Skocz do zawartości
Forum

potrzebuje porady jak sie zachowac?


Rekomendowane odpowiedzi

Poznalam przez moich znajomych pewnego chlopaka calkiem przypadkiem mnie odwozil do domu , kumpela na wstepie mi powiedziala ze ŻONATY (ja jestem wolna) ,wiec odrazu byl skreslony.odwiózł mnie z imprezy i sie pozegnalismy tyle było naszego kontaktu.Nastepnego dnia dostalam od niego wiadomosc na portalu (wsumie bylam zaskoczona bo przeciez on zonaty to po co do mnie pisze? pytal czy sie wyspala i tak ogolnie ze mu sie spodobalam .Ja to mojej kumpeli powiedzialam ona byla w szoku nie spodziewala sie tego po nim.. od czasu do czasu napisal ,ale znal moje zdanie ze z zonatym sie nie umowie.zaprosil mnie na kawe nie zgodzilam sie wkoncu kumpela mnie przekonala zebym jechala i sie przekonala o co mu tak naprawde chodzi ze nic nie trace raczej on ma duzo do stracenia,kawa nie zaszkodzi.umowilismy sie podrywal mnie oczywiscie ale fajnie sie gadalo i tyle ;-) nie odpuszczal przez kolejne miesiace znow pisal podrywal slodzil a ze mieszka nie tak daleko odemnie czesto mnie na ulicy widywal jadac samochodem . wkoncu umowilam sie z nim drugi raz stwierdzialam ze nie mam nikogo i od czasu do czasu dobry sex nie zaszkodzi postawilam jednak warunki ze trzymamy dystans i spotykamy sie tylko wtedy kiedy mi pasuje i co najwazniejsze musi dbac o taka relacje ze by ona mogla byc .. staral sie dbal jezdzilismy do hotelu byl zajebisty sex .ciagle powtarza ze mu jest bardzo dobrze ze mna.pozniej jakos sie poklocilismy ale znow wrocilismy do tego nie ma miedzy nami zadnego uczucia bo nie dbamy o to zeby takie sie pojawilo ,ale wiem ze obojetni na siebie nie jestesmy .niestety nieraz chcialam sie dowiedziec cos np co mowi zonie albo czy sie z nia nie dogaduje to nie stwierdzil ze nie bedzie ze mna rozmawial na takie tematy...chce zeby mial ochote tylko na mnie ,a wiem ze ma slaboc do mnie zeby sie przyzwyczail , rozmawial ze mna o wszystkim moze zeby zaczal cos czuc?? tylko jak to zrobic ,jak sie zachowywac co pisac ? zeby ciagle myslal tylko o mnie ?

Odnośnik do komentarza

Cóż, nie rozwinę swojej myśli, bo znowu mnie moderacja wykasuje, ale...
życzę ci w przyszłości, dokładnie takiego męża z gronem chętnych panienek dookoła. Chętnych nie tylko do przypadkowego seksu, ale także na wyrwanie kochanka od żony i rodziny, o czym świadczy ostatnie zdanie twojego wpisu:
"tylko jak to zrobic ,jak sie zachowywac co pisac ? zeby ciagle myslal tylko o mnie ?"
Poinformuj jego żonę, na pewno będzie o tobie myślał...zgrzytając zębami.
...a taką uczciwą i niewinną zgrywałaś na początku :)

Odnośnik do komentarza

Przecież sę umowiliście tylko na seks, to czemu chcesz zmienić warunki umowy?

Czy z tej prostej przyczyny,że nikt nie jest automatem i każda dziewczyna zgadzając się na relację przedmiotową- jestem obiektem seksualnym- każda taka dziewczyna robi nie nikomu innemu, tylko sobie największą krzywdę. Sama pozwolilaś, bo się tak umówilaś, że dla kogoś innego nie jesteś nikim innnym tylko może bardzo sprawnym ale robotem seksualnym. Czlowiek ma jeszcze uczucia i chcialabyś aby te uczucia były w jakiejś mierze do Ciebie skierowane, Ale od początku jemu potrzeba tylko osoby do zaspokojenia swojego popędu i w tym jesteś jak widać dla niego świetna. Jeśli Tobie z jakiś przyczyn zaszczytna rola seks maszyny nie odpowiada, to powinnaś kolegę pożegnać i modlić się aby po takim związku Twoja psychika wrócila do siebie.

Czym kierują się dziewczyny zgadzające się na taką upokarzającą rolę? Nie wierzysz,  że gdzieś na świecie jest chlopak, ktory należy Ci się w całości, zarówno ze swoimi walorami seksualnymi ale przede wszystkim jako czlowiek, przyjaciel, osoba do wspólnych planów, do dbania o Ciebie.

Porzuć ten związek, bo krzywdzisz siebie w środku zgadzając się na taki cielesny uklad. On miał dośc determinacji, dość silnej woli, aby Cię w takie ramy w aurze tajemniczości wepchać i jeszcze przez chwilę czulaś się wybranką- do czego? Do wspanialego seksu. Nie sądzę aby sobie odpuścił i wymienil Ciebie na żonę. Jak chcialaś być dla niego tak ważna, że uklady z żoną zawiesiłby na kolku, to powinnaś do tego dążyć na początku, A Ty się dałaś wmanewrować w sytuację pogotowia seksualnego. Uciekaj z tego ukladu. Bez seksu można żyć, a bez szacunku do siebie to jakby gorzej.Ty swojej duszy robisz krzywdę zgadzając się na bycie obiektem seksualnym.

Odnośnik do komentarza

Zaczęłaś się spotykać z żonatym mężczyzną na jasnych warunkach - spotykacie się wyłącznie na sex. Teraz nagle chcesz zmieniać warunki Waszej umowy, bo chciałabyś zmonopolizować jego myśli, stać się prawdopodobnie kimś więcej niż ciałem dostarczającym satysfakcji seksualnej. Podejrzewam jednak, że facet może nie chcieć renegocjować Waszej umowy, bo mu w układzie żona i kochanka jest całkiem dobrze. Jeśli zależy Ci na sobie, na tym, byś nie straciła wobec siebie resztek godności i szacunku, radzę wymiksować się z tego układu. Nie daj się wykorzystywać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...