Skocz do zawartości
Forum

tak sobie pomyślałam


Gość risso

Rekomendowane odpowiedzi

Że po co się stroić - to machina pozorów. I nie chcę mieć faceta. Boję się. Miałam 2 lekcje nieszczęśliwej miłości. Starczy mi. Wolę mieć dobrych kumpli do popisania od czasu do czasu. Nie da się przejrzeć faceta. Czy skrzywdzi. Dlatego lepiej nie zacząć. Bo po co? By znowu 3 lata płakać, cierpieć po rozstaniu, nabawić się chorób psychicznych i myśli samobójczych? Dlaczego księża nie mogą mieć żon? Przecież miłość nie jest grzechem. Postanowiłam ubierać się bylejak. I nie być kobieca. Chcę być praktyczna. Chcę pracować na pewne fundamenty. Nie na domek na piasku zbudowany przez fałsz tchórzliwego i niedojrzałego faceta. Rozpoczynanie związku ma tylko jeden cel - rozstanie w kwestii czasu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...