złe samopoczucie

[Gość symbian]

Żle się czuję :( od dłuższego czasu wegetuję: zamiast pilnować obowiązków, ja popadam w depresję, szukam sobie problemów na siłę, jednocześnie całymi dniami tylko leżę i nie mam na nic ochoty :( mam ochotę uciec od problemów, zacząć od nowa :( to jest trudne, gdy zawiedzie Cię ktoś komu najbardziej ufałeś. Życie jest takie okropne :( najbardziej mnie wkurwiają limity czasowe - czasem nie ma czasu by nadrobić stracony czas i zacząć od nowa...i nachodzi pytanie: po co ja żyję? jestem bezużuteczny...

[Gość calaprawda..]

[unna-1]

Tylko ty możesz to zmienić.
Też często mi się tak potwornie nic nie chce.....ale mówię sobie wtedy "kopnij się w d..., rusz się z miejsca, bierz się do roboty, zajmij się czymś...
A jak już się zmobilizuję, trochę zmęczę, zajmę czymś myśli, to życie znowu nabiera barw i znowu odżywam.
Można się poddać, można wegetować i...zmarnować sobie życie.
Można też coś chcieć i nie poddawać się.
To są nasze wybory, i to od nich zależy całe nasze życie.

[Gość symbian]

Dziękuję wam za wsparcie, już dziś czuję się lepiej :)