Skocz do zawartości
Forum

Koleżanki mojego męża


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestesmy malzesntwem 8lat. 4lata po slubie maz zdradzil mnie z kol. Z pracy ale udalo nam sie wrocic do siebie. Urodzilo sie nam dwoch synow. pol roku tsmu znalazlam drugibtel meza I sms" moja zona jest mi obojetna,rpdzina to nuda,a ty jestes taka energiczna,wesola" maz codziennie lub kilka razy dziennie pisze I dzwoni(2-3 razy dziennie) z kolezanka z pracy. Sms I rozmowy sa zwykle bez podtekstow,ale ona wie o kazdym szczegole zycia posiweca jej duuuzo wiecek czasu niz rodzinie,gdy wraca do domu maz jest nieobecny,godzinami siedzi na teleofnie. Znalazlam tez w tel. Ich wiadomosci na fb.pisza zawsze pozno w nocy. Gdy przyszedl rachunek z bingiem przerazilam sie rzmowy sa codziennie I sumujacbtrwaja kolo godziny I kilka sms do tegko. okazuje sie ze moj maz jeszcze inna kolezanke Angelike-samotna matke z ktora rowniez duzo pisze I rozmawia,tylko ze ona ciagle go komplementuje:jestes boski,slodki,wrazliwy,wspanialy,sexi. Kontaktuja sie niemal codziennie rozmowy trwaja po srednio 15-30min. Moj maz zmienil sie od pol roku. Dla mniebjest zminy opryskliwy,zlosliwy,traktuje mnie jak powietrze.gdy powiedzialam ze wiem o nich powiedzial ze to tylkomoja kolezanki znajome z pracy,z ktorymi rozmawia I nic go nie laczy bo zna granice. Zakazalam mu kontaktoe ale on robi to nadal I niezamierza przestac bo jak mowi malzentwo to niewiezienie a ja niebede mu wybierac znajomych. Poprpsilam zeby zapoznal mnie z nimi ale wg niego niema takiej potrzeby. Mowi ze ta cala sytuacja to moja choraobliwa zazdrosc bo on mnie nie zdradzil teraz. ja zastanawiam sie nad rozwodem. Znowu przylapalam go w nocy na pisaniu z Anka niewiem o czym pisali,ale sms za smsem o 23??? Pomocy czy to nic zlego czy ja rzeczywiscis jestem chorobliwie zazdrosna? Maz chce ratowac nasze malzenstwo ale nie zrezygnuje ani nie ograniczy kontaktow z nimi bo ja niebede mu zycia ustawiac-tak mowi. A dla mnie nadal jest inny taki nieobecny choc mowi ze mniekocha.POMOCY

Odnośnik do komentarza

Deklaracje to jedno, a czyny to drugie. Nie ufaj słowom męża, bo powiedzieć można wszystko. Patrz lepiej, co robi, jak się zachowuje, jak Cię traktuje i wyciągaj wnioski. Nie wiem, czy doszło do powtórnej zdrady. Możliwie, że seksu nie było. Czy jednak smsowanie do późna z innymi kobietami, które jawnie piszą mu, jaki jest seksowny, atrakcyjny, wspaniały, czy poświęcanie czasu innym kobietom zamiast rodzinie nie jest zdradą emocjonalną? Sama przeczytałaś, że wg Twojego męża rodzina to nuda, a Ty jesteś mu obojętna. Czy zatem przekonują Cię jego słowa zapewniające o miłości? Miałabym poważne wątpliwości...

Odnośnik do komentarza

Elizzzza, to o czym piszesz jest bardzo przykre.
Twój mąż nie kocha cię i nie szanuje, lekceważy i poniża.
Wybaczyłaś jedną zdradę, urodziły się dzieci i jemu się wydaje, że jesteś już "zaklepana" i tak od niego uzależniona, że nie uczynisz żadnego konkretnego kroku.
Na twoje uwagi i biadolenia już się uodpornił i tak, jak napisała p. psycholog, zdradza cię emocjonalnie, bezczelnie i bez skrupułów.
Do czasu, taki flirt i intensywne kontakty z inną kobietą, często mają swój finał w łóżku, zwłaszcza, że pani z wysp jest bardzo chętna, a owa Anka być może też, skoro prowadzą tak intensywną korespondencję.
Elizzzza, przeanalizuj swoją sytuację, mieszkaniową, materialną, postaraj się dyskretnie zebrać przeciw niemu dowody i absolutnie nie zdradzaj się przed nim z tym co wiesz.
Skoro rozmowy z nim nie przynoszą żadnego efektu, daj sobie czas (byle nie za długo, szkoda życia) na przemyślenie.
Tymczasem jednak zdystansuj się do niego, obarczaj opieką nad dziećmi, wymagaj zaangażowania w domu, zapisz się na fitness, spotykaj ze znajomymi, nie tłumacz się przed nim, skoro on ma swoje życie, ty też możesz takie mieć.
O nic go nie proś, nie płacz przy nim, bądź chłodna i zdystansowana, wyproś go z łóżka, albo sama się wynieś jeśli masz taką możliwość, skoro leżąc obok ciebie zajmuje się inną kobietą.
Wiem, że to trudna decyzja, ale pomyśl o rozwodzie.

Odnośnik do komentarza

Czy aby na pewno "mąż chce ratowac nasze malzenstwo ale nie zrezygnuje ani nie ograniczy kontaktow z nimi " ???? Nie nie chce ratowac malzenstwa bo jak stwierdzil rodzina jest nudna... To że pisze z tymi kobietami powinno Ci pokazać naocznie że rodzine i Ciebie ma gdzies.
Na Twoim meijscu nie zastanawialabym sie ani sekundy dluzej tylko skladala papiery rozwodowe. Nie chcialabym byc dluzej tak ponizana... Zastanow sie....

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odwiedzi. Tak intensywnie maz wmawial mi ze jestem obsesyjnie zazdrosna,przewrazliwiona I ze malzenstwo to niewiezienie,ze sama zaczelam miec watpliwosci czy aby moze ze mna jest cos nie tak a takie kontakty to nic stasznego. Jednak niemoge zniesc mysli,ze ktos jest dla niego tak wazny,ze mimo grozby rozwodu nic sobie z tego niezrobil. Dzwoni I pisze sms dalej I znowu zmienil haslo do telefonu zeby nic nieznalazla.jej opowiada o wszystkim co siebwydarzy w jego zyciu a ze mna niemal nierozmawia lub odpowiada polslowkiem. Zamiast poswiecic wieczorem gdy poloze spac synow zonie siedzi przyI stole I widze ze cos robi na telefonie a gdy poprosze zevgbybprzyszedl polezal obok to zajeczal I za 10min przyszedl I sie polozyl. Gdy chcialam buziaka powiedzial"a zasluzylas?"

Odnośnik do komentarza

Widać nie dorósł do poważnego związku i nie dorośnie,taki Piotruś Pan...
"Mężczyzna bez szans na dojrzałość
Kobieta, z którą Piotruś się spotyka musi się nim zachwycać i adorować go. Muszą jej się podobać pomysły Piotrusia i musi chętnie je realizować. Oczywiście powinna być dla niego opiekuńcza, czuła, wyrozumiała, ale też koniecznie atrakcyjna, zawsze zadowolona i zawsze chętna do zabawy. Kiedy zaczyna stawiać jakiekolwiek wymagania i granice, on najczęściej odchodzi."
Dlatego pewnie nie może oderwać się od tych "koleżanek" i tak już zostanie,
pozostaje pogodzić się z tym lub odejść.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...