Skocz do zawartości
Forum

dziwne zachowanie córki czy to może być molestowanie?


Gość Sandra1213

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sandra1213

Witam. Na wstępie nakreślę sytuacje rodzinną. Ze swoim byłym partnerem mamy 3 letnią córkę od ponad roku pieczę nad córką sprawuje mój ex gdyż zabezpieczenie zostało zrobione u niego sprawa cały czas jest w toku . Gdy mała miała 18msc podstępem wywiózł ją ponad 100 km odemnie i ograniczał kontakt teraz widuję ją często ale sprawa nadal w toku liczę, ze pozytywnie się dla mnie zakończy. Generalnie od długiego już czasu córka nie chcę wracać do ojca płacze, zdejmuje buty dodam, że wcześniej jej zasób slownictwa był bardzo mały teraz z wiekiem staje się coraz bogatszy zaczyna mówić coraz więcej . Dzisiaj miała miejsce taka sytuacja, że gdy szykowałam ją do wyjścia zapytała czy jedzie to taty, ja potwierdziłam na co córka zaczęła płakać i mówić, że nie chce wracać do taty kiedy zapytałam się dlaczego odparła, że nie lubi taty, że tata jest ble , kiedy zapytałam dlaczego tak mówi odpowiedziała "mama bo tata nie ma kaki" dodam, że ja akurat wybrałam ten sposób nazewnictwa nażądów płciowych ponieważ tak mnie uczyła moja mama i babcia kaczuszka to pochwa a siusiak penis. Odpowiedziałam, że tak tata nie jest dziewcZzynką dlatego nie ma kaki po chwili córka zapytała aha tata nie ma kaki nie jest ble? odpowiedziałam, że nie jest ble na co córka częła prezentować dziwną zabawę i zdazyło się to już po raz drugi powiedziała do mnie " mamo teraz ja bede dziewczynką a ty bedziesz panem" nie kontynuowałam odpowiedziałam, że mama nie bedzie panem bo mama jest dziewczynką później już musiałyśmy wychodzić . Był to drugi raz bo 2 dni wczesniej kiedy prowadziłam ją już po schodach do mieszkania ojca wyskoczyła z tekstem " mamo teraz ja będę panem a ty dziewczynką ' zignorowałam to wtedy. córka od kilku miesięcy zaczęła się intensywnie stymulować ociera sie nogą o nogę robi się przy tym czerwona i się trzęsie potrafi robic tak kilkanaście razy dziennie, staram sie wtedy ją zajmować czymś innym ale ona uparcie do tego wraca. Dodam, że mój ex ma zaburzenia na tle sexualnym bedąc z nim w związku znajdowałam korespondencję z dziewczynami 15 letnimi oraz teksty typu ' wiek dla mnie nie robi różnicy' nawet znalazła się jedna 14 latka oraz konta na serwisach takich jak zbiornik.com Wydruki z tych korespondencji poszły oczywiście do sądu ale biegły z rodk jakoś nie zwrócił na nie uwagi. Sędzina chcę powtórzyć badania w rodk czekamy na powołanie biegłych.
Wizytę u psychologa dzieciecego mamy dopiero na 9 sierpnia bo ciężko wgl znaleźć psychologa który prowadzi terapię u tak małych dzieci stąd tak odległy termin ale sytuacja jest dla mnie co najmniej dziwna i niepokojąca nie chcę sobie później pluć w twarz, że nie zareagowałam wczesniej jeśli dzieje się coś złego. Wcześniej wydawało mi się, że niechęć do powrotu do ojca wiążę się z większą wiezią ze mną teraz zaczynam myśleć, że ojciec ją może po prostu krzywdzić. Jeszcze jeden fakt mnie nie pokoi córka od pół roku nie robi już w pieluchy a odbierając ją od ojca zauważam, że ma łechtaczkę wysmarowaną kremikiem na odparzenia. Nie wiem czy smaruje jej tam z przyzwyczajenia, czy wynika to z faktu, że chcę pokazać mi że dobry tatuś dba o jej miejsca intymne co i tak jest absurdalne skoro ona już odparzeń nie powinna mieć odkąd nie ma zakładanych pieluch, czy może smaruje bo.... Sama nie wiem dlatego pytam zanim rzucę na kogokolwiek jakieś oskarżenia może ktoś z obecnych ma wiedzę na ten temat , czy takie zachowania mogą sugerować, że dzieje się coś niepokojącego.

