Skocz do zawartości
Forum

Mistrz duchowy czy bałamutnik??


Gość Zantrja

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, chce sie z Wami podzielic pewna historia.Poprzez mojego byłego faceta poznałam Krzyska pare lat temu. Nie widywaliśmy sie dopóki on jak i ja nie zostalismy znów singlami. Od jesieni zaczęliśmy pisac i niedawno sie spotkaliśmy. Orzegadalismy i sie calowalismy.Krzysiek bardzo dużo mi opowiada o jodze, medytacji, mistrzostwu duchowym.Chce bym weszła na jego poziom duchowości itp a ja zastanawiam się dlaczego skoro on nie planuje związku ze mną bo powiedzial. Flirtowalismy ze sobą. Jeszcze nie doszlo do sexu, podoba mi się ale nie chce z nim wspolzyc bo wiem ze mój nie będzie i ze ma liczne romanse- przyznal sie. Lubię go słuchać jak opowiada o duchowości, wędrówce dusz i reinkarnacji. Tylko pytanie...po co on mnie chce wprowadzac i wprowadza skoro wie ze związku z tego nie będzie. Chciałabym ta znajomość kontynuowac ale nie wiem czy on będzie zainteresowany wariantem bez sexu. Powiedziałam mu co mysle. Co jeszcze powinnam zrobić ? Po co mi tyle opowiada o tym wszystkim ?

Odnośnik do komentarza

Pięknie mówi o tym, co go fascynuje, w co wierzy i dostrzega, że jego mowa robi na Tobie wrażenie, dlatego stosuje ten chwyt. Jakie ma intencje wobec Ciebie? Nie wiem. Może chce Cię urzec "piękną mową" i w końcu doprowadzić do romansu? Może inne kobiety, z którymi romansował/romansuje również uwiódł na "ładne gadanie"? A może chce Cię jedynie przekonać do swojej filozofii życiowej, dlatego tak dużo o tym rozprawia?

Odnośnik do komentarza

Nikt nie udzieli Ci tej odpowiedzi to pytanie zaufaj mi nie ma żadnego sensu by słuchać czyiś rad my nie mamy w to żadnego wglądu to jak strzały w totolotka sama musisz podejmować decyzje lub z tymi którzy go znają nikt Ci tutaj nie doradzi kto tego typa nie zna pozdrawiam i życzę dobrych decyzji

Odnośnik do komentarza

Tu są dwie sprawy, które należy rozdzielić.
1- Rozwój duchowy. Ciekawią cię te sprawy, on chętnie o nich opowiada, bo zwyczajnie chce się podzielić wiedzą, którą zdobył.
Bo te sprawy go pasjonują i interesują, a znalazł chętnego słuchacza.
2-Czym innym jest flirt z tym panem. Jasno ci powiedział, że nie będziecie parą, że chętnie by z tobą uprawiał seks, nic więcej.
Tu sama musisz zdecydować, czy taka sytuacja ci odpowiada, czy też nie.
To jest miła znajomość, ale nie angażuj się zbytnio.

Odnośnik do komentarza

Co do tego faceta o ktorym Wam tutaj pisze- wystraszylo mnie to ze nie chce dzieci ani stalej partnerki bo to mu wolność ogranczy- dużo on slucha swojego mistrza duchowego od jogi. Pozatym on na codzien mocny czarny metal grywa i bembny afrykańskie. Nocami chodzi jak twierdzi podymac w samotności i pogadać z ludźmi na wyższym poziomie duchowym. Jakiś czas temu jego kumpel mi powiedzial ze bierze trawkę..do tego liczne noce z paniami, nawet tymi starszymi w wieku jego mamy. Mogę miec z nim kontakt ale taki czesc czesc. Nie wiem czemu ale boje sie tych jego gadek duchowych bo budzą niepokój..raz mnie calowal i proponowal no wiecie.

Odnośnik do komentarza

Czy ty masz 5 lat? Mistrz duchowy, trzymajcie mnie... A znasz jakiegoś mistrza duchowego poza nim, jakieś słynne nazwiska, ich nauki, czy tylko jego znasz jako mistrza bo powiedział że jest mistrzem? Jak ci powiem że jestem odkrywcą Ameryki to mi też uwierzysz? I tacy ludzie są przyszłością tego kraju...

Odnośnik do komentarza

Całkiem sprytnie działająca firma spedycyjna... jest prezes guru vel mentor duchowy, jest haremowy kurier i kilka metaforycznych urobionych po uszy kołder i jednej urabianej w osobie autorki wątku.
Dealera ziółka ma ów kurier też niczego sobie, skoro aż z takim rozmachem o tej tajnej przez poufne alkowie "okiem busiarza" rozpowiada.
A tak całkiem serio, to jakich odpowiedzi oczekujesz od Nas szanowna autorko? Bo po tych niuansach wymienionych przez Ciebie o nim widać jak na dłoni jedno, że owinął Ciebie wokół palca i proponując coś ekstra niezobowiązującego... podsuwa Ci pod nos umowę współpracy w formie otwartego związku...
Przepis na sektę w wydaniu tego jegomościa prima sort, nic dodać nic ująć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...