Pytanie do facetów

[Gość dag3]

Dlaczego boicie się ładnych kobiet? Chciałabym się dowiedzieć jaki jest główny powód badz powody.

[Gość roshen]

Facetów tu prawie nie ma. Ale odpowiem, bo jestem bardziej męska niż niejeden facet. Odpowiedź brzmi: Faceci boją się ładnych kobiet bo boją się, że te kobiety ich przeciętniaków nie zaakceptują.

[Gość dag3]

Zatem jeśli tak to jest to co najmniej głupie. Podobno zależy Wam na tym by ona była jednak ładna więc skoro już taka jest, macie ją na przysłowiowe wyciągniecie ręki to czemu jej nie wyciągacie do cholery?
Najlepiej się patrzyć, rzucać spojrzenia ukradkiem i koniec końców odpuścic... W takim razie nie dziwię się że wiekszość jest sama i szukają dziewczyny w nieskończoność no plus dodatkowo narzekają, że żadna go nie chce. A możeby tak się przekonać czy nie chce? Nawet jeśli jest ładną, ponadprzeciętną... Nie prościej chociaż spróbować? Zastanówcie się, ładne nie gryzą i też da się pogadać z taką o wszystkim :)

[Gość madrewlasnie]

Słusznie się boją, po co ładnej dziewczynie przeciętny facet? Nawet przeciętna nie chce przeciętnego a co dopiero ładna... Jestem na skali 7 i miałam facetów 8-9, więc laska 9-10 spokojnie może mieć 9-10, i to takiego z kasą, więc po co jej 5-7???(no chyba że bogaty...) No logicznie powiedz mi po co skoro są taż przystojni którzy są odpowiedzialni, czuli, inteligentni, zabawni...??? Jak ci zależy i się złościsz że odpuszczają to ty podejdź do nich może??? W końcu nie gryzą, co??? Nie prościej spróbować i podejść do faceta???

[Gość dag3]

Nie atakuj mnie... Zadać pytanie może każdy. Każda z nas ma inne preferencje i oczekiwania,prawda? Tak,ma inne. Tak jak nie ma dwóch takich samych osób.
Skąd wiesz czy nie podchodzę,czy nie zagaduję? Znów wychodzi na to,że króluje wyobrażenie, że taka ładna to jedynie czeka sobie aż zjawi się przystojniacha i zacznie ją adorować... W sumie czego innego można się spodziewać.. Są różne pary i nie mamy do czynienia jedynie z relacjami typu ładna z ładnym albo brzydka z brzydkim.

[Gość dag3]

No wybacz ale ten obrazek to już przegięcie... Miałam odpisywać ale chyba nie ma sensu się rozpisywać nad tym...

[Gość madrewlasnie]

Oh proszę cię, gdybyś podchodziła nie pytałabyś czemu oni nie podchodzą... A bierz sobie tych przeciętniaków przecież ci nie bronię! Oni mnie nawet nie interesują więc nie wiem o co ci chodzi. Pytasz czemu się boją, wyjaśniam, ty atakujesz że są rożne pary i gusta no boszszsz no co ty powiesz logic please?

[Gość madrewlasnie]

Ten obrazek powstał na podstawie bardzo poważnych badań antropologicznych, behawioralnych i fizjologicznych i ktos stworzył go pod poważnym artykułem w dyskusji ale spoko, to tylko kreski w paincie więc wiesz lepiej, w końcu gusta są różne, to odp na każde pytanie na tym świecie w twojej rzeczywistości...

[Gość dag3]

Ewidentnie pokazujesz swoje podejscie,ewidentnie. No cóż, powodzenia z facetami zatem.
Natomiast co do pytania... przeciez jest wyraznie napisane że "do facetów" ,nie musiałaś się wypowiadać... Więc skończ już wygłaszanie swoich opinii bo już to zrobiłaś.

