Skocz do zawartości
Forum

Ciagle złoszcząca sie i płacząca mama


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Mam 17 lat i jest problem z moją mamą :(
Ogolnie to ona mnie wychowywuje bo jak mialem 10 lat ojciec nas zostawil. Bardzo zranił mame i ona duzo przezyla :(
Teraz moja mama jest bardzo nerwowa. Jest tak ze gadamy normalniebjest fajnie, smiejemy sie i z jakiejs glupoty moze powstac wojna. Do tego moja mama jest bardzo nadopiekuńcza. Bardzo martwi sie o moją szkole ciagle chce mi pomagac z lekcjami. Jak mialem np zagrozenie z historii na półrocze to ona do czwartej godziny nie spala bo sie tak stresowala. Mieszkamy z dziadkami. I dzisiaj dostałem 3 z tej nieszczesnej historii i mama cieszyla sie i wogole i tez 2 z chemii to powiedziala ze dobrze ze chociaz zaliczone a babcia powiedziala ze w pierwszym polroczu bardziej pilnowalas go to mial lepsze oceny ( wcale tak nie bylo) to mam zaczela plakac ze ma dosyc ciągłego obwiniania jej :/ Mama ma teraz nowego faceta ktorego bardzo lubie, ona go bardzo kocha a on ją. I zastanawiam sie czy wplyw na jej zachowanie ma to ze nie mam ojca w domu?

Odnośnik do komentarza

Twoja mama jest po prostu niepewna siebie i ze wszech stron oczekuje ciosu życiowego, który może ją zmieść lub zniweczyć jej marzenia o Twojej dobrej przyszłości. Mieszka ze swoimi rodzicami i z jednej strony jest przez nich "zaopiekowana" ale z drugiej czasem jest jak mala dziewczynka, którą oni mogą skrytykowac i podważyć jej kompetencje, to tym bardziej czuje się niepewna.

Niewiele chyba możesz na to poradzić- to cechy jej charakteru i warunki życiowe ją ukształtowały. Jedynie możesz się "dobrze prowadzić" zarówno szkolnie ( dobre wyniki w nauce) jak i w praktyce (niegłupie towarzystwo w którym się obracasz, brak szaleństw w póznych powrotach itp.)- aby jak najmniej stresowala się dorastającym synem.

Skoro ma fajnego partnera, to może jak z nim zamieszka, to może nabierze pewności siebie choć trochę. może jej partner będzie miał dla niej " terapeutyczne" wlasciwości.

Odnośnik do komentarza

Powiedz mamie że liczą się najbardziej przedmioty ścisłe. Domyślam się, że wolisz matmę niż historię? To powiedz nauczycielom że nie wiążesz przyszłości z ich przedmiotem i żeby tylko zdać z podstawowych zagadnień.
Ogólnie rzecz biorąc ucz się bo to Twoja przyszłość , a dla mamy radość. Poprostu posiedź ze 2h co drugi dzień i ucz się.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...