Skocz do zawartości
Forum

Psychoterapia wobec nerwicy lękowej.


Gość Ergo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Państwu!
Bardzo proszę nawet jeżeli nie będziecie państwo do końca pewni to jednak coś mi odpisać :) będę naprawdę wdzięczny za wszelką pomoc.

Mam 26 lat, od dwóch uciszam zaburzenie jak w temacie, (nerwica lękowa uogólniona z napadami paniki). Ciężki orzech do zgryzienia. Przyjmuję SSRI ale bardzo chcę już przestać i pomóc sobie w tym terapią z psychologiem.

Byłem u 2`ch psychoterapeutów którzy kończyli swoje lata nauki w latach 1990-2000. Na pierwszym spotkaniu już na moje pytanie o terapie BEHAWIORALNO-POZNAWCZĄ którą jakby nie patrzeć chwali się szczególnie w tym typie zaburzeń wyśmiewają mnie że to nie jest terapia tylko można sobie to porobić przy okazji i namawiają mnie że do tego potrzebna jest bardzo długa wnikliwa terapia z analizami dzieciństwa po dziś dzień itd.

Czy Państwo, doświadczeni w temacie mogą mnie pokierować w jakim kierunku iść, byłem przekonany że beh-pozn jest czymś dla mnie a Ci państwo mnie strasznie z tego myślenia wybili....
Psychiatra polecała mi terapia poznawczą, ewentualnie szybką, jakąkolwiek która będzie mi pasowała, a tutaj jestem wyśmiany że to nie są terapie...

Proszę o jakąś poradę, obronę terapii behawioralnej albo potwierdzenie że to faktycznie jest niezbyt dobry kierunek.
Nie wiem co robić,
Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza

A wizyty u tych dwóch psychologów skończyly się na tym zapoznaniu się ze sobą i Twojej propozycji zastosowania na Tobie owej terapii behawioralno-poznawczej i ich negacji tego zdania. Czy też kazdy z nich uważał, że ta forma terapii jest nie dla Ciebie ale i tak podjął się pracy z Tobą takiej jak uważał,że bylaby właściwa a Ty wyraziłeś na to zgodę i uczciwie przemyślasz inne techniki i sposoby radzenia sobie ze sobą , ze swoją nerwicą jakie na spotkanich z Tobą każdy z nich Ci proponuje/proponował?

Skoro byleś u nich dwóch i zakladam, że z Tobą pracowali, to sposób pracy, którego z nich bardziej Cię satysfakcjonował i dlaczego?

Odnośnik do komentarza

Zdumiewa mnie, kiedy słyszę jak laicy szafują nazwami nurtów psychoterapii i próbują dopasować się ze swoimi zaburzeniami do któregoś z nich, bądź na odwrót. Podejścia psychoterapeutyczne są jak narzędzia, których używa się odpowiednio do potrzeb. Do głównych nurtów psychoterapii zalicza się podejście psychoanalityczne, psychodynamiczne, behawioralno-poznawcze i systemowe, czyli terapię rodzinną. Istnieją też takie nurty, jak np. Gestalt, podejście humanistyczne, egzystencjalne i in. Środowisko psychoterapeutyczne zdało sobie sprawę z tego, że poszczególne nurty mają charakter narzędzi i dlatego dziś upowszechnia się pojęcie podejścia zintegrowanego, które łączy w sobie elementy głównych podejść, tak aby psychoterapeuta miał jak największy wachlarz możliwości wychodząc naprzeciw problemom, czy oczekiwaniom pacjenta alias klienta. Odpowiednie wyszkolenie wymaga jednak wiele czasu i wiele pieniędzy, dopiero z biegiem lat można wtedy wyrobić sobie odpowiedni warsztat i styl. Doświadczeni psychoterapeuci z wiodących ośrodków mają obszerny background który daje im swobodę poruszania się wśród ludzkich problemów. Tutaj nie należy zapominać, że psychoterapia nawet zintegrowana, nie stanowi panaceum, czyli leku na wszystko. Wiele zaburzeń psychicznych wymaga przede wszystkim farmakoterapii, czyli zastosowania odpowiednich leków, także często w formie skojarzonej. I dopiero włączenia psychoterapii. W tym miejscu potrzeba doświadczonego psychiatry. Jednak również i psychiatra nie posiada leku na wszystko.
Od jakiegoś czasu śledzę to forum i widzę, że większość nadmienianych trudności nie ma charakteru problemów klinicznych, lecz wynika z chaosu, który młodzi, współcześni ludzie noszą w sobie. To efekt rozmycia granic będącego skutkiem zanegowania wartości, spłycenia intelektu, rozniecenia namiętności i podlania wszystkiego alkoholem z dodatkiem narkotyków. Tym bardziej potrzeba zintegrowanego podejścia. Często dysponują nimi psychoterapeuci uzależnień- formalnie nazywani specjalistami terapii uzależnień.
Odnosząc się bezpośrednio do Ciebie, Ergo, zapytam, czy gdzieś w kontekście Twoich problemów nie występuje alkohol, choćby w odniesieniu do kogoś z Twoich krewnych? Jeśli tak, masz pretekst do nawiązania kontaktu z takim specjalistą. Po drugie w leczeniu zaburzeń lękowych faktycznie bardzo istotną rolę, jeśli nie najważniejszą, odgrywają leki. Być może Twoje zaburzenie lękowe wymaga długoterminowej farmakoterapii, wtedy nawet przebycie psychoterapii nie uwolni Cię od doznawania lęku w określonych sytuacjach, ale pomoże Ci w przystosowaniu do Twoich warunków. Rozważ pobyt w klinicznym ośrodku leczenia nerwic i zaburzeń osobowości, stacjonarnym bądź dziennym, posiadającym kontrakt z NFZ, tam najprędzej znajdziesz odpowiednią, kompleksową pomoc, jeśli po 2 latach leczenia nadal należysz do osób poszukujących.