Odnośnik do komentarza
Gość Sandra 1213

chciałam jeszcze napisać, że gdy starałam się wypytać córkę o to, czy tata jej pokazuje coś czy ją dotyka córka ignoruje moje pytania zachowuje się tak jak by nie słyszała co do niej mówię , albo zaczyna robić coś innego albo zmienia temat udaje, że nie słyszy o co pytam a ja nie chcę naciskać żeby się nie zablokowała.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

To nie takie proste ponieważ miejsce pobytu córki na czas postępowania zostało zrobione u ojca. Często jest tak, że tam u kogo obecnie znajduje się dziecko tam robi sie zabezpieczenie. Co do takich zachowań to, które opisuje zostało uwiecznione na nagraniu . Często nagrywam sytuacje kiedy córka nie chce wracać do ojca ale teraz oprócz płaczu i " nie chce do taty" córka rozwinęła swoją myśl.
mam całą korespondencję a raczej stosy korespondencji z nastoletnimi dziewczętami i to już takie nawet od 2012 roku ale tłumacze, że na badaniu RODK biegły psycholog w swojej opinii opisał to mniej więcej tak "ojciec nie przyznaje się" i tyle.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jakie masz nagrania i jakiej treści jest korespondencja. Jeżeli masz dowody ,że mąż kontaktuje się z osobami poniże lat 14 i dotyczy , to np. spotkań lub jego wypowiedzi mają podłoże seksualne, idż z tymi dowodami niezwłocznie na policję. Nie wiem jaka była przyczyna tego ,że sąd wyznaczył stałe miejsce pobytu dziecka u ojca. Takie sytuacje rzadko się zdarzają zwłaszcza, że dziewczynka ma około dwóch lat i w tym wieku bardziej potrzebuje opieki matki. Mam pewne wątpliwości , czy piszesz wszystko.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

Proszę wszystkich 'znawców' przede wszystkim o czytanie ze zrozumieniem . Jest napisane wyraźnie, że córka ma 3 latka to raz a dwa ja pytam się jako zaniepokojona matka czy takie zachowanie może być objawem, że dzieje się coś niepokojącego a nie oczekuje rzucania na kogokolwiek oskarżeń póki nie będę miała pewności. Nie mąż tylko partner i też proszę o czytanie ze zrozumieniem , jeśli ktoś nie wie jak funkcjonuje cała machina prawna i poszczególne etapy postępowania to też niech powstrzyma się od komentarzy bo nie pytam o porady prawne tylko o nietypowe zachowanie dziecka. Sprawa jest w sądzie cały czas w trakcie walczę cały czas i nie poddam się bo wiem, że córka powinna być ze mną. Została mi odebrana z dnia na dzień wywiózł ją i izolował przez parę miesięcy bo po prostu mógł bo jest cwany bo kończył prawo bo wie jak to działa . Wzywałam interwencje policji jezdziłam codziennie wystawałam pod tym domem nawołując cókę płacząc z bezradności . Policja nie mogła nic bo mamy równe prawa i tylko sąd coś mógł i sąd skierował naszą trójke na badania diagnostyczno konsultacyjne po których biegły w swojej opinii wskazał ojca jako rodzica przy którym powinno być dziecko ponieważ ojciec wgł biegłego wykazuje wyższe kompetencje a mnie określono jako rodzica nadopiekuńczego co wgl biegłego nie jest dobre dla córki. Wiem , że to absurd ale takie mamy państwo mało jest takich historii w telewizji? mój przypadek jest jednym z kolejnych takich. Sędzina jednak swój rozum ma i kieruje nas teraz na kolejne badania . Dopiero teraz zaczyna też powoływać świadków .
Co do wydruków korespondencji najmłodsza dziewczyna którą nagabywał przez internet miała 14 lat młodszej nie znalazłam w tej korespondencji.

