Skocz do zawartości
Forum

zagubiona proszę o pomoc


Gość zagubiona1234

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zagubiona1234

Szczerze mówiąc nie mam do kogo się zwrócić z czymś, co mnie męczy.
Miałam kiedyś chłopaka- wielka miłość,szybko zamieszkaliśmy razem,ale zostawił mnie, bo "to nie to". Bardzo ciężko to przeżyłam, trzymało mnie ponad rok. W tym czasie poznalam innego chłopaka, który stał się bardzo bliską mi osobą, pomógł pozbierać z tego wszystkiego. Nie chciałam związku 1 po 2, uważałam że najpierw muszę wyleczyć się z 1. Przez ponad rok bardzo zbliżyłam się z tym 2 chłopakiem, w końcu zostaliśmy parą.
Na chwile obecną były(1) to już zamknięty rozdział, w ogole o nim nie mysle. Problem pojawia się w moim aktualnym chłopakiem (2). Początki związku były w porządku, z czasem jest po prostu tak sobie...
Coraz częściej myślę,że z ręką na sercu mogę powiedzieć,że raz w życiu byłam naprawde zakochana (chłopak 1). Nie chcę,żeby ktoś przeze mnie poczuł się jak ja kiedyś i boję się zaczynać rozmowę z chłopakiem nr 2 na ten temat.
Sen z oczu spędza mi myślenie o innych chłopakach, którzy w przeszłości zabiegali o mnie. Myślę, że inaczej mogłam poprowadzić relację z innymi, bo BYĆ MOŻE z nimi by było TO.
Nie umiem sobie z tym poradzić - problem z obecnym chłopakiem i natarczywe myśli o adoratorach z przeszłości:((

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona1234

takie rozmyslanie daje mi ukojenie...a jesli chodzi i zwiazek to też jest ciężkie, bo sama zostalam przez chłopaka nr 1 zostawiona i nie życze nikomu tego ile przepłakałam,żeby się pozbierać. Inni mężczyźni są,ale chyba z założenia myśle ze to też może nie wypalić. Mam 26 lat

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona1234

O przeszłości lubie myśleć,że mogłam inaczej postąpić, chociaż to głupota, bo i tak nic nie zmienie. Mam pewien niedosyt jeśli chodzi o "wyszalenie się" chociaż byłam osobą bardzo towarzyską, lubianą i często chodziłam na imprezy, miałam powodzenie. Teraz moje życie jest monotonne, praca itd.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się , że boisz się nowego związku . Obawiasz się ,że ktoś znowu Cię porzuci , dlatego wolisz utrzymywać , to co jest teraz. To nie jest żadne wyjście. Może potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Jednak rozmowa z chłopakiem jest nieunikniona , jeżeli będziesz pewna ,że to nie ten. Utrzymanie związku , którego nie chcesz , może spowodować to ,że w przyszłości oboje będziecie cierpieć. Powinnaś być uczciwa wobec partnera , gdyż większą krzywdę możesz mu zrobić ukrywając swoje odczucia. I nie kieruj się swoim cierpieniem , myśląc ,że on też tak będzie cierpiał , bo to były tylko i wyłącznie Twoje emocje. Czujesz że Twoje życie jest monotonne, więc wyjdż do ludzi, a nie trzymaj się obecnego chłopaka jak bluszcz. Sama widzisz , że rozmyślanie , co by było , gdyby do niczego nie prowadzi. Musisz się odciąć od przeszłości, bo inaczej umknie Ci to , co jest teraz i to ,co będzie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...