Skocz do zawartości
Forum

Chorobliwa zazdrość. Pomocy!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mój problem tkwi w chorobliwej zazdrości, jestem z moją dziewczyną ponad 1 rok, jestem o nią BARDZO zazdrosny, mam podejrzenia że na każdym kroku robi mnie w konia, nie znoszę tego jak spotyka się ze znajomymi, najchętniej zamknął bym ją w klatce, bardzo ją kocham i nie chcem się z nią rozstawać ale nasz związek wisi na włosku, ona tego już po prostu nie wytrzymuje ( mojej zazdrości) próbuje nad sobą panować ale nie mogę :( czuje że nikt mi nie pomoże się z tego wyleczyć ale spróbować warto, boje się że obecna dziewczyna mnie zostawi i nigdy nie znajdę sobie drugiej połowy, żadna dziewczyna nie chce mieć "tak" chorego pod względem zazdrości partnera. Pomóżcie może akurat coś z tego będzie :(
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Buldogator
Chciałbym dodać że do psychologa nie pójdę, ponieważ ja jestem pewny że psycholog nic nie pomoże.

I tu jesteś w błędzie, ponieważ to jedyna droga do tego abyś poznał przyczynę takiego zachowania. A owa na pewno jest oczywiście w Tobie. Brak poczucia bezpieczeństwa, niska samoocena, trudne dzieciństwo lub jakieś przeżycie, które tak na Ciebie wpłynęło.

Z każdą nową dziewczyną będziesz przechodził to samo.

Możesz ewentualnie poczytać jakieś książki o chorobliwej zazdrości i sposobach na radzenie sobie z tym lub o niskiej samoocenie itp. Ale wątpię, żeby Ci się chciało, a nawet gdyby to nie uwierzysz w ich skuteczność, bo do wszystkiego trzeba CHCIEĆ żeby MÓC.

W Twoim wieku też twardo uważałam, że psychologowie i te klimaty to zawracanie d**y, ale człowiek z wiekiem mądrzeje (życzę tego każdemu ;P).

Odnośnik do komentarza

Zazdrość w związku jest potrzebna. Mówi się, że nie ma miłości bez zazdrości. Niemniej jednak istotne są proporcje. Twoja zazdrość jest rzeczywiście chorobliwa, jeśli chciałbyś zamknąć swoją partnerkę w klatce, nie pozwalasz jej spotykać się ze znajomymi, podejrzewasz o nielojalność i robisz awantury pod byle pretekstem. Żadna dziewczyna tego nie wytrzyma. By skutecznie walczyć z chorobliwą zazdrością, należy poznać jej źródła, a tych może być wiele, np. zaniżona, niestabilna samoocena, negatywne doświadczenia w poprzednich związkach z dziewczynami (np. zdrada), styl wychowania itp. Jeśli nie chcesz skorzystać z pomocy psychologa, jaki inny masz pomysł, by sobie pomóc i móc uratować związek, na którym Ci zależy?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...