obsesja na punkcie szukania miłości

[Gość WorldMen]

Nie mam już sił, przesiaduje na portalach randkowych od rana do wieczora, nic się nie udaje, nie śpię po nocach, im bardziej szukam tym bardziej trafiam na lawirantki, nie umiem przestać szukać, to już jest obsesja. Boli mnie głowa, mało jem, zaniedbałem swoje życie, pomocy....

[juulia777]

Mogę zapytać ile masz lat ?czy nie ma szans na poznanie kogoś w realu ?poza siecią ?Czy wychodzisz gdzieś z przyjaciółmi bądź sam w miejsca gdzie mozna poznać ludzi ?
Być może za bardzo chcesz ?może powinieneś na jakiś czas zaprzestać szukania miłości przez Internet ?
Moja mama tak.znalala sobie faceta ale po rozwodzie przez 20 lat była sama. Również napotkala tam wielu niezbyt ciekawych ludzi ale jednak po długim czasie udało jej się poznać kogoś kto miał podobne cele i był uczciwy jak ona. Ona jednak miała dystans do tych poszukiwań , nic na siłę .

[Gość WorldMen]

mam 23 lata nie mam przyjaciół , nie wychodzę z domu, mam bardzo ubogie życie towarzyskie

[Gość roshen]

Mam podobnie, bardzo chce byz z takim chlopakiem ale on mnie olewa i przez facetów zawsze marnuję sobie życie. Z tym, że te portale randkowe to faktycznie wątpliwa sprawa. Strata czasu. Dlatego też może odpocznij sobie od tego skoro tam nie możesz znaleźć nikogo porządnego

[juulia777]

Moim zdaniem w Twoim wieku masz spore szanse na poznanie kogoś w realu . Rozumiem że być może jesteś człowiekiem zamkniętym w sobie i nie każdy szybko nawiązuje nowe kontakty ale na Twoim miejscu jednak sprobowalabym w realu .
Skoro pracujesz to pewnie masz w pracy jakiś znajomych ?może umów się gdzieś z nimi ?na imprezę , zwykłe spotkanie w mieście ? Może zapisz się na jakiś kurs bądź na jakiś sport siłownie itd w tych miejscach na pewno spotkasz dużo osób z którymi będziesz mógł rozpocząć znajomość. Tylko nie szukaj desperacko bo to najgorsze co może być i odstrasza kobiety

[juulia777]

roshen skoro on olewa też olej i poczekaj na tego który jest Ci pisany :)

[Gość WorldMen]

nie mam znajomych w pracy, ponieważ nie pracuję już. Tak jestem zamkniętym w sobie człowiekiem, i czasem szukam desperacko. Bardzo boję się samotności

[juulia777]

Czyli aktualnie siedzisz w domu ?nie uczysz się już ?
A rodzina ?rodzeństwo ?a jacyś starzy znajomi z czasów szkoły średniej ?na pewno jest ktoś ?
Dlaczego boisz się samotności ?szczególnie że masz dopiero 23 lata ?
Powinieneś cieszyć się życiem , robić to co lubisz a wtedy na pewno kogoś poznasz . Zamykanie się samotnie w domu i szukanie cały dzień w necie wiele Ci nie da tylko jeszcze bardziej zamykasz się na realby świat

[Gość WorldMen]

nie mam nawet wśród rodziny nie mam .. wiem może to dziwne .. zaplanowałem wyjście na wydarzenie gdzie będzie dużo ludzi, ale boję się że się wycofam

[Gość WorldMen]

:/

[juulia777]

A czy możesz zdradzić jakiego typu to wydarzenie ?
Masz może jakiegoś jednego kolegę z którym mógłbyś pójść ?Jeśli będziesz z chociaż jednym towarzyszem będzie Ci łatwiej i zapewne się nie wycofasz.

[Gość WorldMen]

uwielbienie :) fajna muzyka ma być

[Gość roshen]

Dzięki, Julia
Wiesz co, tylko bardzo podoba mi się ten chłopak :3 ja go kocham i lubię. Tak bardzo chciałabym go przytulić itp.
Ale oczywiście jestem otwarta na innych facetów tylko że...mało który mi się podoba ^^ dlatego tak bardzo tęsknię za tym. Jula ładne masz imię chciałabym tak dać mojej córeczce kiedyś ^^

[Gość WorldMen]

Ale zauważam że to niszczy moje życie

[Gość WorldMen]

poznaje dużo dziewczyn, jednocześnie za bardzo chcę, ranię te dziewczyny, bo jednocześnie chce ale też sie boję, chcę z tym skończyć

[Gość Bags]

Poszukaj sobie na yt "ballady i romanse" Adama Szustaka. Co prawda jest to Dominikanin, ale temat, który Tobie spędza sen z powiek omawia w bardzo przystępny i łopatologiczny sposób.
Szukanie na portalach randkowych, to jak szukanie okazu w buszu - jak znajdziesz na badziewiu - będziesz miał badziewiasty owoc, jak się przedrzesz do megapuszczy gdzie nikt nie zagląda - bo za trudno, nie po drodze i ścieżki wydeptanej brak - to będziesz miał rajski okaz :D