[Gość madrewlasnie]

Ewidentnie zero logic jak większość przeciętnych kobiet :D Odpowiadam na twoje dziecinne pytanie, ewidentnie widać że jesteś młoda i nie znasz życia, a ty mi na to życzysz powodzenia z facetami :D Nie będziesz mi rozkazywać, to jest forum, tu się każdy może wypowiadać, ewidentnie tego nie zauważyłaś. Faceci ci nie odpiszą że się boją bo to boli ich ego :D

[Gość Bags]

Zależy co rozumiesz pod pojęciem ładna? Naturalne piękno czy też sztucznie poprawiane, które sprawia, że dziewczyny wyglądają jak nie porównując reklama salonów kosmetycznych?
Paradoksalnie bardzo często się spotykam w tym przypadku na stopie prywatnej i zawodowej z faktem, że piękno kobiety oscylujące w okolicach 10/10 w konfrontacji z Jej inteligencją... osiąga tą drugą skrajność, bliską lub równą zeru.
Trendy wyznaczane przez media czy wyświechtane pojęcie ideału partnera/ki, to już zupełnie inna para kaloszy
I suma sumarum masz jeden z wielu wyznaczników dlaczego faceci boją się ładnych kobiet.
Jeśli nie jest dla nich kobietą z potocznej górnej półki, to dla wielu równie dobrze "nie tylko szata zdobi" kobietę.
I jak mawia przewrotne powiedzenie, to brzydota ma tą przewagę nad pięknem, że nie przemija...

[Gość dag3]

Bags, miałam na myśli naturalną urodę. Niczym nie poprawianą.

[mgr Kamila Krocz]

dag3, a na jakiej podstawie zakładasz, że mężczyźni boją się ładnych kobiet? Tylko na takiej, że do niej nie podchodzą i nie zagadują do niej, że nie przejawiają inicjatywy w jej kierunku? Możliwości interpretacji takiego zachowania jest wiele, niekoniecznie musi to być lęk facetów przed ładną kobietą. Może są zajęci i mają już partnerkę, więc nie szukają nowej? Może nie zwracają uwagi tak bardzo na wygląd zewnętrzny, ale cenią też inne, mniej rzucające się w oczy, atrybuty, jak poczucie humoru, inteligencję, tajemniczość, dobry gust etc.?

[Gość luok]

Kwestie inteligencji to całkiem co innego. Banalne wyjaśnienie. Siedzą przy barze piękna blondyna 10/10 i blondyna zapuszczona, zwyczajnie brzydka 4/10. Złota rybka mówi że da ci milion złotych jeśli wyrwiesz za 1szym podejściem jakąkolwiek dziewczynę z baru. Do której startujesz? Oczywiście że do 4/10. Dlaczego? Trochę niepokój jest że 10/10 odrzuci. Banalne.
Dlatego mężczyźni trenują podrywają na brzydszych laskach i potem dopiero po treningu startują do ładniejszych. Od wieków o tym wiadomo....
Lęk przed tym że piękna będzie głupia występuje może w 1/100 przypadków, kiedy już się szuka na mega poważnie żony. Inaczej przy podrywie występuje raczej lęk że piękna będzie zbyt mądra żeby nabrać się na podryw tak po prostu, co dodatkowo stresuje, stres się napędza i suma sumarum facet rezygnuje. Gdy do podrywu jest piękna intelektualistka pani mecenas i piękna różowa blachara większość pójdzie na blacharę z łatwizny i dla łatwej szybkiej przyjemności, tylko samce alfa którzy szukają żony i wiedzą że mają co trzeba by im uległa pójdą po intelektualistkę. Taka jest prawda, to potwierdzają liczne mądre badania, i każdy podświadomie też wie o tym z tego co widać wokół po podwórkach i barach.

[Gość luok]

Nie oszukujmy się też że ludzie najczęściej dobierają się nie ilorazem inteligencji ale wagą i wzrostem, takie są korelacje możecie sobie sprawdzić to w badaniach antropologicznych. Nie oszukujmy się również że ludzie najczęściej poszukują partnerów ze swojej ligi. Pary facet 1/10 baba 10/10 to pary bogacz-blachara, pary facet 10/10 baba 1/1 praktycznie się nie zdarzają, nie znam żadnej. Jeśli się przypasują charakterami to 10/10 może być z 6-7/10, ale i to często skończy się tym że na boku będzie kochanek 10/10. Wszyscy o tym wiedzą i każdy podświadomie to czuje, dlatego nikt nie chce za bardzo startować do wyższej ligi z myślą o dłuższym związku jeśli nie chce się martwić zdradami partnera czy odrzuceniem.... Faceci po prostu wiedzą że ładna laska może mieć kogo zechce i nie każdy ma ochotę się męczyć, znosić jej wybrzydzanie i humory, ryzykować odrzucenia albo jeszcze dodatkowo martwić się rywalami i zdradą. Tak samo kobiety nie startują do megaprzystojnych facetów, wiedzą że oni mogą mieć każdą, że stado bab będzie za nimi latać i o zdradę nie trudno a nie każdej się chce rywalizować o faceta z ładniejszymi dziewczynami nawet jeśli są głupsze, faceci nie zdradzają po to żeby zagrać w szachy, laski zresztą też nie.... W sumie zwyczajnie nie opłaca się mieć długoletniego partnera o wiele ładniejszego od siebie. Żadna piękna kobieta nie chce mieć brzydkiego faceta i żaden przystojny nie chce brzydkiej laski, nie oszukujmy się, więc wszyscy wiedzą że nie ma zazwyczaj sensu podrywać kogoś ładnego będąc brzydkim.

