Skocz do zawartości
Forum

Czy uda mi się ukończyć studia?


Gość NadziejaStudia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NadziejaStudia

Witam serdecznie,
Moja historia jest dosyć skomplikowana. Mam 23 lata, jestem zła, smutna i z przerażeniem widzę, jak ucieka czas, jak moi rówieśnicy, przynajmniej moi znajomi z liceum, mnie prześcignęli. Niektórzy mają już ukończone trzy kierunki studiów, pracują, robią kursy, a ja nic, mam tylko maturę i dwa zawalone kierunki studiów w życiorysie. Kwestia utrzymania nie jest problemem, więc proszę tego nie poruszać, chodzi mi o same studia.
W podstawówce nie miałam problemów z nauką, problemy zaczęły się w gimnazjum, podejrzewam, że wtedy zachorowałam na jakąś chorobę, prawdopodobnie depresję, która trwała latami. Byłam agresywna dla otoczenia, zwłaszcza dla mojej rodziny, chociaż po latach widzę, że chcieli dla mnie jak najlepiej. Poszłam do liceum, wybrałam profil biologiczno-chemiczny, ale nie dawałam sobie rady, w II liceum podjęłam próbę samobójczą, na szczęście przeżyłam. Potem kilkakrotnie lądowałam w szpitalach psychiatrycznych-depresja. Na szczęście teraz jest lepiej, biorę lekarstwa. Zawaliłam dwa kierunki studiów, ale bardzo zależy mi na tym, aby ukończyć studia. Boję się jednak, że znowu sobie nie poradzę, że jestem już stara, że nie mój mózg nie wytrzyma z natłokiem informacji. Chciałabym pisać maturę z biologii i chemii i dostać się na medycynę, a teraz jeszcze zrobić licencjat z filologii angielskiej. Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza

Nie ma co się dziwić, że nie dajesz rady na studiach, skoro nie dawałaś rady już w gimnazjum, gdzie było łatwo. Co teraz robisz? Czy studiujesz, czy uwaliłaś już ? Semestr potrwa jeszcze jakieś 2 tygodnie. W tym czasie można się pouczyć. Nawet nie dla ocen ale dla siebie. Możesz iść na tą filologię. Pewnie większe szanse masz tam, niż na medycynie.

Odnośnik do komentarza
Gość MrSpock

Przede wszystkim stałe leczenie jest konieczne, cotygodniowe wizyty u psychologa. Trzeba ustalić powód takiego stanu. Studiować można w każdym wieku. Ja mam 53 lata i idę na studia, wyglądam na 35 lat.

Odnośnik do komentarza
Gość netporadnia.pl

Witam Cię ! Leczenie i psycholog to dwie bardzo ważne sprawy. Nie każdy psycholog może Tobie pomóc i dlatego powinnaś to sama rozpoznać, czy czujesz się dobrze podczas spotkań z nim i czy potrafisz być do końca szczera wobec niego. Leki też czasami mogą mieć na nasz sposób bycia nie do końca dobry wpływ. trzeba rozmawiać z lekarzem lub go zmienić. Sądzę, że Twoje porównywania się z koleżankami i kolegami jest przyczyną Twoich niepowodzeń. Każdy człowiek ma swoje miejsce w tym świecie - nikt Cibie ni zastąpi, ani Ty też nie zastąpisz nikogo. Może w Twoim życiu ktoś zbyt wiele stawiał Tobie wygórowanych wzorców, a Ty temu nie mogłaś sprostać, mogłaś być prymusem w podstawówce, a w gimnazjum byli lepsi od Ciebie to i spowodowało Twoją niechęć do nauki, zamknęłaś się i może stąd przyszła depresja. Ja ukończyłam studia mając 27 lat, gdyż wcześniej nie mogłam ich podjąć. Po 15 latach zrobiłam drugi kierunek i mój mózg nie wyparował, do dziś ciągle jeszcze coś studiuję choćby tylko dla siebie. Głowa do góry, masz tutaj na ziemi swoje zadanie, którego jeszcze nie rozpoznałaś.

Odnośnik do komentarza

Chcesz studiować? To najpierw uwierz, że sobie poradzisz. Z takim nastawieniem że nie poradzisz sobie z natłokiem informacji, już na starcie masz przegraną.
Więc nie startuj na medycynę, bo to ponoć są najtrudniejsze studia...i bardzo długie.
Wybierz jakiś łatwiejszy kierunek, z perspektywą na pracę. Jak już popracujesz nad psychiką, czyli nastawisz się pozytywnie że dasz sobie radę, to łatwiej ci będzie dotrzymać sobie słowa, że ukończysz studia.

Odnośnik do komentarza
Gość NadziejaStudia

Muszę przyznać, że matura poszła mi dosyć dobrze, na przykład z matematyki miałam 84%, z polskiego 80%, a z historii 87%. Macie rację, żeby nie podejmować studiów medycznych. Zawsze chciałam zostać muzealnikiem, dlatego myślę o historii lub archeologii. Lubię czytać, dlatego myślę, że poradzę sobie z tymi kierunkami, poza tym po lekach czuję się już znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Ja myślę , że jeżeli ktoś bardzo tego chce , to osiągnie swój cel. Na przeszkodzie stanęła Ci depresja i tak się zdarza. Jesteś bardzo młoda . Nie porównuj się z koleżankami w żadnym wypadku , bo każdy ma swoją drogę w życiu. Wybierz takie studia jakie Ci będą odpowiadać. Jeżeli chcesz , to osiągniesz swój cel , a wiem co mówię. Zajęcie się studiami może nawet poprawić Twój stan psychiczny , a jeżeli nawet będziesz miała jakiekolwiek trudności , to przecież są lekarze.

Odnośnik do komentarza

Jestem na studiach podyplomowych i studiuje ze mną Pani po 50-ce, zatem uwierz mi, że można uczyć się w każdym wieku. Ty jesteś jeszcze bardzo młoda. Podejrzewam, że problemy w ukończeniu studiów nie wynikają z Twoich niedostatków w zakresie funkcjonowania intelektualnego, co właśnie z powodu zaburzeń nastroju. Koniecznie idź do lekarza, podejmij leczenie, stosuj się do zaleceń specjalisty i jestem pewna, że z sukcesem ukończysz studia, o których wspomniałaś - historię lub archeologię. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...