Odnośnik do komentarza

Wg mnie takie zachowania są bardzo niepokojące, chociaż fakt stymulacji może wynikać z potrzeby rozładowania złych emocji. Niepokojące jest jednak również to, że rozładowuje w ten sposób. Na pewno takie zachowania u trzylatki nie są naturalne. Korespondencja o treści erotycznej z 14.latką nosi znamiona pedofilii. Wg naszego prawa nie jest to karane z osobą, która skończyła 15 lat. Sama z córeczką nie inicjuj rozmów na ten temat, chyba że ona sama zacznie. Jeśli się nie mylę, to sędzia będzie potem tylko oglądała spotkanie zarejestrowane przez psychologa. Chodzi o to, by dziecka nie narażać na niepotrzebny stres. Ewentualnie, gdyby córeczka znowu zaczęła mówić o zabawie w pana i dziewczynkę, podsuń jej np misia i laleczkę i nagraj jej zabawę. Współczuję Ci bardzo, bo sprawa, o której piszesz jest bardzo trudna.

Odnośnik do komentarza

Nie napisałaś wyraźnie tylko " mój były partner", " mój ex" . Wiemy jak działa " machina prawna" i wiemy, że nie tak łatwo ustalić stały pobyt małego dziecka u ojca. Nadal uciekasz od tematu. Nie wyrażaj się z takim lekceważeniem do osób, które odpowiadają, bo po pierwsze ktoś musiał poświęcić dla Ciebie czas , a po drugie nie wiesz jakie mają kwalifikacje osoby , które Ci odpowiadają. Jeżeli chcesz opinii o zachowaniu córki , to zwróć się do psychologa klinicznego.

Odnośnik do komentarza
Gość Sandra1213

Pobyt jest ustalony na czas postepowania sądowego tak została skonstruowana opinia a to u kogo w ostatecznym rozrachunku ma być córka bedzie decytował sąd. Biegły sporządzając opinie nie miał wglądu w dowody ani zeznania świadków badanie było wykonane przed całym tym procederem . Dopiero teraz wnoszone są dowody z zeznań świadków , dokumentacji oraz z przesłuchania stron, kolejny biegły a raczej zespół będzie miał w to wgląd . Opinia miała być zrobiona na czas postepowania bo u kogoś zabezpieczenie trzeba było zrobić. Biegły nie był w stanie ustalić stanu faktycznego bo sugerował się tylko tym co mówimy nie było nawet badania naszego razem całej 3ki tylko każdy z osobna.
Pisałam , już , że umówione jesteśmy do psychologa na 9.08 ale przy nowych okolicznościach jest to dla mnie odległy termin. Trafiłam na to forum ponieważ głos tutaj zabierają specjaliści tak jak napisałaś miedzy innymi psychologowie . Gdybym miała wątpliwości w kwestii prawnej zadzwoniłabym do prawnika. Zresztą nie rozumiem co masz na myśli pisząc , że uciekam od tematu? jedyny temat jaki mnie teraz interesuje to nietypowe zachowanie córki dlatego jestem na temacie psychologia a nie zagadnienia prawne bo od tego mam kompetentną osobę której za porady płacę.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

Pozwól, że przytoczę historie pani Agnieszki jednej z wielu ofiar opinii biegłej z RODK . Pani Agnieszka od 7 lat wychowywała samotnie córkę niestety pani biegła w swojej opinii stywierdziła, ze córce lepiej będziej u ojca ponieważ matka jest za biedna i tak też postanowił sąd sugerujac się opinią biegłej . Kobieta dwa lata walczyła z systemem udowadniając, że nie jest wielbłądem w końcu odzyskała córkę . Naprawdę tak ślepo wierzy Pani w sprawiedliwość? w nie przekupnych urzędników? w cały ten system? Temida przecież jest ślepa a w sądzie sprawiedliwości nie ma i to każdy prawnik Pani powie liczy się to kto lepiej kłamie i manipuluje . Ja jako matka nie mam sobie nic do zarzucenia. Zostałam sama w ciąży stanełam przed dylematem moralnym kiedy pod nos podsuwana była mi tabletka wczesnoporonna nie dałam za wygraną nie pokonała mnie nawet perspektywa bycia samotną matką walczyłam o moją córkę i będę do póki mi starczy sił . Jedyne co mam sobie do zarzucenia to to, że związałam się z takim bydlęciem pech chciał, że kończył prawo. Łatwo oceniać kiedy nie zna się sprawy od podszewki i nie pozna Pani bo bym musiała tutaj książkę pisać a nie wątek.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze Sandro, nie zwracamy się tu Pan/Pani. Po drugie masz rację, że trzeba znać cały materiał dowodowy. Wiem ,ze opinie psychologów mogą być błędne i dlatego nie trzeba ustępować. Jeżeli masz dowody przeciwko swojemu ex, to zawiadom o tym wszelkie instancje , policję , prokuraturę i sąd , by w trybie natychmiastowym przekazano Ci opiekę nad córką. Nie wiem , czy masz adwokata , ale w tej sytuacji mógłby Ci wiele pomóc. Jeżeli pisałam ,ze unikasz odpowiedzi , to dotyczyło to decyzji sądu o ustaleniu stałego miejsca pobytu dziecka u ojca.

