Skocz do zawartości
Forum

Co mam zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem od czego zacząć. Ciągle wykonuję jakieś "rytuały" o ile można to tak nazwać. Nie może być w kubku czterech szczoteczek, słuchawki muszą leżeć zawsze po prawej stronie, zamek od poduszki musi być na dole, ucho od kubka obowiązkowo musi być skierowane w prawą stronę, a na półce od prysznica mogą być tylko dwie butelki. Pisząc hasło na telefonie nie mogę się pomylić i skasować jednej literki, bo muszę skasować całość. Na stoliku obok mojego łóżka stoi wazon. Idealnie na środku przez co dzieli stolik na dwie części. Szklanki zawsze są po lewej, laptop po prawej itp. a jeśli coś znajdzie się nie na tej stronie co trzeba odruchowo popadam w histerię. Wszystko układam według swoich reguł, które sama sobie tworzę. Gdy chce włączyć światło w łazience muszę włączyć na korytarzu. Nie mogę włączyć światła w jednym pokoju, muszę włączyć w co najmniej w dwóch. Niektóre liczby omijam jak tylko mogę. Włosy noszę zazwyczaj rozpuszczone i zawsze dzielę je na dwie strony. Oczywiście włosów po lewej musi być mniej niż po prawej, a jeśli je poprawiam to przeczesuję je zawsze trzy razy. Poduszkę do spania wymieniam co noc, bo jeśli nie wymienię to boję się, że stanie się coś złego.

Co mam zrobić? To zaczyna mnie przerastać...

Odnośnik do komentarza

Nie za bardzo chcę iść do psychologa. Słyszałam, że można się z tego wyleczyć samodzielnie. Teraz nawet mam sposób w jaki mam schodzić po schodach, do nawyków doszło jeszcze włączanie światła na klatce nawet jeśli nie ma takiej potrzeby, a jak zrobię pomyłkę w jednym zdaniu muszę wszystko pisać od nowa. Obawiam się, że wezmą mnie za jakąś wariatkę i będę musiała brać leki.

Odnośnik do komentarza

Opisane przez Ciebie objawy wskazują na kompulsje, czyli pewne rytualne zachowania, które musisz wykonać, gdyż inaczej towarzyszy Ci lęk, że coś złego się stanie. Kompulsje występują w nerwicy natręctw albo ogólniej w zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych. Radziłabym skonsultować się z lekarzem psychiatrą i wdrożyć odpowiednie leczenie/terapię. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Też bałabym się leków. Na jedno pomogą, a na wiele innych rzeczy, zaszkodzą.
Nie miałam nerwicy natręctw, tylko samą nerwicę, ale silną.
Wtedy wyleczyłam się sama, stosując autosugestię.
Myślę, że jak wystukasz "nerwica natręctw" to znajdziesz konkretne porady.
Poczytaj wszystko i wybierz sobie metodę, która będzie ci pasowała.
Jedno jest dla mnie pewne. Można samemu wyleczyć się z nerwicy, można zmienić swoje życie o ile się chce i jest się konsekwentnym, bo nic nie dzieje się szybko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...