Skocz do zawartości
Forum

Boję się że sobie nie poradzę


Gość Patryk1999

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Patryk1999

Witam wszystkich. Postanowiłem tutaj napisać ponieważ dzisiaj dostałem informacje od moich rodziców która szczerze przewróciła moje życie do góry nogami. Od zawsze byłem jedynakiem, a dzisiaj rodzice zapowiedzieli mi że moja mama jest w ciąży. Na początku myślałem że żartują, ale gdy zorientowałem się że przez cały czas są śmiertelnie poważni sparaliżowało mnie. Czułem się jakby ziemia mi się osunęła spod stóp. Teraz już trochę ochłonąłem, ale nadal to do mnie nie dociera. To dla mnie taki szok że nawet nie jestem w stanie tego opisać. Rozumiem gdybym wychowywał się od małego z bratem czy siostrą bo to zupełnie inna sprawa, ale ja mam już 18 lat, za rok piszę maturę, a tu nagle dziecko w domu? Sam się zastanawiam czy moi rodzice w ogóle myślą - mieszkamy w małym mieszkaniu, jeszcze do tego z babcią i dziadkiem, w domu praktycznie nie ma przestrzeni więc tym bardziej nie będzie jej dla dziecka. Ja akurat mam to szczęście że mam duży pokój, ale nie pozwolę na to bym dzielił go z niemowlakiem ponieważ mam masę nauki w szkole, gdy tylko zacznie się nowy rok szkolny będę musiał siedzieć nad książkami non stop by dobrze później napisać maturę więc muszę mieć ciszę i spokój. Boję się że nie poradzę sobie w roli starszego brata bo pomimo tego że dzieci mnie uwielbiają chodzi tu jednak o moją przyszłą siostrę (bo rodzice już wiedzą że będzie to dziewczynka). Najgorsza w tym wszystkim jest ta kosmiczna różnica wieku, gdy ta mała się urodzi chyba będę ją traktował bardziej jak swoją córkę, a nie siostrę. Serio, taka jest prawda. Z jednej strony strasznie stresuje mnie ta sytuacja, ale z drugiej... Myśl o tym że będę mieć taką słodką, małą siostrzyczkę rozczula mnie i napawa mnie miłością taką jak nigdy dotąd. Będzie moim oczkiem w głowie to pewne. Na pewno postaram się pomagać rodzicom przy opiece nad nią jednak ja mam szkołę no i nie oszukujmy się - mam też swoje życie prywatne dlatego praktycznie całe dnie spędzam poza domem. Wiem na pewno że będę starał się być jak najlepszym bratem, będę ją przytulał, nosił na rękach, brał na spacery i się z nią bawił jednak obawiam się że może mnie to po prostu przerosnąć. Mam nadzieję że ktoś postara się mnie tutaj zrozumieć bo postawcie się na moim miejscu - całe życie sam, a tu nagle jak jesteś już dorosły będziesz miał rodzeństwo. Ja naprawdę kocham dzieci i zrobię wszystko by być autorytetem dla tej małej, ale sam nie wiem co mam teraz robić bo jednak cały czas ten stres będzie pewnie we mnie siedział bo naprawdę, uwierzcie mi, ale ciąża mojej mamy była ostatnią rzeczą której się spodziewałem. Jak wy zachowywalibyście się na moim miejscu? Uważacie że mimo tego że cały czas byłem jedynakiem mogę poradzić sobie z tą sytuacją?

Odnośnik do komentarza

To głupie , proponowanie aborcji. Poradzisz sobie, jeżeli już teraz piszesz ciepło o siostrze. Z pewnością nie zajmie Twojego pokoju, bo na razie mama będzie musiała się nią opiekować. Zobaczysz jak fajnie mieć takiego malucha w domu. Przy okazji nauczysz się jak opiekować się swoimi dziećmi. Jesteś prawie dorosły i wkrótce wyjdziesz z domu. Uwierz ,że dobrze jest mieć rodzeństwo , gdy np. w dojrzałym wieku będziesz potrzebował rodziny.

Odnośnik do komentarza

Zdaję sobie sprawę, że wychowując się jako jedynak nie wyobrażasz sobie teraz, jak to jest mieć rodzeństwo. Tym bardziej, kiedy jesteś już pełnoletni, a rodzice zakomunikowali Ci, że będziesz miał siostrzyczkę. Uważam jednak, że świetnie odnajdziesz się w roli brata. Już teraz planujesz, że będziesz chodził z nią na spacery albo się bawił. Myślę, że to dobra szkoła rodzicielstwa dla Ciebie na przyszłość ;) Na pewno w oczach małej siostry będziesz autorytetem, no bo w końcu to starszy brat. Wierzę, że wszystko się poukłada. Twoje obawy i lęki są uzasadnione, bo każda zmiana w życiu trochę niepokoi. Wspierając się wszyscy razem, poradzicie sobie. Pozdrawiam ciepło!

Odnośnik do komentarza

Jedynaki to zazwyczaj samoluby i egoiści wokół których myślą, że kręci się świat. Fakt, Twoja mama zbyt późno się zdecydowała na dziecko i tego można Ci współczuć. Bo jednak w tym wieku to Ty powinieneś powoli szykować się na dziecko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...