Skocz do zawartości
Forum

Problem z pewną dziewczyną


Rekomendowane odpowiedzi

No wiec mam zwiazek na odleglosc z pewna dziewczyna. Komunikujemy sie przez aplikacje do czatu i planujemy sie kiedys spotkac. Piszemy ze soba juz dlugo.
Jedna rzecz juz mnie zaczyna wkurzac. Ona zawsze odpowiada mi po kilku minutach. I nie mam na mysli 3 czy 4. Zazwyczaj sa to 6- 7 minut. Czesto potrafi zniknac na 15 minut i wrocic, nic nie mowiac ze cos robila. Czasami potrafi "zniknac". Wiem ze u niej jest juz pozno ale ona nawet nie powie mi ze idzie spac. I nie wiem czy ona spi juz czy jest zajeta. Jak jest zajeta to tez mi nie mowi, tylko jak zapytam.
Najgorzej to jak ma egzaminy (ma bardzo wymagajaca szkole) , to potrafi zniknac na tydzien. Albo czasami po prostu jej nie ma na jeden dzien.
Nwm co o tym myslec bo niby mowi ze nie chce mnie ignorowac i zawsze przeprasza mnie po dluzszej nieobecnosci ale mnie to juz wkurza bo nigdy nie wiem czy zaraz przypadkiem nie zniknie z tego czatu. Nie klocimy sie, piszemy fajne wiadomosci ale nwm jak do niej dotrzec. Juz jej mowilem o tym pare razy, myslalem by samemu jej nie odpisywac przez tydzien by moze bardziej sie zainteresowala.
Czy ona mnie ignoruje czy to jest jakas jej gra? Czy po prostu taka jest?Co zrobic by czesciej odpowiadala?
Jakie macje rady dla mnie?

Odnośnik do komentarza

Wybacz, ale to co czytam zwiastuje rozpad związku. Wystarczy jedno głupstwo, czyjś foch, niedojrzałość i ten związek pryśnie. Związek? No właśnie....nie bardzo prawda? To nie jest związek dojrzałych ludzi. To jest farsa. Odkładacie spotkania Bóg wie jak długo. Ja radzę Ci się z nią spotkać, ale to już! To jest priorytet, by obu wam było lepiej. Nie możecie żyć złudzeniami i pozorami, to najgorsze co może być. Trzeba stanąć twardo stąpać po ziemi i spotkać się jak dorośli ludzie.
Ja powiem Ci tak wiem coś o tym. Jeżeli ona faktycznie ma zapieprz z nauką, to zaakceptuj to. Jeżeli czujesz, że ona perfidnie Cię olewa to ja myślę że powody mogą być takie:
1) nie zależy jej aż tak, to tylko dla niej trzecie koło u wozu, ale kontynuuje to bo jest fajnie
2) chce ona rozkochać Cię w sobie jak najmocniej dlatego udaje że jest ciągle zajęta i ma interesujące życie
3) ma ona zaburzenia - olewa Cię bo boi się być olana. Woli pierwsza to zrobić niż sama być porzucona. To trochę nawiązuje do zaburzeń borderline także, ale myślę że to głównie niedojrzałość i pierwsze jej miłosne podrygi.

Osobiście uważam że najprawdopodobniej u niej jest opcja nr 2) i 3). Czemu nie 1? Bo to niemożliwe by wgl nie miała czasu.

Pozdrawiam i napisz proszę jak się to wszystko potoczyło, bo ciekawa jestem

Odnośnik do komentarza

Moje odczucia są takie,że to wcale nie jest związek. Poza tym moze ta dziewczyna tak ma,że jak ma coś na głowie to robi to w pierwszej kolejnosci a inne rzeczy zostawia.
Fakt jednak jest taki,ze zycie non stop nas zaskakuje a gdy ma sie partnera to nie mozna pomimo innych obowiązków sie przestac odzywac, zaniedbywac go. To nie jest związek.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli dziewczyna nie chce się spotkać do dwóch miesięcy od poznania, to należy zaprzestać kontaktu, bo najwyraźniej ma zaburzenia. Jest dużo takich dziewczyn, chcą tylko pisać. W pisaniu wychodzi że są nienormalne. Nie wierz w żadne deklaracje że kiedyś się spotkacie, bo to kłamstwo. Nawet jak się spotka, to będzie zachowywać się nienormalnie.

Szukaj kontaktu w klubach studenckich, gdzie ludzie rozmawiają ze sobą. Oczywiście nie w ten sposób, żeby od razu proponować spotkania. Musisz być bardzo cierpliwy.

Odnośnik do komentarza

~MrSpock
Jeśli dziewczyna nie chce się spotkać do dwóch miesięcy od poznania, to należy zaprzestać kontaktu, bo najwyraźniej ma zaburzenia. Jest dużo takich dziewczyn, chcą tylko pisać. W pisaniu wychodzi że są nienormalne. Nie wierz w żadne deklaracje że kiedyś się spotkacie, bo to kłamstwo. Nawet jak się spotka, to będzie zachowywać się nienormalnie.

Szukaj kontaktu w klubach studenckich, gdzie ludzie rozmawiają ze sobą. Oczywiście nie w ten sposób, żeby od razu proponować spotkania. Musisz być bardzo cierpliwy.

Też kiedyś przez pół roku pisałam z chłopakiem - ale nie chciałam się spotkać z racji tego, że miałam trądzik, a nie chciałam żeby chłopak się do mnie zniechęcił. Jednak uważam, że masz rację lepiej się spotkać.

A co do autora, to ja uważam, że chyba jednak tej dziewczynie za bardzo nie zależy, albo bawi się Tobą. Bo jeżeli ktoś jest zakochany po uszy w kimś, to olewa swoje życie i obowiązki - szaleje za tą drugą osobą i rzuci dla niej wszystko. Oczywiście, wiadomo, że trochę teraz przesadzam - ale chodzi mi o to, że ta dziewczyna ewidentnie Cię olewa.

Odnośnik do komentarza

Z tego, co napisałeś wynika, że Twoja internetowa znajoma nie podziela Twoich odczuć i znajomość z Tobą odbiera i traktuje nie jako związek, a jako zabawę przy komputerze, której (nie łudź się) nie ma zamiaru przenosić w realny wymiar. Im bardziej Ci zależy, im mocniej się angażujesz, tym większą frajdę i polewkę ma z Ciebie. Naprawdę nie czujesz, że tracisz czas?

Odnośnik do komentarza

To jest tylko znajomość, na odległość. Nie związek.
Niezbyt wierzę w te internetowe zakochania, bo można sobie wyrobić całkiem fałszywy obraz.
Potem ludzie spotykają się w realu i okazuje się, że ich wyobraźnia stworzyła sobie coś całkiem innego, niż jest w rzeczywistości.
Albo nie spotykają się, bo okazuje się, że to pisała znudzona osoba, z dwójką dzieci.
Ale znam też osoby, które poznały się w internecie i stworzyły fajny związek w realu.

Więcej dystansu do tej znajomości. Może coś z tego będzie, a może nic.

Odnośnik do komentarza

Wiesz co, szkoda że ona mieszka aż za granicą. Bo taka znajomość na odległość to spore ryzyko, że ktoś oszukuje, przedstawia się innym niż sam jest. Zastanów się, czy faktycznie kochasz ją i chcesz z nią się zestarzeć, czy może jednak to tylko mocne zauroczenie. Ja mam nadzieję, że spotkasz dziewczynę fajną w Polsce.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...