Skocz do zawartości
Forum

Świadomość i podświadomość .


Gość Wizja55

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie co myślicie o naszej podświadomości czy sądzicie że to co sobie wymarzymy wmówimy i w to uwierzymy to się spełni macie jakieś doświadczenia i sytuacje z życia wzięte ja właśnie czytam książkę ,,Potęga podświadomości ,, i innena ten temat i tak szczerze to nie wiem czy wierzyć w to czy nie.

Odnośnik do komentarza

To już sama z sobą musisz ustalić w co wierzyć a w co nie,
a najlepiej przekonać się na własnej skórze,więc próbuj,
nie ma tu generalnej zasady ,bo to różnie bywa,raz się sprawdzi ,raz nie,
na pewno zależy od tego czy te marzenia są realne czy nie.
Zależy też to od naszych predyspozycji ,jedni wierzą inni nie,bo wolą się za bardzo nie nastawiać ,żeby uniknąć rozczarowania,
ale zawsze warto myśleć pozytywnie.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Odsyłam do tekstu: Potęga podświadomości. Pozytywne myślenie razem ze stabilnym poczuciem własnej wartości i aktywnym nastawieniem do życia to cechy, które pomagają wykorzystać swój potencjał, uwierzyć we własne możliwości i czerpać radość z życia. Im więcej pozytywnych informacji pod adresem własnej osoby, tym większa wiara w siebie, poczucie kompetencji i lepsze rezultaty pracy. Nadzieja na sukces dodaje sił, mobilizuje do walki oraz redukuje napięcie związane z wyzwaniem. Nastawienie myśli na pozytywne tory wprawia człowieka w pozytywny nastrój. Optymizm i entuzjazm wiążą się z wydzielaniem przez organizm tzw. hormonów szczęścia – endorfin, które pobudzają. Jak widać zatem, pozytywne myślenie i wiara w sukces wiąże się z kolejnymi pozytywnymi aspektami życia, które sprzyjają odnoszeniu sukcesów. Coś zatem w tym jest, że myśląc pozytywnie, osiągnęliśmy już połowę sukcesu i możemy zmierzać do realizacji naszych marzeń.

Odnośnik do komentarza

Tak, zdecydowanie pomaga takie pozytywne myślenie.
Wiara w sukces, to już połowa sukcesu. Jednak te nasze myśli, te nasze pragnienia, trzeba ostrożnie i mądrze precyzować.
Trzeba dobrze przemyśleć, co należy sobie "wtłoczyć " do podświadomości.
W jakieś książce przeczytałam, że jakaś pani marzyła o komforcie. Marzenie się spełniło - dostała kapcie marki "komfort"!!
Ja kiedyś wymarzyłam sobie chłopaka i znalazł się dokładnie taki, o jakim myślałam, ale uświadomiłam to sobie dopiero wtedy, gdy dobrze się nad tym zastanowiłam. Po prostu skupiłam się na rzeczach, których mi brakowało, a nie myślałam o codziennych sprawach. Nie, to nie był człowiek, z którym chciałabym być.

Te dwa przykłady mówią o tym, że nie można zbyt ogólnikowo myśleć, ale też zbyt szczegółowo, bo wszystkiego zwykle nie ogarniamy.
Ja zaczęłam myśleć ogólnie - osiągnę sukces, poradzę sobie i to pomogło mi stanąć na nogi, w trudnej życiowej sytuacji.
Pomogło mi pokonać przeszkody, bo takowe też są, zaczęłam zauważać różne sprzyjające okoliczności i korzystać z nich, a także zdrowie mi się poprawiło.
Dużo osiągnęłam dzięki "potędze podświadomości" i tobie też tego życzę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...