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

Terapie behawioralne czy terapia behawioralno-poznawcza (CBT) to jedne z najskuteczniejszych typów terapii, co udowodniono naukowo. Zachęcam do przeczytania tekstu: Terapie behawioralne. Podejrzewam, że terapeuci, którzy wspominali o przepracowywaniu problemów z dzieciństwa, są certyfikowanymi specjalistami z terapii psychodynamicznej, dlatego zachęcali do pracy w swoim nurcie.

Odnośnik do komentarza

Myślę podobnie jak Złotarączka. Sama terapia może nie być wystarczająca i trzeba ją wesprzeć farmakologicznie. Puki co u nas nie ma tak , by w każdej krytycznej chwili wykonać telefon do psychotarapeuty , z którym rozmowa może przynieść ulgę. Poza tym nie każda osoba jest podatna na psychoterapię. Czasami występują takie blokady , że pacjent nie jest w stanie otworzyć się przed psychoterapeutą. Wydaje mi się , że leczenie farmakologiczne w przypadku napadu lękowego jest konieczne. Psychoterapia , jak najbardziej , ale sama musisz ocenić , co Tobie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Gość BelaLiljana

Hej,
U mnie wystąpiła NN tuż w klasie maturalnej, stwierdzona i leczona przez psychiatrę, po krótkim okresie brania leków lekarz stwierdził, że minęła. Takie specyficzne, głupie objawy rzeczywiście tylko wtedy wystąpiły. Obecnie chodzę do psychoterapeuty, psychologa, pani ta pracuje w szpitalu jak i prywatnej przychodni, ale teraz chodzę na NFZ. Na pewno ważne jest żeby trafić do dobrego specjalisty. Może poszukaj w wykazie psychoterapeutów? Nie pamiętam dokładnie gdzie tego szukać....ale może wygooglujesz. Ja przychodnię znalazłam poprzez stronę NFZ łódzkie (to akurat moje województwo). Tylko....uwaga, bo terminy są długie, trzeba przejść też przez spotkania diagnostyczne 3-4, u mnie akurat chyba tyle ich było. Udało mi się wcześniej zacząć, bo ktoś zrezygnował, zwolniło się miejsce, ale wczesniej też długo chodziłam na odpłatne wizyty. Z obecnej przychodni jestem zadowolona, choć w internecie były niepochlebne opinie. Czy terapia jest skuteczna- na temat skuteczności akurat w NN...ciężko mi powiedzieć, bo ja sama wtedy leczyłam się tylko farmakologicznie, ale jak trafisz na dobrego specjalistę to na pewno nie zaszkodzi :) Zachęcam i życzę wytwałości :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...