Skocz do zawartości
Forum

Czy miłość jeszcze istnieje


Gość zWielkiejLitery

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zWielkiejLitery

Witajcie!
Chciałabym zaczerpnąć od was opinii. Czym dla was jest związek? Miłość? Czy naprawdę nie istnieją związki z miłości, a jedynie z przywiązania? Widzę wśród innych zwiazkipelne konfliktów, niedopasowan. Ludzi, którzy się nie umieją porozumieć, którzy robią sobie na złość, którzy nie rozumieją powiedzenia " kto się lubi ten się czubi " i biorą droczenie się za walkę. Ludzi, którzy zatracili gdzieś szacunek do innych i uczucia umieją okazywać tylko poprzez puste słowa.

Czy tak wygląda współczesna miłość? Nie wiem... Ogląda się komedie romantyczne. Mówią ze to przekleństwo. Chciałoby się mieć takiego partnera, którym porozmawiasz o problemach, pobijesz poduszkami, będziesz uprawiać namiętny seks na blacie kuchni i pomimo kłótni czy nieporozumień on zawsze będzie miał Cie na pierwszym miejscu i idąc na piwo do baru nie będzie flirtowac z innymi, atrakcyjnymi kobietami.
Czy takie coś w ogóle istnieje?
Ze świecą szukać mężczyzn, którzy przyjadą żeby porozmawiać po kłótni, którzy dzwonią do kobiety, która są zainteresowani, którzy przejmują inicjatywę czy mówiąc prościej " polują na Ciebie ".
Straciłam wiarę w taką bajkę, w związek w zgodzie. W harmonii, żeby żyć razem ale osobno ( mieć swoje życie, ale dzielić je)
Straciłam wiarę w normalne, spokojne ale fajne życie z kimś uboku ( chyba że to pies)

Odnośnik do komentarza

Istnieje ale nie każdy ma okazję jej doznać. Najprawdziwszą miłością jest miłość matki do dziecka. Najbardziej to popularna miłość jest. Dlatego samotne matki mimo że nie mają faceta to mają chociaż małe dzieciątko które jest ich miłością

Odnośnik do komentarza

Uważam, że komedie romantyczne przedstawiają sielankowe wizje związków i to jest trochę złudne. Ponieważ bycie z drugim człowiekiem to nie tylko wspólne rozmowy, zrozumienie, szacunek, namiętny seks na blacie w kuchni i wzajemne wzdychanie do siebie w świetle księżyca. Dobry związek to też kłótnie, łzy, wyrzeczenia, pomoc, gdy drugiej stronie dzieje się źle, czasem ustąpienie, zdolność przyjęcia postawy: "Mnie może być gorzej, byleby on/ona poczuł/-a się lepiej". Czy taka miłość istnieje? Owszem, istnieje. Ale zazwyczaj jest mniej spektakularna niż ta prezentowana w filmach romantycznych. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jak już Cię dotknie to nie będziesz mieć wątpliwości, że istnieje. Tylko czy wzajemna...
Dla mnie wyznacznikiem najważniejszym, nawet tej nieodwzajemnionej, jest nieprzezwycieżalna potrzeba budzenia się obok kochanej osoby. Nawet po najlepszym seksie z inną wiedząc, że obiekt miłości jest szczęśliwie zakochany w kimś innym, u boku kogo właśnie się budzi...

Odnośnik do komentarza

Tak jest prawdziwa miłość, poznałem żonę 22 lata temu miłość od pierwszego wejrzenia. Były też problemy życia codziennego ale przez przeszliśmy je razem. Osiagneliśmy dużo razem. Ale wszystko jest nic nie warte.... Dlaczego.... Żona mi w styczniu 2017 nagle w ciągu trzech tygodni umarła. Nowotwór. Życie mi się rozsypalo w drobny mak... Mam 45lat zostałem nagle sam z córką... Ale wierzę w miłość...

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że istnieje! Tylko, że w większości przypadków ma datę ważności, i dlatego można o miłości usłyszeć taki zwrot: "miłość?! Jeśli będę chciał poczuć ból, to przytrzasnę sobie rękę drzwiami!". A co jest najczęstszą przyczyną powiązania miłości z bólem (?) - tutaj z wyjaśnieniem lecą początkowe słowa jednej, pięknej piosenki -
"I was tired of my lady
We'd been together too long".

O uczucia między zakochanymi, trzeba dbać i musi to być obustronne. Miłość musi być pielęgnowana, jak kwiat, bo inaczej zwiędnie.

Odnośnik do komentarza
Gość anastazja_99

Nie istnieje. Facetą zależy tylko na seksie. Dziewczyny lecą na kasę. Nie ma juz czegoś takiego jak chemia, przyciągania, rozumienie dusz (bo tym dla mnie jest milosc)- jest czysta kalkulacja i czy sie oplaca. Do zaradnych dziewczyn lecą niezaradni faceci i na odwrót. Teraz jest tylko walka o przetrwanie i nic więcej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...