Odnośnik do komentarza
Gość Sandra1213

Byłam kiedyś w kancelarii śledczej to takie biuro detektywistyczne w skład którego wchodzą byli policjanci i prawnicy świadczą usługi detektywistyczne i reprezentują ciebie również w sądzie. Zawołali 40 tys zł w tym także udowodnienie przed sądem, że to faktycznie on prowadził te konwersacje . Nie stać mnie ta kwota mnie przerasta po prostu. Mam prawnika to już drugi pierwszy mam wrażenie, że dostał w łapę bo dowody które miał składać do sądu nie zostały wgl złożone zwodził mnie ' spokojnie pani sandro złożymy złożymy ' i tak za każdym razem później już przestał odbierać ode mnie telefony i ostatecznie nie przyszedł na rozprawę . Teraz mam fajną babkę znajomą mojej kolezanki ufam jej nadgania jego zaniedbania .
Co do tych rozmów chodzi o okres od 2012 do 2014 r są to wydruki z konta na fotka.pl Pamiętam , że w tamtym okresie miał pracę na zlecenie wyjazdową projekt prowadzony dla fundacji która organizowała darmowe porady prawne w małych miejscowościach . O koncie dowiedziałam się sprawdzając historie w komputerze zapomniał usunąć jednej zakładki a, że hasło miał takie samo jak na fb szybko sprawdziłam . Pisał głownie bedąc na dyżurach w tych małych miejscowościach. Zaczynało sie zawsze tak samo gadka szmatka 'piękne zdjęcia' bajer na prawnika później, że nikogo tu nie zna i szuka kogoś do pokazaniu mu miejscowości do pogadania bo siedzi sam w hotelu zaczynało się niewinnie dziewczynką imponowało to, że prawnik, że taki elokwentny starszy prawdziwy mężczyzna nie to co koledzy z gimnazjum. Później przechodził do bardziej intymnych tematów pytał czy były już z jakimś chłopakiem generalnie podobny schemat na końcu wymiana nr i propozycje spotkań . Głównie dziewczeta 15 i 16 lat choć była jedna 14 latka ale kiedy na jego profilu doczytała jego wiek który i tak był zaniżony o 2 lata bo wpisał 30 a wtedy miał 32/33 wyzwała go od zboczeńca i konwersacja się zakończyła.
Kiedy on jest w pracy mała chodzi do żłobka zapisał ją od razu kiedy dostał zabezpieczenie u niego. Dorabia sobie jeszcze na czarno w barze wieczorami i wtedy z córką siedzi jego nowa partnerka o 13 lat młodsza od niego. On teraz pracuję w urzedzie wojewódzkim na jakimś stanowisku związanym z prawem administracyjnym z pensji urzednika ma nie całe 1900 zł więc dorabia sobie jeszcze na czarno.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

Udało mi się umówić do psychologa ze specjalizacją również z seksuologii na poniedziałek rano kolejny znajomy tej samej koleżanki co mi nową prawniczke poleciła . Zobaczymy co on powie opisze wszystko ze szczegółami i pokażę nagranie. Nie oczekuje zbyt wiele choć liczę na to, że mnie uspokoi trochę i nie potwiedzi moich obaw bo na samą myśl aż zimny pot mnie oblewa. Dzwoniłam też do znajomego policjanta powiedział, że z tym co mam nie powinnam iść na policję bo sprawa padnie i podciągną to pod wątek walki o dziecko w sądzie . Powiedział, że jedynie z opinią od specjalisty bedę mogła ruszyć z tematem.
Pamietajcie, że to jest na prawdę bardzo ciężkie oskarzenie chyba najgorsze z możliwych i po mimo tego, że zdanie o nim mam jakie mam nie chcę rzucać fałszywych oskarżeń .

