
Widzę, że jesteś wrażliwą i dobrą młodą osobą, ale nie chcę, żebyś robiła sobie krzywdę.
Trzymaj się :)

[Mgr Agnieszka Telega]

W każdym wieku, bez względu czy jesteś czy nie pełnoletnia, możesz iść do psychologa. Ważne aby psycholog miał doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą. Wymaga to zgody rodziców ale to, co dzieje się na spotkaniu z psychologiem objęte jest tajemnicą. Są pewne wyjątki, które pozwalają złamać zasadę poufności ale o tym psycholog uprzedzi Cię na spotkaniu.

[Gość Tarot]

Zapraszam na spotkanie z  Terapeuta Monika