Dlaczego nie lubię ludzi?

[Gość m...l]

Nie lubię ludzi, jestem dla nich niemiła czasami się staram ale nic z tego, nie lubię spędzać z nimi czasu. Najchętniej została bym w domu. Jedyną osobą z jaką chciałabym rozmawiać i spędzać czas to mój chłopak. Możliwe że zaczęło się to od tego jak moje koleżanki zaczęły wymyślać plotki na mój temat, i powoli mnie to zjadło czasami myślałam też o samobójstwie. Trwa to mniej więcej 1,5 roku ta moja nienawiść i niechęć do ludzi. Chciałabym to zmienić ale jak?

[Gość krystynaplus90]

Dam Ci rade ,ja otaczam sie przyjaciolmi ktorzy sa wobec mnie szczerzy ,i czuje sie dobrze w ich towarzystwie,zrazilas sie do kolezanek,bo baby sa naprawde pasku.dne

[mgr Kamila Krocz]

Skoro niechęć do ludzi pojawiła się pod wpływem plotek na Twój temat, jakie rozpuszczały Twoje pseudo-koleżanki, to mniemam, że wcześniej nie byłaś tak bardzo zamknięta na kontakty towarzyskie. Zauważ, że nie jest tak, że całkowicie unikasz towarzystwa, bo lubisz spędzać czas ze swoim chłopakiem. Dlaczego akurat z nim? Bo pewnie czujesz się przy nim swobodnie, bezpiecznie, nie boisz się, że z Ciebie zakpi albo zrani Cię. Unikasz natomiast "koleżanek", bo wiesz, że są nieszczere, chcą Ci zaszkodzić, oczerniają Cię. Wcale się nie dziwię, że nie chcesz się z nimi spotykać. Również nie chciałabym mieć takich koleżanek. Może warto po prostu zmienić towarzystwo i poszukać innych znajomych?

[ziomuś]

Cześć, też mam podobny problem, ale z tego względu, że mam problemy zdrowotne i przez to jestem obrażany za plecami przez co nie których na ulicy, chociaż niczego im złego nie zrobiłem. To mnie w pewnym sensie trochę denerwuję i czasami mam ochotę temu komuś odpowiedzieć, tylko, że nie wiem kto to jest, są to tchórze którzy obrażają tylko za plecami. Powiem, że część osób jest strasznie mściwa i chamska i nie rozumieją pewnych spraw tylko sobie kpią, tylko ciekawe co zrobią kiedy to oni będą mieć problemy i im się noga powinie. Spodobał mi się twój post, trzymaj się, na razie.