Jak sobie radzić z wybuchową nauczycielką?

[Gość o...l]

Dzień dobry Od września mam problem z pewną nauczycielką. A mianowicie nie wiem jak odbierać jej zachowanie. Ma straszne wachania nastroju. Raz jest bardzo miła, a drugim razem naskakuje na nas o byle co i mówi okropne rzeczy. Zawsze wypatruje sobie osoby, które mają jakieś problemy i je gnębi najbardziej. Dowiedziałam się, że ona sama miała bardzo poważne problemy rodzinne w dzieciństwie. Wydaje mi się też, że ona nie potrafi zrozumieć, że kogoś rani. Co powinnam zrobić?

[Gość ridge]

Nie odbieraj jej na serio tylko z dystansem. Jeżeli jest wymagająca to czegoś się nauczysz. Jeżeli jej przedmiot nie jest tym z czym wiążesz przyszłość, to powiedz jej to wprost, że nie chcesz być alfą i omegą z tego przedmiotu. I że chcesz tylko podstawowo go znać byleby zdać. Na różnych nauczycieli będziesz natrafiał. Jeżeli faktycznie będą oni swoim zachowaniem ranić kogoś, to możesz powiedzieć o tym albo jemu albo komuś wyżej. U mnie na uczelni mieliśmy prowadzącego który stawiał nam kłody pod nogi. Był niesprawiedliwy. Świadomie, bądź nie, ale prowadził zajęcia okropnie. Zamienili nam go na kogoś innego. Jest teraz o wiele lepiej.