Odnośnik do komentarza

Jaki to niby ważny jest Twój ex , by była potrzeba przeniesienia sprawy do innego miasta, Sędziowie podlegają wyłączeniu na podstawie ustawy.. Sędziowie często się wyłączają od prowadzenia sprawy , choćby miała dotyczyć sąsiada z drugiego końca ulicy z którym nie zamienili nigdy słowa. Po co pchać się w sytuację mało komfortową, która mogłaby wywołać uzasadnione wątpliwości , co do bezstronności sędziego.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

To nie do końca tak, że sąd bo to nie sąd to jest opinia biegłego . Jeśli chodzi o sędzinę to widać, że jest za mną strasznie da się to wyczuć na rozprawie sposób w jaki zwraca się do niego a w jaki do mnie to jakie miny robi kiedy mówi on a kiedy ja. Ona pewnie by mi dała małą ale zablokowała ją opinia biegłego. W sądach to jest tak, że opinia biegłego traktowana jest jak wyrocznia jest to dowód ważniejszy od swiadków od nagrań od wszystkiego. W teorii to wygląda tak, że opinia biegłego ma być tylko wskazówką dla sądu opinia nie opisuje stanu faktycznego od oceny stanu faktycznego jest sąd I instancji . Opinia biegłego opisuje to co biegły był w stanie zaobserwować podczas badania opiera się głownie na testach osobowości obserwacji zachowań i na tym co mówimy od oceny dowodów jest sąd. W praktyce wyglada to mniej więcej tak , ze sąd powołuje biegłego żeby nie musieć zapoznawać sie z dowodami bo po co przecież biegły wie lepiej jest w końcu biegłym. Wszystkich zaskoczyła ta opinia więc sedzina po odczytaniu jej od razu stwierdziła, że trzeba będzie ją powtórzyć po przesłuchaniu swiadków . Miedzy czasie zaszły też nowe okolicznosci. Założyłam rodzinę, mam męża a córka ma już siostre na swiecie . Mam dowody na szereg zaniedbań ze strony ojca takich jak roczne opóźnienie w obowiązkowych szczepieniach , wprowadzanie diety eliminacyjnej u córki bez wcześniejszych konsultacji z lekarzem , nagrania jak prowadzi córkę na pasku , jak pociąga pasek do góry a córka wisi w powietrzu , jak przez rok u ojca chodziła w jednej parze butów, jak jej przydzielił pokój bez okna pomimo , że w mieszkaniu są jeszcze dwa inne pokoje z oknami! , dokumentację medyczną, że odbierałam ją od niego z zapaleniem oskrzeli a on nawet nie widział, że z dzieckiem dzieje się coś nie tak oraz kilkadziesiąt nagrań jak córka płacze , i mówi, że nie chce do taty, że chce być z mamą , że nie lubi taty , że chce być u mamy bo tu jest jej dom. Na mojego męża mówi tata wojtek choć nikt z nas jej tego nie uczył. To przez co przechodzę to jest po prostu koszmar nikt w to uwierzyć nie może po prostu nikt! Po tym co zrobił odwrócili się od niego wszyscy znajomi dla ludzi nie jest to akceptowalne społecznie.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

Dodam też , że podałam 15 świadków a on ani jednego nie ma ani jednej osoby która powiedziała by, że jestem złą matką. świadczyć też będzie jego najlepszy przyjaciel z żoną bo to oni chlali chodzili na imprezy a to ja siedziałam z córką . Jeśli kolejni biegli to wszystko sobie zignorują jeśli sąd to zignoruje to wtedy uderzam do każdej stacji telewizyjnej w polsce do kazdej redakcji.

