Skocz do zawartości
Forum

śmiech przez łzy


Gość jersey

Rekomendowane odpowiedzi

Śmieszy mnie moja mama. Dobrze wie od lat, że z pijanym nic się nie załatwi, a z nim debatatuje i myśli, że coś uzyska. Fakty są takie, że tata po wytrzeźwieniu nie pamięta nic co się działo, a jak mu się wspomina o tym, to mówi, że nie należy mu wypominać tego, co mówił, gdy był pijany, bo to przykre. Ale mama tego nie rozumie i kilkanaście godzin z nim krzyczy i bezsensownie hałasuje, po czym on o tym zapomina i po wytrzeźwieniu itak żyje na nowo.
Jedno wnioskuję od lat, ale mama tego nie rozumie: Nie da skutku gadać do pijanego, to tylko czas stracony bezskutecznie. Lepiej cicho siedzieć. Ale dzięki mojej mamie mam kilkugodzinne kłótnie , że aż uszy mają dość, a brzuch boli. A ona itak tacie wybacza już zanim on do końca wytrzeźwieje. Tak więc dla mnie jest to wszystko śmieszne pomijając fakt, że mam dość tych krzyków kilkugodzinnych, które słyszę dobrze. Powiem wam, że rodzice z zasady mnie budzą często. Np. W nocy mama gada do taty, że ma zrobić remont, albo mu coś wypomina. W ten oto sposób często wybudzam się o 23.-24. Albo i o 3-6.

Odnośnik do komentarza

Twoi rodzice to trochę jak wloskie małżeństwo. Mama krzyczy na tatę czy jest nietrzeżwy, czy śpi a on ją i tak kocha i ona jego również.

Kup sobie zatyczki do uszu i spij z nimi a czasem jak tata nietrzeżwy wraca do domu i będą parogodzinne krzyki mamy to też sobie je wetkaj do uszu- może łatwiej będzie Ci przeżyć jej występy.

Odnośnik do komentarza

A może tak nagraj mamę, jej krzyki i puść jej to?
Może tak w nocy, kiedy śpi. Jak się obudzi to wytłumacz jej, że właśnie tak cię budzi przy każdej kłótni.
To jednak jest dość ryzykowne, wszystko zależy od tego, jaka jest twoja mama.
Pomysł niby dobry, ale go przemyśl, aby i na ciebie nie zaczęła się wydzierać.

Odnośnik do komentarza

Czy tata nagminnie nadużywa alkoholu czy zdarza mu się napić od czasu do czasu? Jak często dochodzi do sytuacji, że wraca nietrzeźwy do domu, co prowokuje konflikty z mamą? Co innego, gdy do scysji między rodzicami dochodzi sporadycznie, a co innego, gdy jest to ich model na funkcjonowanie rodziny. Ktoś napisał, że Twoi rodzice to takie włoskie, hałaśliwe małżeństwo - kłócą się, droczą, ale jednak kochają. Nie wiem, czy to trafna charakterystyka. Może jednak być też inna, mniej optymistyczna wersja - że Twoi rodzice funkcjonują jak rodzina toksyczna, w której osoba uzależniona trwa w nałogu, a partner/partnerka podejmuje jedynie pozorne działania, by pokonać nałóg.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...