Skocz do zawartości
Forum

Skutki depresji i smutku


Gość JustAnon

Rekomendowane odpowiedzi

Gość JustAnon

Witam
Facet,22 lata,od około 10 miesięcy zmagam sie z czymś co można by nazwać depresją.W połowie sierpnia 2016 na skutek pewnych bardzo przykrych dla mnie wydarzeń nastąpiło u mnie coś w rodzaju efektu domina.Ujrzałem wszystkie swoje wady,potknięcia i zrozumiałem że jestem ich winien i jest mała szansa na zmianę ich,oraz że to najpewniej uniemożliwi mi normalne życie.Wiadomo było wtedy ciężko,zwłaszcza że zmagam sie z samotnością,więc najlepszym przyjacielem wtedy okazał sie alkohol.Teraz po tych 10 miesiącach jest już lepiej chociaż nie było dnia żebym nie myślał o tym co się stało.Ograniczyłem też picie,ale raz w tygodniu muszę sie napić.Mniej wiecej pod koniec roku 2016 zauważyłem że nie potrafię już płakać,nie lecą mi łzy itp.Niedawno odkryłem że wszystko co do tej pory sprawiało że coś we mnie pękało kompletnie mnie nie rusza.Straciłem współczucie.Nawet myśl o utracie bliskiej osoby sprawia że mówię w myślach "takie jest życie" i przełykam to. Zupełnie straciłem uczucia.Jakbym był martwy,choć zdarza mi się śmiać,czasami,lecz jest to raczej chwilowa radość wywołana jakimś bodźcem.Szczęśliwy tak naprawdę nie byłem od prawie roku.

I tutaj wreszcie moje pytanie,czy taki stan rzeczy,tj długotrwałe odczuwanie smutku,blokada płaczu,współczucia i uczuć ma jakis negatywny wpływ na organizm ?Chodzi mi o skutki bezpośrednie a nie np. depresja może prowadzić do samobójstwa czy alkoholizmu

Dzięki.

Odnośnik do komentarza

Niewątpliwie stan psychiczny może mieć wpływ na somatykę , ale nie wiem o co konkretnie Ci chodzi. Wydaje mi się ,że obecnie Twoim problemem jest zdrowie psychiczne. Nie piszesz jakie to były przykre doznania , ale poczułeś się winny, może niepotrzebnie. Zagłuszyłeś własne emocje alkoholem. Stawiasz barykadę dla własnych odczuć pewnie po to , by więcej nie cierpieć. To nie jest rozwiązanie. Musisz stawić czoła własnym myślom , po to , by wreszcie się od nich uwolnić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...