Skocz do zawartości
Forum

Nie lubię podróżować


Gość pulpitka

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że to nie żaden problem, zwłaszcza porównując go do wątków opisywanych na tym forum, jednak chcę to z siebie wydusić, bo ogarnia mnie irytacja. Nie lubię podróży. Wyjazdów zagranicznych, krajowych też, nie jara mnie to. Kiedy byłam dzieckiem to owszem, uwielbiałam jeździć z rodziną na wakacje do Holandii, czy na kolonie organizowane przez szkołę. Z tą różnicą, że w tamtych czasach taki wyjazd był w 100% organizowany przez kogoś innego i to ten ktoś odpowiadał i za bezpieczeństwo i za plan podróży i za ewentualne trudności, które mogłby sie pojawić. Teraz jestem już dorosła i nikt nie będzie mnie niańczył, to oczywiste. A tej strony właśnie w podróżach nie lubię. Planowania, którego nie znoszę (nie mam zdolności organizatorskich, większość rzeczy, która mi się w życiu przydarza to skutek przypadku lub spontanicznych decyzji), bariery językowej (tak, przyznaję uczciwie- nie znam angielskiego. W mowie. Gdyż filmy w całości po angielsku oglądam, książki anglojęzyczne również pochłaniam ale nie porozumiem się z obcokrajowcem za Chiny, wiem to, bo kiedy do sklepu, w którym pracuje przychodzą zagraniczni klienci to muszą mi na migi wszystko tłumaczyć), pilnowania wszystkiego (dzieci na wakacjach martwią sie tylko o dobrą zabawę, o całą resztę-posiłek, transport, dotarcie na miejsce,nocleg muszą zamartwiać się dorośli ,a to dla mnie zbyt duży stres), dodatkowo denerwują mnie duże różnice w technologii występujące w różnych krajach. Pamiętam, kiedy byłam pierwszy raz w Holandii i zatrzymaliśmy się z rodzicami na stacji, żeby się załatwić ,to zdziwiłam się widząc toalety, które automatycznie spuszczały wodę. W Polsce wtedy czegoś takiego nie widziałam, nie wiem czy nawet teraz jest. W każdym razie nienawidzę takich rozbieżności, nie przywyknę w ciągu paru sekund do nowych urządzeń, a z doświadczenia wiem, że w innych krajach praktycznie wszystko opiera się na innych zasadach niż w Polsce.
W konsekwnecji dostaję ładne widoki, ewentualnie piasek i ciepłą wodę za masę stresu i zszargane nerwy.
Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że w moim wieku pansuje dzisiaj moda na podróżowanie, zwiedzanie świata, poznawanie obcych kultur, jeżdżenie stopem itp. Kiedy mówię ludziom, że podróżować nie lubię, to traktują mnie jak nawiedzone matki na myśl o tym, że któraś kobieta nie chce mieć dziecka- ze zdziwieniem, szokiem i lekkim współczuciem, że ja to świata nie zwiedzę, że coś tam stracę, że niczego nigdy nie zobaczę, że będę żałować na starość itp. Nawet własna rodzina taka jest. Wszyscy, siostry i brat wyjeżdżają na wyjazdy zagraniczne ze znajomymi, partnerami i mi również to wciskają, żebym z włąsnym fcetem gdzieś pojechała,na szczęście patrząc po jego zapale, on chyba też za podróżami nie przepada.
Ciekawa jestem czy ktoś na tym forum ma podobnie, bo szczerze powiedziawszy wśród bliskich czuję się jak dziwoląg pod tym kątem, gdyż podróże uwielbiają nawet najbardziej niepozorne, ciche, nieśmiale osoby z mojego otoczenia..

Odnośnik do komentarza

Jeżeli przeszkodą są sprawy organizacyjne, to możesz jechać na wczasy zorganizowane przez biura podróży. Też tam ludzi niańczą i wszystko załatwiają.
Jeżeli przeszkodą jest niechęć do podróżowania, to po prostu nie jedź.

Oglądasz filmy i czytasz książki po angielsku, a nie potrafisz zrozumieć kilku słów, wypowiedzianych na żywo?
Przecież na filmach też jest żywy język. A więc rozumiesz co mówią, tylko masz jakąś psychiczną blokadę.
Ja bym radziła ci wziąć parę lekcji konwersacji np. z Anglikiem. Wiem, ze tacy są, co sobie tak dorabiają, tylko trzeba poszukać.
To by cię oswoiło z rozmową, co na pewno przyda ci się w pracy.

Moda na wyjazdy. Teraz jest moda na wszystko i wszyscy jak barany podążają za tym, co modne.
Nie daj się wcisnąć w te ramy, rób to, co lubisz.
Każdy jest indywidualnością i każdy ma inne potrzeby. Mnie o wiele więcej satysfakcji sprawiło żeglowanie po Mazurach, niż zwiedzanie świata.
Np. Miałam cudowną wizję Wenecji, taką z obrazków, a po obejrzeniu jej na żywo, zapamiętałam głównie odrapane tynki.

Opisałaś to, czego nie lubisz. A co lubisz? Jak odpoczywasz?

Odnośnik do komentarza
Gość Mateusz9010

Mieszkam za granicą i szczególnie tu kuje to w oczy. Dziewczyny jadą z chłopakami do Indii/Tajlandii, super wczasy, milion zdjęć, nietuzinkowe atrakcje, podekscytowane, a później wracają do UK do polerowania kibli. Ten kontrast jest wręcz groteskowy. Czasami mam wrażenie, że to po to aby pochwalić się przed znajomym z Polski.

Odnośnik do komentarza

A ja uwielbiam zwiedzac inne kraje. W Polsce i tak juz wiele sie zmienilo, juz nie ma az takich roznic technologicznych jak byly np 20 lat temu. Ja wlasnie nie przepadam za wyhazdami organizowanymi, wole sama planowac, dopasowac do wlasnych preferencji, poznawac kulture danego miejsca. Z doswiadczenia moge powiedziec ze wiele sie nie roznimy, wszyscy jestesmy czescia jednego swiata, wszyscy mamy takie same problemy. Tylko sposob zycia jest troszke rozny w zaleznosci od tego jaka byla historia danego kraju.

Odnośnik do komentarza

Radzę podróżować więcej, ale nie opierając się na informacjach na wątpliwej strony, jak to zrobiłeś. Polecam udać się na własną podróż osobistą, ja dla jednego zrobił również. Poleciał do Las Vegas, aby zobaczyć prawdziwe kasyno. Od tego czasu, gram w kasynie online, a informacje o najlepszych kasynach, z których można wybrać, znalazłem na stronie zbytlatwozarobic.pl , polecam i odwiedzić go w przypadku, gdy będzie zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Gość malwinka888

Ja byłam anty podróżnikiem, do czasu aż sama wyjechałam "na siłę" kupiłam bilety i szkoda było mi aby przepadły. Od tamtej pory dwa razy do roku staram się zrobić sobie małą przyjemność i stałam się wręcz koneserem wypraw. Ostatnio byłam w Dunaju z travelinc ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...