Skocz do zawartości
Forum

Problem z rodzicami


Gość Payu J

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry. Mam 15 lat, nazywam sie Patrycja i moim problemem jest sytuacja z rodzicami. Nie rozmawiamy ze soba za duzo, bo kazdy z czlonkow rodziny zamyka sie we wlasnym pokoju i siedzi tam do kolacji, a po kolacji znowu to samo.
Tata z mama siedza w jednym pokoju, ale to jest na zasadzie, ze tata oglada jakies filmy w telewizji, a mama przerabia suknie (ma salon sukien slubnych). Wczoraj do pokoju przyszla moja mama i zaczela rozmowe typowym dla niej "Co tam w szkole? Jak oceny?". Ja juz rzygam tym tekstem, za przeproszeniem. Jedyne o czym rozmawiamy to oceny. Powiedzialam, ze oceny nie sa najwazniejsze. I sie zaczelo. Zaczela cos mowic ze praca i oceny sa najwazniejsze. Spytalam sie jej czy w takim razie moje uczucia sa wazne, bo rozmawiamy tylko i wylacznie o ocenach. Zignorowala to pytanie. Powiedzialam, ze jak juz skonczyla to ma wyjsc, a ona od razu z tekstem "jutro przyjde tu z tata i zobaczysz ze bedziesz spiewac co w szkole".

Od wczoraj zle sie czulam i nie przespalam pol nocy, mialam goraczke i bolalo mnie gardlo.
Mialam 37,5° i powiedzialam to rano mamie. A ona powiedziala, ze mam nie udawac i isc do szkoly. Albo, ze jak naprawde jestem chora to i tak mam isc. Ja rozumiem ze oceny sa najwazniejsze, ale naprawde? Najbardziej boli mnie to, ze moja mlodsza o rok siostra 2 tygodnie byla chora na to samo i ja bez gadania wzieli do domu ze szkoly i lezala w lozku ok. Tygodnia.
Dla nich ja udaje cale zycie. Ja juz naprawde nie wiem co robic. Ja im napewno nie przemowie do rozsadku, nawet nie chca mnie sluchac. Co mam robic w takim razie?

Odnośnik do komentarza

Bardzo głupia rada.
I co będzie robić? Pętać się po ulicy, aż ją zaczepią, może zgwałcą?
Gdzie będzie spała, pod mostem?

Macie kiepski kontakt, brak ci bliskości z mamą , trochę jesteś zazdrosna o siostrę, ale tak jest w wielu rodzinach.
Pogódź się z tym.
To nie jest prawdą, że rodzice kochają wszystkich tak samo. Jesteśmy różni, z jednymi lepiej się dogadujemy, z innymi gorzej i tak jest w twoim przypadku.
Znajdź sobie jakąś przyjaciółkę, z którą będziesz mogła szczerze porozmawiać o swoich problemach.
Wychodź częściej z domu, na jakieś dodatkowe zajęcia, na coś co cię zainteresuje.
Miej własne pasje i realizuj je.
Naucz się żyć własnym życiem, a będzie ci łatwiej.

Odnośnik do komentarza

"Dla nich ja udaje cale zycie." Dlaczego tak napisałaś? Czy z was dwóch córek swoich rodziców siostra mniej jak dorasta "kręciła", mijała się z prawdą,  że postawa mamy jest w stylu, że i tak na pewno nie mówisz wszystkiego , całej prawdy, coś naginasz pod swój cel.
Jeśliby tak było wcześniej, to musisz przeczekać względnie na spokojnie jej nieufność czy niedowierzanie.

Jak mama wchodzi do pokoju i pyta o oceny, to odpowiadaj :tak dziś z matmy była 4-ka a ponadto teraz bardzo żle się czuję, bo boli mnie głowa. Zawsze jak mama wkracza do pokoju z wiadomym pytaniem odpowiedz je zgodnie z prawdą jak tam licznik ocen się powiększyl i szybko ją poinformuj o tym co chciałabyś aby wiedziała. I rób tak wytwale, zobaczysz, czy z czasem coś się zmieni.

Rady unny aby znaleśc sobie przyjazną koleżankę, z którą będziesz omawiała swoje bieżace sprawy- godne zastanowienia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...