nie potrafię się uczyć ani myśleć

[Gość Zagadka2]

dziwna dla mnie sprawa. Zapamiętywać umiem, pamiętam takie głupstwa z przeszłości, a nie potrafię sie nauczyć na ważny egzamin, nie wiem jaki jest tego powód. Zawsze źle mi szła matematyka to wiem, bardziej jestem humanistą, lubię pisać wiersze, ale własnie nie potrafię zapamiętywać , tekstu, czy to jest niechęć do nauki? myślę ze nie ,bo probuję sie uczuć ale zawsze mnie ogarniają siódme poty kiedy siadam. Myślę że to też nie jest kwestia samozaparcia, bo nawet jesli mam to i tak nie potrafię w żaden sposób się uczyć. A może nie stawiam sobie poprzeczek żadnych?! Nie wiem jaki może być sposób aby mój mozg nie był taki "uśpiony" jesli chodzi o naukę, bo gdy próbuję go włączyć nie daję rady , w żaden sposób jakby tam była jakaś blokada, wstecz mogę albo jak wyglądała stara rzecz której już nikt nie pamięta, ale nauka zapamiętywanie idzie mi cholernie trudno. Czuję że większośc mnie wyprzedza, nie wiem może maja lepiej rozwinięte mózgi, ta sprawa mnie nurtuje bardzo, ponieważ teraz stoję w miejscu jeśli chodzi o rozwój (wykształcenie). Niektórzy są po prostu sprytni, a ja sprytu nie posiadam, bo uważam ze to własnie przez moje stanie w miejscu, przez mój mózg.

[Gość Zagadka2]

Pomocy...

[Gość roshen]

Po co uczyć się? A odpocznij :-) uczyłeś się cały semestr to po co jeszcze teraz się męczyć :-) a jeżeli nie uczyłeś się systematycznie to...poprostu wypij piwo jakie sam nawarzyłeś i poznaj smak lenistwa, a raczej jego opłakanych skutków... Sama nie jestem prymusem, ale powiem Ci tak, sama wiedza to 30% sukcesu. Najważniejsze jest ogarnięcie się i dobra organizacja czasu.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że nie jesteś złym uczniem, wręcz przeciwnie bardzo ambitnym i zdolnym. Szkopuł w tym, że używasz za mało sprytu. Wyluzuj, i zawsze dziel zadania na małe i rozwiązuj po kolei te małe problemy, aż ułożysz całość. Pytaj kolegów jak coś nie umiesz. Pomoc kolegów to ważna kwestia w sytuacjach awaryjnych, aczkolwiek warto współpracować ze sobą i pomagać wzajemnie na bieżąco.

[Gość Zagadka2]

Niektórzy posiadają coś takiego jak ambicja, jest dobra ambicja i zła ambicja która zgasza w nas nasze cele i marzenia, ja ambicji nie posiadam, może powiem tak mam za mało wiary w siebie , ale to skutek wieloletniego umniejszania moich wartości przez ludzi.

[kingak2]

Z pewnością nie jest to kwestia "rozwinięcia mózgu" , ani umniejszania Twojej wartości , jak również Twojej ambicji. Przecież próbujesz się uczyć . Jak pisze roshen , a wynika z jego wypowiedzi , też jest uczniem , może faktycznie jesteś zmęczony. Daj sobie trochę luzu , bo stres i zdenerwowanie , że coś nie pódzie w żadnym wypadku nie sprzyjają nauce. Jest wiele suplementów wspomagających koncentrację i pamięć. Może więc spróbuj tego.

[mgr Kamila Krocz]

Odsyłam do tekstu: Problemy z koncentracją.

[kingak2]

Masz problem z tzw. pamięcią świeżą. Pojawia się w przypadku stresu , lęku braku snu , depresji. Roshen , chyba pomyliłam z uczniem bo raczej studiuje , lub ma ukończone studia - ma doświadczenie . Dobrze Ci radzi , byś się wyluzował. Jeżeli to nie pomoże lekarz zapisze Ci leki . Jest ich wiele. Są też suplementy. Poszukaj w intrnecie np. na doping mózgu . Nie musisz się męczyć i myśleć , że już tak masz i nic Ci nie pomoże.