[Gość WorldMen]

Jedna dziewczyna to mi nawet wprost powiedziała że nie traktuje takich portali poważnie a inna znowu że nie szuka tu miłosci a jedynie chcę porozmawiać

[Gość 25naKarku]

Każda kobieta poza desperatką, desperata wyczuje na kilometr i ucieknie gdzie pieprz rośnie. Bo żadna nie chce być tylko pierwszą lepszą statystką w twoim filmie, tylko chce czuć, że ta rola była napisana specjalnie dla niej, łapiesz to? :)

[Gość WorldMen]

Już mnie to nie obchodzi co one wyczuwają wypisuję sie z tego. chce odpocząć ,

[Gość WorldMen]

W przeciągu paru lat poznałem kilka dziewczyn z portalu randkowego i za każdym razem źle się to kończyło , byłem maksymalnie z jedną 2 lata ale skończyło się na zdradzie i manipulacjach z jej strony , zostałem wykorzystany .. dlatego teraz pragnę czegoś prawdziwego ale już nie chcę ,, za dużo "wirtualnych" dziewczyn w moim życiu , jeszcze potem miałem kilka dziewczyn poznanych na internecie ale zwykle było to chwilowe , parę spotkań i tyle.

[Gość MrSpock]

Raczej jest odwrotnie niż to co piszą inni. Na portalach kobiety nie oceniają ciebie czy jesteś w porządku. To one same mają zaburzenia. Jeżeli jakaś chce się spotkać , to przeważnie w złych zamiarach.

Są różne kluby zainteresowań. Tam trzeba poznawać i to wymaga długiego czasu.

Przypuszczam że twoja rodzina była patologiczna i stąd potrzeba zrekompensowania tego przez relację z dziewczyną.

[Gość WorldMen]

"Przypuszczam że twoja rodzina była patologiczna i stąd potrzeba zrekompensowania tego przez relację z dziewczyną."

Skąd taki wniosek?? Moja rodzina jest w porządku. Czasem są jakieś spięcia jak to w rodzinach czasem bywa ale czy patologiczna nie nazwałbym tak tego.

Po prostu jestem osobą zagubioną , może nie że nie wiem czego chcę, ale trafiam na takich a nie innych ludzi.

[kikunia55]

Nie twierdzę, że na portalu nie da się znaleść sensownej dziewczyny, bo w końcu jest jakiś znikomy procent ludzi, ktorzy się tak poznali i są szczęsliwi.

Niemniej Ty piszesz,że nie masz znajomych, nie biegasz na żadne spotkania sportowe- siłownia, treningi karate, siatkówki, nie masz zajęć związanych ze swoją jakąś pasją, gdzie mógłbyś poznać ciekawych ludzi, którym się podoba to co Tobie. Czyli Ty sam nie uczestniczysz w życiu realnym. To po co szukasz sobie dziewczyny? Zeby tak się popodniecać, że jakąś udało mi się upolować? Przecież teoretycznie szukasz dziewczyny, żeby potem umieć się z nią spotykać w realu. A sam piszesz, że Ty nie masz życia w realu, bo nie umiesz ,nie chcesz go prowadzić. To myślisz, że jak wirtualnie spotkasz jakąs dziewczynę to ona Cię nauczy życia w realu? Chyba błądzisz. To tak jak małe dziecko nie umie jeszcze chodzić a już pragnęłoby się zapisać na zawody w bieganiu. Odwróciłeś kolejnośc.

Najpierw zdobądz umiejętności życia w realu, wśród rówieśników i rówieśniczek a z czasem zacznij się oglądać za pannami czy to w realu czy w sieci. Z tym, że te w sieci mogą mieć też poprzestawianą kolejność życiową jak Ty lub trochę inaczej ale w trudny dla Twojego pojęcia sposób- sam piszesz,że spotkałeś mnóstwo manipulantek.

Życzę odwagi do życia w realu i to nie tylko w kontaktach damsko-męskich, ale wogóle.

[Gość SmutnaZosia]

Mam to samo, a mam 20lat... jakaś desperacja I obsesja... moja przyjaciółka ma 23lata jest samotna matka I ma to samo... więc chyba mię jesteś sama/sam

[Gość MrSpock]

"Przypuszczam że twoja rodzina była patologiczna i stąd potrzeba zrekompensowania tego przez relację z dziewczyną."

Skąd taki wniosek?? Moja rodzina jest w porządku. Czasem są jakieś spięcia jak to w rodzinach czasem bywa ale czy patologiczna nie nazwałbym tak tego.
===
Znam bardzo wiele przypadków ludzi którzy nie zdawali sobie sprawy z tego że rodzina jest źródłem kłopotów. Zepchnęli to do podświadomości, syndrom sztokholmski.