Skocz do zawartości
Forum

Nie mogę przekonać chłopaka do pójścia do lekarza


Gość Ciesnkax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z chłopakiem. Mianowicie miał wypadek ponad tydzień temu. Ma zszyta głowę. Ale uderzył się drugi raz i od tamtej pory ma problemy. Od tego uderzenia czyli ok tygodnia ciągle leci mu krew z dziury w głowie ( oglądając ranę zauważyłam dziurę wielkości wkładu do długopisu ale na pewno jest do tzw " mięsa " albo głębiej. Na pewno głębiej niż skóra) i ciągle ma szwy, ogólnie ta głową nie wygląda dobrze. Mylam mu to, opatrzyłam, ale już mam dosyć bo za każdym razem jak się widzimy to ja interweniuje a on się budzi to poduszka w krwi.
Broni się przed pójściem do lekarza. Bo nie ma ubezpieczenia i nir będzie płacić. Ze samo przejdzie. Rzuca juz mu się coś na mózg, ciężko się rozmawia. Zachowuje się jakby był pijany ( a nie jesy) jest ciągle słaby, nie je, z każdym ruchem czuje ciśnienie.
Powiedziałam mu ze dam mu nawet na tego lekarza, że niech coś z tym zrobi, już mu nawet prywatnych szukałam. Myślę co tu zrobić żeby mu pomóc, jego mama też cała w nerwach ale to dorosły chłop i mówi że nic nie poradzi.
Nie wiem jak do niego dotrzeć. Boje się ze coś mu się stanie. Juz próbowałam rozmowa, szantażem. Mówiłam mu konsekwencje i nic....

Odnośnik do komentarza

Piszesz ,ze juz cos z nim nie tak ,ze ciezko z nim prowadzić rozmowę ,sama widzisz ze skoro tak jest ,to i zdolność podejmowania decyzji u niego jest ograniczona przez zaburzenia myślenia spowodowane urazem.Nie czekaj do rana zadzwon na pogotowie,byc moze zapobiegniesz większym problemom.w przeciwnym razie jesli to zaniedba mogą wystąpić problemy neurologiczne w przyszłości ,ograniczona zdolność myślenia ,wymowy.Moze dojść do upośledzenia umysłowego .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...