Odnośnik do komentarza
Gość Sandra1213

Ludzie weźcie się ogarnijcie przecież tłumaczę, że jeszcze nikt mi dziecka nie zabrał sprawa jest w toku dopiero przesłuchują świadków . Radaja czytaj wszystko prosze a nie wybiórczo.
Po za tym idąc na policję z tym co mam czyli tak właściwie czym? z podejrzeniami? poczekam na wizytę u psychologa i jeśli on potwierdzi moje obawy wtedy zacznę działać choć podejrzewam, że raczej przy pierwszej wizycie każe mi obserwować córkę, jej zachowanie i zabawy. nie wiem napisałam tu z zupełnie innego powoda a teraz muszę na forum udowadniać, że nie jestem wielbłądem . Nie życzę nikomu takiej sytuacji i na prawdę proszę nie oceniać nie znając faktów. Pytacie co ze mną nie tak? pewnie znalazło by sie kilka rzeczy? A Czy z wami jest wszystko Tak?
Ja np nie mam lewej reki od urodzenia , po tym jak zostałam sama w ciąży leczyłam się rok na depresję , nie kończyłam wyższych studiów . Jestem prostą dziewczyną nigdy tego nie ukrywałam ale jestem dobrą matką dla moich dzieci zrobię wszystko. Nigdy nie pobierałam zasiłków od państwa z tytułu niepełnosprawności bo najzwyczajniej nie czuję się niepełnosprawna . Tak opinia po prostu skrzywdziła mnie i córkę a teraz właśnie zbieramy jej żniwa.

Odnośnik do komentarza
Gość sandra1213

Ja wiem, że tyle czasu ale niestety tyle trwają te sprawy. Oczywiście, że chodzi o kasę przecież pobiera 500+ i rodzinne wniosek o 500+ złożył już zanim dostał zabezpieczenie. Nie, nie płacę alimentów nikt nie wnosił o alimenty bo niby dlaczego? skoro mam tak szerokie kontakty , że opieka wygląda prawie na przemiennie. U mnie mała wgł postanowienia spędza 12 dni w miesiącu u niego 18 dni a wakacje na przemiennie tydzień w tydzień po za tym on często zostawia mi ją po za wyznaczone kontakty np jak jedzie sobie z partnerką na wczasy czy to ferie czy majówka święta albo gdy mała jest chora bywały miesiące, że więcej córka była u mnie niż u niego. I jeszcze kwestia tego, że gdy jest u mnie ja nie prowadze jej do żłobka przez to więcej czasu mamy dla siebie. To też jest dodatkowy argument dla mnie. Sędzina póki co powołała 5 swiadków z 15 podanych nie wiem czy będzie przesłuchiwała kolejnych , po świadkach przesłuchanie stron a później powołanie kolejnego biegłego i czekanie na opinie. Powinno się zakończyć pewnie w połowie przyszłego roku. W tyg spotykam sie z adwokatem zapytam co ona myśli o tej prokuraturze . Generalnie prawniczka tłumaczy mi to tak, że istotne dla sądu jest teraz to co działo się po opinii czyli nowe okoliczności a nie przeszłość bo to właśnie na nowe okolicznosci zostanie powołany kolejny biegły.

Odnośnik do komentarza
Gość Sandra1213

w zeszłym roku z mężem wynajęliśmy detektywa na 5 dniową obserwacje niestety tylko na taki czas mogliśmy sobie finansowo pozwolić . To właśnie detektyw zarejestrował na nagraniach takie prowadzenie jej na pasku , jest też podany na świadka ale póki co sąd go nie powołał. O pokoju bez okna wiem bo sam mnie dwukrotnie wpuścił do mieszkania. Poruszyłam temat braku okna na rozprawie a kiedy sąd go o to zapytał stwierdził, że okna nie ma ale jest lukswer ( wewnetrzny) po za tym wgł niego mieszkanie ma dobrą wentylację a tak wgl to córka tam tylko śpi a głównie czas spędza w salonie. Tak owszem lukswer jest cieniutki pasek ok 40-50cm grubosci na wewnetrznej ścianie ale ja taki sam mam w przybudówce i w dzień bez włączonego swiatła można sie zabić o własne nogi . Zresztą lukswer to nie okno nie można otworzyć przewietrzyć . No i jeszcze łózeczko niemowlęce bez wypinanych szczebelek :/ dla mnie nie wyobrazalne , że córka u ojca nie może wyjść kiedy się przebudzi żeby chociażby skorzystać z nocniczka. Brak okna u ojca przekłada się na jej zachowanie rano gdy się obudzi woła mnie do pokoju i pokazuje na okno 'mamo zobacz! jest dzień! ja lubie dzień'
Straszne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...