Muszę się wygadać.

[Gość Magdalena31]

W styczniu mialam zobaczyc sie z facetem ktorego 7 lat nie widzialam. Nie doszlo do spotkania poniewaz poniewaz chcial ze mna spac w hotelu. Wtedy odpowiednio go nie przywolalam do porzadku. Mimo tego pogodzilismy sie. Ostatnio znów zgadaliśmy sie na temat spotkania,nad morzem.Zapytal się co na to moi rodzice jak go poznaja. Rodzica nie mowilam ze juz raz byly kłopoty z nim. Mama ucieszyla sie ze po takim czasie przyjedzie. Marek bo o nim mowa i ja uzgodniliśmy ze to będzie weekend. Po czym on mnie zapytal w którym hotelu z nim śpię, ja powiedziałam ze śpię u siebie a on niech nocuje sam,w dzien przeciez razem czas spedzimy. On na to ze mu się pól kraju nie opłaca jechac by spac samemu i ze sam to spi w domu i za darmo. Stwierdził ze on sobie szukac zacznie kobietę na noc a ja niech sobie szukam kogo chce. Bardzo mnie zszokowal. Rodzice myślą ze on przyjedzie a tu taka sytuacja. Co mam zrobić ?

[laurette]

Ok,moment. Kim on dla Ciebie jest? Bo to wychodzi na to że on chce się z Tobą spotkać na seks w hotelu i tyle. Jaka macie relacje? Facet jest stuknięty, tylko noc w hotelu mu w glowie...

[Gość zrób tak]

olej pajaca i tyle. a rodzicom powiedz prawdę że chce cie wykorzystac.

[Gość Greenala]

W sumie to jasno mówi, że tylko chce z Tobą spać.
Według tego co piszesz nawet nie zmyśla, że po prostu chce się z Tobą zobaczyć.
Nie wiem ile masz lat, ale raczej nie musisz się tłumaczyć rodzicom, że po prostu nie przyjedzie i punto. :-)

[Gość Magdalena31]

Nie widzieliśmy się od lat. Ja mam 31 lat on ma 40. Kim jest ? Pare spotkan tylko bylo kilka lat temu. Zawsze mu opowiadałam o sercowych sprawach,miłosnych. Nigdy z nim mnie wiecej cos nie laczylo.Byl czas gdy mi powiedzial ze nie rokuje na żonę bo będę miec niska emeryturę i jak rodzice poumierają to zostanę sama,bez chleba,męża i dzieci bo jestem nie powazna życiowo. Udzielal mi rad jak zyc. Ale z tego co jest i co Wy piszecie jakos go nie obchodzi ze mna zwiazek. Podkreśla ze on jako jedyny jest poważny z mężczyzn w moim otoczeniu, a to czasem nie jest tak ze to gra ? Nie odzywamy sie juz do siebie.

[mgr Kamila Krocz]

Bardzo dobrze, że ten facet sam zrezygnował z przyjazdu. Masz problem z głowy. Facet jest bezczelny, arogancki, nie kryje się z tym, że zależy mu wyłącznie na seksie i jeszcze imputuje, że nie nadajesz się na żonę i jesteś niezaradna życiowo. W ten sposób obniża Twoją samoocenę. Pogoń typa, nie kontaktuj się z nim i w ogóle nie przejmuj się jego słowami, a rodzicom powiedz, że zmienił swoje plany i po prostu nie przyjeżdża. Nie ma sensu nic więcej tłumaczyć.