bez dzieci

[Gość forluna]

Nie jestem pewna czy chcę miec dzieci, z powodów fizjologicznych i psychologicznych. Czy wspominać o tym na randkach? Co mężczyźni myślą o kobiecie która nie chce dzieci? Boja się z nią być, nie chcą bo gorsza? To możliwe znaleźć faceta który nie chciałby dziecka i mimo to by mnie kochał i nie zdradzał? Boję się jak by zareagował na propozycje żebyśmy byli rodziną tylko my i może pies czy kot, czy mówić o tym czy to głupi pomysł?

[laurette]

To istotna informacja dla potencjalnego partnera. Jeśli on chce mieć dzieci w przyszlosci to z pewnościa sam predzej czy pozniej poruszy ten temat.
Nie musisz od razu mowic,ze nie chcesz dzieci ale jesli bys znalazla kogos na kim zaczeloby Ci zalezec z wzajemnoscia to powiedz mu jak najszybciej.

[Gość forluna]

cześć. To chyba nie jest dobry pomysł boję się właśnie że jak mi zacznie zależeć i wtedy mu powiem i on odejdzie to będę się czuła jeszcze gorzej. Tak to przynajmniej od razu się wyjaśni? Podobno faceci nie zawsze chcą dzieci, skoro tak to chyba powinni sie ucieszyc jesli kobieta też może ich nie chce?

[kingak2]

Wiesz ,nie ma gotowej recepty na Twój problem . A w zasadzie to ile masz lat i czy jesteś całkiem pewna , że nie chcesz mieć dzieci? Z wiekiem preferencje się zmieniają. Jest wiele bezdzietnych i szczęśliwych małżeństw. Nie wiem w jaki sposób się dobierają . Ale jeżeli jest miłość i silna więż pomiędzy dwojgiem ludzi , to mogą się obejść bez dzieci.

[Gość forluna]

36. Wiem że są różne dlatego chciałam głównie sprawdzić co z psychologicznego punktu widzenia myślą faceci czy to niezgodne z biologią czy jest trudniej czy łatwiej teoretycznie wielu facetom dzieci się nie podobają ale czy ktoś może zna badania, przypadki? Odpowiedzi że gusta są różne i różne pary to wiem o tym sama szukam czegoś bardziej konkretnego, naukowego i może kilku opinii od facetów żeby to sprawdzić?

[unna-1]

Statystyki niczego ci nie wyjaśnią. Zależy na kogo trafisz i jakie on ma poglądy.
Rozumiem, że masz 36 lat. Większość ewentualnych partnerów, zwykle ma już dzieci i wcale nie dążą do następnego. To raczej dla kobiet jest problem, bo zegar tyka, a one chcą mieć potomka.
Czy już na wstępie rozmawiać o dzieciach? Nie.
Najpierw się lepiej poznajcie.

[mgr Kamila Krocz]

Na dzień dobry nie zaskakiwałabym partnera stwierdzeniem w stylu: "Wiesz, nie chcę mieć dzieci. Co Ty na to?". Jeśli jednak jesteś pewna, że nie chcesz być matką, to powinnaś zasygnalizować o tym potencjalnemu partnerowi w miarę wcześnie, by wiedział, jaka jest sytuacja, by nie był zaskoczony. Zwlekanie z powiedzeniem o tak ważnej kwestii jak potomstwo/brak potomstwa może być rozczarowaniem, dla kogoś, kto jednak uwzględniał w swoich planach bycie rodzicem. Wierzę, że sama wyczujesz odpowiedni moment na pewnym etapie Waszej znajomości, by powiedzieć partnerowi o swoich zamiarach i zapytać go o zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam i powodzenia!

[kikunia55]

Jeśli na pewno nie chcesz mieć dzieci i od razu będziesz o tym trąbiła, to możesz zatrzymać przy sobie "fajnego" faceta, który pomyśli sobie jak miło, mogę się z nią bezkarnie bzykać. Nawet jakby wpadla to zaraz uda się na aborcję, nie będzie jakiś tam glupich dylematow moralnych. Po prostu od początku może potraktować Cię jak pustą wydmuszkę.
A jak będzie faktycznie chciał zakladać rodzinę, to obejrzy się za taką, która nie będzie takich poglądów w tej kwestii miała- a ich wspólne życie dopiero im pokaże czy są zdolni być rodzicami, ale przez to będą juz przechodzić razem i to ich będzie łączyć lub dzielić.

Jeśli bardzo szybko będziesz mówila o tym, to poważny facet, który jednak z myślą o rodzinie przygląda się dziewczynom, kobietom -od razu obróci się na pięcie. Jeśli najpierw zbudujesz z nim jakąs relację, dasz mu się poznać, to może się okazać, że owszem gdzieś o dzieciach myślał, ale wcale nie wie czy tak bardzo chce być tatusiem, jeśli mialby rozstać się z Tobą, która jak się okazuje jest dla niego bardzo ważna.

Owszem, może też się obrócić na pięcie, i oboje będziecie cierpieli, ale takie jest życie- jak w uczuciach nie ryzykujesz to nie wiesz jakie to życie ma barwy.

Oczywiście nie można z taką informacją czekać do samego ślubu, bo to po prostu nieuczciwe.Jednak relacja musi nabrać rumieńców aby udzielać takich informacji.

A czy Ty jesteś taka statystyczna jako osoba, że potrzebujesz informacji statystycznej?

[Gość forluna]

Nigdzie nie powiedziałam że chcę statystyki tylko wyjaśnienia naukowego i może od psychologa albo kogoś kto sie zna albo ma podobne doświadczenie, albo od mężczyzn jakiś komentarz, a nie oczywiste teksty gusta są różne, pary są różne?

Statystyki jednak wiele znaczą podobnie jak stereotypy ponieważ ludzie w nie wierzą. Jeśli statystycznie związek z alkoholikiem to kłopoty, to oczywiste, a jeśli sie okaże że statystycznie związek z kobiety która nie che dzieci odstrasza mężczyzn to też jakaś informacja.

Chciałam założyć ogłoszenie w necie i nie wiem czy w nim pisać o tej kwestii. Miałam nadzieję że są mężczyźni którzy nie chcą dzieci i będą szukać kobiet po takim kryterium. z tego co zaobserwowałam wielu meżczyzn nie chciało i nie chce dzieci, mają tylko dlatego że żona chciała i są nieszczęśliwi więc wydawało mi się czasem nawet ze kobieta która nie chce dzieci to może to czego niektórzy wręcz szukają i warto o tym napisać w ogłoszeniu? Ja np szukając ogłoszeń szukałam też pod kątem czy chce mieć dzieci czy nie

[ka-wa]

To zmienia postać rzeczy...,jeśli w ogłoszeniu,to powinnaś napisać,że raczej nie planujesz dzieci.

[Gość forluna]

nie wiem, próbuję wszystkiego, spotkań, głoszeń, szukam.