[Gość zawiedzionyy]

takie zaczepianie przy barze często kończy się tak: facet chce zagaić i wykorzystuje klikanie palcem po stole. Czy pani muzykalna? Nie, tak sobie pierdole po stole, odpowiada nagabywana.
Na podryw muszą być warunki: taniec, gitara, narty, basen a nie podobasz mi się, dasz mi dupy?
Z reguły, ładna to pusta, a zwłaszcza blądynka, więc inteligentni menszczyźni to czujom na kilometr i słusznie.

[Gość odpowiedż]

faceci boją się ładnych dziewczyn ponieważ stres ich zjada jak mają podejść do takiej a po zatym skąd mają wiedzieć czy czasami nie jest ona już zajęta przez innego faceta.

są tacy co się boją ładnych dziewczyn i tacy co mają lęk przed podejściem do mega ładnej dziewczyny .

w życiu najlepsza jest samotność przynajmniej nie trzeba się o nic martwić , życie w pojedynkę jest o wiele łatwiejsze.

[Gość dag3]

No dobra przyjmuję do wiadomości Wasze odpowiedzi, dzięki. Miałam kiedyś taką sytuację,która wyglądała mniej więcej tak : poznałam faceta średnio urodziwego, mówiąc waszym językiem, ale jednak przystojny był,wysoki, brunet. No podobał mi się a wcale nie był z tej Waszej górnej pólki. Jak ta relacja zaczeła sie coraz bardziej rozkrecać to pewnego dnia usłyszałam od niego,że on się dla mnie nie nadaje, nie pasuje do mnie pod wieloma względami w tym pod względem atrakcyjności. Użył wtedy powiedzonka, że jestem dla niego "nie ta liga" . Widać było po nim, że postrzega mnie jako "zbyt wysokie progi" ... Rozmawiałam z nim, że jest w błędzie ale on wciąż tak twierdzi.. nie zważa na fakt,że może pociągać mnie w nim coś innego niż wyglad zewnętrzny. A mnie podoba się to jaki on jest, wobec mnie, jego wnętrze..

[Gość Marika Akiram]

dag3 typowe facetowskie odzywki. A co miał powiedzieć? Znudziłaś mi się, spadaj?

To nieprawda, że mężczyźni boją się ładnych kobiet. Nie wiem co to za dziwne badania, ale moje doświadczenie mówi coś zupełnie odwrotnego.
Ale jest pewna półka nieśmiałych, zakompleksionych facetów i oni może rzeczywiście nie startują do tych ładnych, bo oni boją się żyć, a co dopiero mieć piękną laskę.
Zgodzę się z Bagsem, bardzo często ładne równa się puste, zadufane, skupione na swojej urodzie i niekiedy faceci myśląc stereotypowo wolą się wiązać z przeciętnej urody kobietą.
Najlepsze żony, to te przeciętne, bo nie maja much w nosie i często charakterem nadrabiają urodę ;)
Zresztą nie ma reguły. Wszystko zależy od człowieka. Jeden nie chce pięknej, bo nie chce rywalizować z potencjalnymi koneserami urody, a drugi gustuje tylko w pięknych, bo chce szpanować przed kumplami itd...

[Gość dag3]

Raczej mu się nie znudziłam bo mamy częsty kontakt, pyta o mnie, co robiłam , jak spędziłam dzień, kiedy znalazłabym dla niego czas...
Dobrze się z nim czuję, sądzę ze on też tylko ma jakieś opory żeby zrobić kolejny krok a mógłby już dawno... Widzi chyba moją otwartość co do tego żeby się odważył.. Daje mu ewidentne sygnały,że wolę go od innych facetów którzy się gdzieś obok przewijają... przecież on to widzi doskonale..

