Skocz do zawartości
Forum

Czy to jest problem czy to normalne?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 16 lat. Mieszkam z moją mamą, mój Tata zmarł 8 lat temu. Potem moja mama wzięła ślub z teraz już jej byłym mężem. Mówiłam do niego 'tato' po czym on po prostu odszedł i mnie zostawił... Miał problemy psychiczne. Depresja. To się odbijało na mnie i mamie. Jeszcze jak razem mieszkaliśmy. Teraz jesteśmy same. I mam wrażenie że mam problemy, ale nie wiem czy to gdzies zgłoszone nie zostanie "olane" bo "inni maja gorzej". Moja mama jest maksymalnie nadopiekuńcza. Sprawdza mnie na każdym kroku. Musi mieć hasła do wszystkich kont. Nie pozwala używać żadnych mediów społecznościowych, wychodzić na miasto czy do znajomych. Nawet jesli zdarzy się że mogę wyjść to musi wiedzieć dokladnie co do minuty kiedy wrócę (18 to maksimum chyba że mnie odbierze) gdzie idę, z kim to nie wspominam bo mam pozwala mi wychodzić tylko z jedną moja przyjaciółka. W ciągu zeszłego roku kazała mi zerwać z moimi dwoma chłopakami w dniu w ktorym zaczynałam z nimi chodzić... Bez większego powodu. Pomimo że to ja jej powiedziałam że z nimi jestem i byłam fair. Ale to się zmieniło. Postanowiłam troszkę pożyć tak jak normalna nastolatka. Z Facebookiem chlopakiem itd. No cóż udało mi się tak okolo 4 miesiące. Ona się dowiedziała oczywiście zabierając mi telefon jak zwykle i zrobiła mi awanturę. Kilka godzin się z nią kłóciłam razem z szarpaniem krzykiem itd... Sytuacja powtórzyła się 3 dni później tylko tym razem w trakcie kłótni rzuciła mnie na lóżko rwąc mi koszulkę od piżamy... Przytrzymywała mi tez nadgarstki, ale tłumaczyła to tym że nie wiedziała co się ze mną dzieje. Chciał mnie niby uspokoić i odepchnąć,od siebie... Teraz jest jeszcze gorzej. Martwi się o mnie jakbym była z porcelany. Nie pozwala na nic... Nawet na malowanie itp takich podstawowych rzeczy które robi każdy nastolatek... Nie wiem co zrobić.. Przez to co się dzieje u mnie w domu ( a uwierzcie nie napisałam nawet polowy z tego co się dzieje) mam myśli samobójcze. I to częste ... Pomóżcie. Co mogę zrobić żeby się od niej uwolnić?

Odnośnik do komentarza

kikunia55 - przepraszam, że to powiem, ale... Wszyscy tak mówią, a ja tego już nie wytrzymuje. Jak mam się totalnie złamać psychicznie do końca liceum i mieć takie same myśli.. To jednak podziękuję
echhhhhh - Właśnie ja się poddaje emocjom.. To mnie niszczy, bo nie mam jak normalnie żyć... Rozważałam juz dużo opcji ale żadna nie jest wystarczająco dobra
twojarenia - Moja mama mówi to samo... Myślę, że tak właśnie jest, ale przyczyna nie zmienia skutków..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...