Uciec, uciec stąd jak najdalej

[Gość julka 002]

Witam. Mój problem polega na tym że ciągle myślę o ucieczce gdzieś daleko, odcięciu się od mojego obecnego życia. Ciągle mam w głowie to że chciałabym wyjechać do innego miasta, zmienić dane, wygląd, a nawet płeć. Chcę być zupełnie kimś innym, zacząć wszystko od początku gdzie jeszcze nikt mnie nie zna i nic o mnie nie wie i odciąć się od wszystkich którzy kiedykolwiek mnie znali. Mam nadzieję że rozumienie o co mi chodzi. Ciągle mam fantazje związane na ten temat, to moje marzenie. Chcę całkowicie odciąć się od całego mojego życia które miałam do tej pory. Czy to normalne?

[Gość Mariusz98]

Jezu ja też tak mam dlatego doskonale cię rozumiem. :(
Julka chciałabyś może pogadać?

[mgr Kamila Krocz]

Julka, dlaczego chcesz radykalne zmienić swoje życie? Jaki jest tego powód? Przed czym uciekasz? Czego się boisz? Nie podoba Ci się Twoje aktualne życie? Jakie masz problemy? Nie bez powodu chciałabyś stworzyć sobie drugą wersję życia i zacząć wszystko od początku... Może zamiast uciekać, lepiej popracować nad źródłem problemów?

[Gość julka 002]

Chciałabym zmienić całkowicie swoje życie bo nie pasuje mi po prostu to dotychczasowe. Popełniłam mnóstwo błędów (w sumie popełniam je nadal), wszyscy znają mnie z niezbyt dobrej strony i nie czuję się wolna - po prostu. Moi rodzice zawsze byli przeciwni by mój wygląd odstawał od "normy" dlatego zawsze byłam nieszczęśliwa, czułam się uwięziona we własnym ciele które nie wyrażało ani nie reprezentowało mnie chodźby w kawałku. Brak mi wolności, chcę być sobą, wyrażać siebie i być szczęśliwa. Narazie bardzo w tej kwestii ograniczają mnie rodzice dlatego gdy myślę o wyrwaniu się od tego czuję euforię.

[Gość ewa]

Ja też tak mam,  nienawidzę ostatnio ludzi , przestałam wierzyć w to, że wystarczy być miłym i sympatycznym , dobrym, emppatycznym i wyrozumiałym. Zawsze zaskakuje mnie pazerność ludzi na dobroć innego człowieka, często budzę się w  poczuciu wykorzystania. Chcę stąd uciec.  

[Gość Zniechęcona]

Uciec?Gorzej jeśli nie ma się do kont uciec .To prawda ludzie potrafią zadziwiać swym podłym ,mściwym często zachowaniem w obliczu normalnie dobrego ,sumiennego zachowania. Są złośliwi i wolą  wojować i skłócać niż czynić dobro .Nie zrozumiały to pęd w życiu i odpychający . Wiele ludzi uważa ,że lepiej liczyć się z rzeczami i przedmiotami niż z ludzmi .Wydają się być w ciągłym zagrożeniu ,jeśli by mieli  być weseli ,przyjażnie nastawieni . Trudno zrozumieć głupotę ,która nimi rządzi. Wyrządzają  przykrości z premedytacją i w tedy dopiero widać w nich samozadowolenie. Chore i antyspołeczne .