Brat epileptyk robi prawo jazdy! Co robić?

[Gość Zmartwiony76]

Witam. Mam sporo młodszego brata, który od lat choruje na epilepsje (padaczkę). Z jego napadami padaczki jest różnie. Średnio ma co pół roku. Bywało, że miał np. po 2 miesiącach. Ostatni atak miał jakieś 4 miesiące temu. Bierze oczywiście leki ,ale jak widać nie gwarantują one braku napadów. Ale do czego zmierzam... Brat zaczął robić prawo jazdy, a z tego co wiem epileptycy nie mogą. Jak przeszedł kontrolę lekarską tego nie wiem. I teraz nie wiem co robić. Olać tą sprawę z podejściem "Jego życie, jego wybory, i nic mi do tego". Czy może dla jego dobra zgłosić sprawę np. do lekarza rodzinnego? Z jednej strony szkoda mi go i wiem, że byłoby mu ciężko jako takiemu młodemu pogodzić się z perspektywą, że nigdy za kółko nie wsiądzie, ale z drugiej strony przecież jeśli on dostanie napadu podczas jazdy to może zabić siebie i innych.

[mgr Kamila Krocz]

Z tego, co się orientuję osoba chorująca na padaczkę, przyjmująca leki przeciwpadaczkowe, może ubiegać się o prawo jazdy, ale tylko po przedstawieniu opinii neurologa potwierdzającego brak napadów padaczkowych w ciągu ostatnich 2 lat leczenia. Chyba że coś ostatnio zmieniło się w prawie...