Skocz do zawartości
Forum

Decyzja


Gość Ridida

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich normalnych. Proszę państwa sprawa taka.Jako 20 latka poznałam faceta. Miał wtedy 30 lat. Doszlo do niewinnych pieszczot. Przez 10 lat sie nie widywaliśmy. Obecnie myślimy o spotkaniu tylko jest problem. On mieszka 600 km i musi sie zatrzymać w hotelu. Ja się zgadzam na spotkanie w dzien a na noc każde spać do siebie. On nie chce i argumentuje to na różne sposoby np ze sam spal nie będzie bo może u siebie za darmo ze podróż kosztuje itp. Do tego doszlo ze stanelo na niczym. Ja nie mam zamiaru spędzać nocy po tylu latach nie widzenia sie. Na moich warunkach sie nie zgadza. Jak z nim gadac i czy nie najlepiej rzucić to w diably??

Odnośnik do komentarza

Nie, przez te 10 lat zaszlo szereg zmian. Zostalam rozwódką, miałam inne zwiazki on również inne kobiety. Nie widywaliśmy się. Pozatym niedawno mi powiedzial ze skoro nie godzę sie na to i tamto- wiadomo co, no to masz szukac sobie on sobie szuka. Wiec mamy sedno

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...