[Gość lopsz]

Powiedział cokolwiek żeby brzmiało że jest ok i żeby ci nie było przykro, ale miał na myśli że mu się nie podobasz albo denerwuje go twój charakter. Może za dużo gadasz, może gadasz bez sensu, może zachowujesz się tak że jemu to nie podchodzi nie wiem. Powiem szczerze czytając same twoje posty w tm wątku odniosłem wrażenie że jesteś histeryczka, fochara, marudna, niepoukładana, dziecinna, przesadzasz, wyolbrzymiasz, uprawiasz gierki (najpierw pytanie dlaczego faceci się boją ładnych dziewczyn, potem dopiero wyjaśnienie że chodzi tak naprawdę o to że ktoś cię rzucił i nie wiesz co dalej), ciężko się z tobą dyskutuje i rozmowa idzie w kierunku żeby na siłę cię zadowolić, męcząca jesteś dla mnie przynajmniej. Nie obrażaj się ale tak to odebrałem. Widzisz, to właśnie to, starasz się nie urazić ale jednocześnie wiesz że ci nie pasi i nie chcesz być z kimś takim, wtedy właśnie mówisz nie jesteśmy dla siebie stworzeni, mamy inne gusta, chcesz się ładnie rozstać ale chcesz iść i nie roztrząsać tematu i nie oglądać więcej tej dziewczyny. Myślę że to nie ma nic wspólnego z tym czy jesteś faktycznie ładna czy nie. i skoro cie poznał to nie jest to lęk przed ładną dziewczyną jak to przedstawiłaś że dlaczego facet boi się zagadać, przecież mówisz że go znasz i mieliście trochę znajomość. I tu znowu wychodzą na jaw twoje gierki, niepoukładanie, celowe wprowadzanie zamętu i robienie z siebie biednej księżniczki i ofiary, 'przecież on widzi jak zwracam na niego uwagę jak on śmie mnie ignorować, to na pewno dlatego że jestem ładna a przecież chciałam dobrze zwróciłam na niego uwagę mimo że był brzydszy jak może mieć opory żeby zrobić kolejny krok?', to coś co mnie i wielu facetów bardzo zniechęca. W skrócie mnie po samej postawie w tych postach zniechęciłaś nie interesuje mnie nawet jak wyglądasz.
PS żaden facet nigdy nie uznał że poznana miła fajna i interesująca go dziewczyna o fajnym wnętrzu jest dla niego 'za ładna'. Za ładne są te których się nie poznało z charakteru albo te które są i za ładne i jednocześnie odniosły większy sukces od mężczyzny. Obawiam się że ty się nie zaliczasz w jego oczach pod te kategorie dlatego jesteś 'zbyt wysoki próg' czytaj zbyt wiele by się trzeba z tobą namęczyć i to nie warte świeczki widać nie jesteś też w jego oczach tak ładna żeby było warto.

[Gość Krzy26siek]

Czesc
Tak, bardzo często faceci boja sie zagadać do bardzo ładnej babki,wynika to ze zbyt niskiej samooceny,z góry zakłada sie ze napewno jest zajęta,i pewnie ma jakiegosś Di Caprio lub takiego szuka,na tą to trzeba było by mieć gruby portfel
Jesli do urody dochodzi jeszcze wyższy status społeczny i materialny to juz zupełnie odstrasza kandydatów którzy nie widza siebie u jej boku chociaż o tym marzą

[Gość Mahomet]

A czego tu się bać. Co one was pogryzą hehe

[Gość KubaaK]

Dlaczego faceci "boją się" tych ponadprzeciętnie atrakcyjnych dziewczyn? Bierze się to ze stereotypowego myślenia faceta, że takie kobiety mają duże wymagania, że szukają faceta także ponadprzeciętnie przystojnego, kasiastego, umięśnionego Macho o którego inne będą zazdrosne. A więc wielu facetów którzy nie uważają się za "ciacha" po prostu odpuszcza bo wie że nie mają szans.

Swoją drogą zależy jeszcze co kto uważa za piękno. Ja na przykład bym nie startował do dziewczyny typu laleczka Barbie bo po prostu nie są w moim typie.

[Gość nor2]

Zdecydowanie tutaj chodzi o to,że dominuje przeświadczenie, że taka ma niewiadomo jakie oczekiwania... Normalni czy tam zwykli nie podejdą nawet bo po co? Można sie co prawda ośmieszyć bo o to łatwo ale niektórzy odpuszczają bo nie chcą kompromitacji. Wiadomo każdemu sie taka marzy ale nie kazdy może taką mieć.