Skocz do zawartości
Forum

Chcę rozbić związek


Gość karooo12

Rekomendowane odpowiedzi

Gość karooo12

Od paru dni kusi mnie zrobić coś okropnego. Wplątalam się w dziwną relację. Facet jest ode mnie starszy 16 lat. Niedługo on bierze ślub. Znamy się od prawie dwóch lat. Dopiero jakoś od roku zaczęło się coś dziać. Ja się bronilam przed tym. On mnie podrywal, flirtowal ze mną. Zakochałam się w nim. Całowaliśmy się kilka razy. Nawet nie można powiedzieć, że mamy romans. Spotykamy się czasem, od czasu do czasu piszemy dość jednoznaczne smsy. Im bliżej jego ślubu tym bardziej mnie kusi zrobić zrzuty tych smsów i wysłać jego narzeczonej, bo znam ją od dziecka... Kiedy się poznaliśmy nie miałam pojecia kim jest jego narzeczona, nawet nie wiedziałam, że z kimś jest.Nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić. Boli mnie, że chce wziąć ślub z nia, a ze mną robił to. Czuję się w totalnej rozsypce. Ja się zakochałam, a on się pewnie tylko dobrze bawi...

Odnośnik do komentarza

Napisze Ci tylko jedno... rzeczywiscie wplatałas sie w chora relacje. On od poczatku grał wobec Ciebie nie fair.. a Ty juz dawno zrobilas bład..uległas mu..
Odradzam jakikolwiek dalszy kontakt z nim... zerwij te znajomosc dla swojego dobra.. nie dla niego tylko i wylacznie dla swojego dobra i to jak najszybciej... Pomysl nad soba przede wszystkim..

Odnośnik do komentarza

Zakończ ta relacje ona nie prowadzi do niczego dobrego niszczy ciebie i jeśli coś z tym zrobisz zniszczy cię jeszcze bardziej kiedy to on cię odrzuci i dodatkowo jego przyszła żonę . Sama zakończ ta relacje i bądź z sobie dumna ze to ty skończyłaś z nim a nie on z tobą . Takie romanse nigdy nie prowadzą do niczego dobrego

Odnośnik do komentarza

Poinformować jego narzeczoną ,oczywiście z nadzieją na to , że 5 min przed ślubem ich narzeczeństwo się rozpadnie?

Zadałaś się z facetem, ktory okazał się być nieuczciwym wobec was dwoch. Jej, bo jak się jest narzeczonym to nie biega się za innymi pannami. Wobec Ciebie, bo jak się ma narzeczoną to nie prowadzi się dwuznacznej relacji z inna kobietą.

Czyli facet jako partner na życie to d...k.
I o takiego chcesz walczyć?

Daj sobie spokój. Pomyśl, że to jego narzeczona jest osobą przegraną, bo wiąze się na całe życie z nielojalnym osobnikiem, który dziś mimo swojego statusu narzeczonego innej kobiety Tobie zawracał głowę . Jutro pewnie jako żonaty, będzie za jej plecami biegal za innymi paniami.

Potraktuj tę znajomośc, jako rodzaj wiedzy nabywanej przez całe swoje życie o płci przeciwnej. Teoretycznie wiemy, że są ludzie pacowici, życzliwi, rzetelni, uczciwi, lojalni ale też i ludzie leniwi, zawistni, nierzetelni, nielojalni.A praktycznie dowiadujemy się jak poczujemy to na wlasnej skórze.

Na partnera na całe swoje życie szukaj rzetelnego,lojalnego, umiejącego być wiernym jednej kobiecie.

Odrzuć emocje i poczucie, że kto walczy, to zwycięża. Gdybyś weszła w walkę o tego faceta i zwyciężyla, to uznalabym to za Pyrrusowe zwycięstwo. Czyli takie, które mówi, że de facto ja zwyciężylam, ale w ostatecznym rozrachunku to zwycięstwo jest moją klęską. Klęską byłoby związanie się z takim typkiem na cale życie. I ta świadomość powinna Cię ochlodzić i pozwolić wycofać się z tego ukladu po angielsku.

Przecież nie ma z kim i o czym gadać. Nielojalnego, robiącego w konia równolegle dwie kobiety, Ty na męża nie potrzebujesz, to o czym z nim rozmawiać?. Jej nie będziesz się tłumaczyla, że nie wiedzialaś, że jest jego narzeczoną, jak zacieśniałaś relację ,w końcu z jej narzeczonym. Uświadamianie jej jakiego nielojalnego palanta ma za narzeczonego mija się z celem, bo ją wiąże z nim więcej czasu i emocji ( zaszli już do etapu narzeczeństwa) a jak widzisz po sobie ,gwałtowne rozstanie się emocjonalne z osobą wobec , której się mialo jakieś plany jest bardzo trudne. Może Ci nie uwierzyć a on wezwany u niej na dywanik, będzie wił się jak piskorz, klamał ,kręcił i zrobi z Ciebie jakąs zwariowaną erotomankę. Będzie mniej lub bardziej glupio się tłumaczyl i udawal  świętego, ktory mial pecha i trafil na jakąs niewyżytą, ktora sobie coś na jego temat ubzdurala. A SMSy dwuznaczne z jego telofonu na Twój robil jego krotochwilny kolega, który chciał mu zrobić głupi dowcip.

Ogólnie relacja narzeczeństwo plus Ty- to błotko. Szybko, po angielsku wychodz z tej relacji, bo już masz poczucie, że tym błotkiem się pochlapałaś a jak będziesz jakkolwiek próbowala coś w tym ukladzie zdzialać to poczujesz się jakbyś w tym błocie tonęła.

Rozwagi Ci życzę a emocje z tego ukladu odłoż na pólkę, bo nic Ci dobrego nie wnoszą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...