Czy chodzenie w samej bieliźnie po domu jest czymś złym?

[Gość Weronika69]

Mam 17 lat i nagle rodzicom zaczęło przeszkadzać to że chodzę w samej bieliźnie po domu. Nie ukrywam że uwielbiam tak chodzić bo tak mi jest najwygodniej szczególnie jak jest gorąco. Gdybym mogła chodziłabym nawet bez stanika. W nocy też śpię rozebrana bo kurcze no przecież inaczej się nie da w te upały. Moim rodzicom nigdy to nie przeszkadzało, dzisiaj dopiero po raz pierwszy usłyszałam "ubrałabyś się może, co?" i się zdenerwowałam bo nie chcę chodzić w ciuchach po domu. Czy według was chodzenie w samej bieliźnie przy rodzicach jest czymś złym?

[Gość fupip]

Tak.

[Gość Weronika69]

A dlaczego?

[Gość fupip]

Jeśli pytasz na serio to proszę poczytaj trochę o kulturze osobistej. To każdy normalny powinien wiedzieć dlaczego łażenie w bieliźnie przed domownikami jest złe. Bo dom to nie plan filmowy pornola. Może jeszcze powiedz że chciałabyś oglądać swojego ojca cały czas w bieliźnie albo matkę albo spytaj się dlaczego np. twój brat nie zaprasza kolegów i dlaczego wszyscy nie chodzą po waszym domu w samych gaciach albo i bez bo im gorąco, czy to byłoby złe. A jak będziesz mieć chłopaka to go zaprosisz do domu i też będziesz w bieliźnie latać i on też przed twoimi rodzicami?

[mgr Kamila Krocz]

Chodzenie w samej bieliźnie po domu nie jest czymś złym, w sensie moralnym, tylko raczej niestosownym. Tak jak napisali rozmówcy - nie każdy musi chcieć oglądać Cię roznegliżowaną. Jeśli chcesz, nałóż bikini, rozłóż kocyk i się opalaj. W gorące dni nałóż po domu jednak coś przewiewnego - to rozwiąże problem upałów. ;)

[unna-1]

Są ludzie, którzy po domu chodzą nago. Odpowiadało by ci to?
Ba! są całe osiedla nudystów i wszyscy chodzą tam nago. Oglądałam takie filmiki o pani, której agencja poszukuje mieszkań dla nudystów. Co było ważne? Stół nie mógł być niski, bo panom "fajfusy"się tam plątały.

Napisałam to, bo zwyczaje mogą być różne i ważne jest to, by otoczenie je akceptowało. Skoro innym przeszkadza twoja bielizna, to powinnaś się do nich dostosować, a nie narzucać im swoich zwyczajów.
Wystarczy lekka i nieco dłuższa koszulka - sukienka, a będziesz ubrana i będzie ci chłodno.

[Gość Krzy77siek]

Czesc
Ja osobiście nie mieszkam rodzicami ,śpię nago i lubie z rana lub wieczorem po kąpieli chodzić po domu nago
W przypadku mieszkania z rodzicami krótkie chodzenie w bieliźnie mysle ze nie przeszkadza

[Jula1441]

Ja chodzę zazwyczaj po domu w bieliźnie ale ja mieszkam tylko z mamą i młodszym bratem. Chodzenie w bieliźnie przed tatą jest raczej zbyt niestosowne ;)

[Gość Rajtek]

Jak jestem sam w domu,to ściągam wszystkie ubrania i chodzę nago.A w chłodniejsze dni,na jesieni,w zimie zakładam same rajstopy i w nich chodzę.Przy innych osobach,jak dzieci,czy rodzice w ubraniu,ale jak napisałem wyżej jak od czasu do czasu jestem sam,to chodzę nago lub w rajtkach.