Wachania nastrojów

[rzodkiewka13]

Witam!
Od jakiegoś czasu mam problemy z wachaniami nastrojów. Nigdy nie były one bardzo częste i na ogół przechodziło mi po krótkim czasie. Jednak przez ostatnie pare tygodni, szczególnie ostatni tydzień bardzo się one nasiliły. Dzisiaj nie wiem nawet jaki mam nastrój, czuję się po prostu nijak. Czasami zdarza mi się nawet płakać bez powodu lub przez jakieś błachostki. Prawie codziennie jestem smutna i właściwie nie widzę sensu życia. Coraz częstsze są też napady "głodu". Jem bardzo dużo, nawet nie odczuwając prawdyiwego głodu. Odżywiam się zdrowo ale teraz po prostu rzucam się na jedzenie, szególnie słodzcze i fasfoody, w ogóle nad tym nie panując. Potrafię w jeden dzień zjeść tabliczkę czekolady, płatki i babeczki. Zaznaczę że nie mam i nie miałam bulimii ani innych zaburzeń odrzywiania. Zaczna mnie to przerażać, bo czuję jakbym w ogóle nie miała nad tym kontroli. Czy ktoś wie co może być przyczną?

[Mgr Agnieszka Dymska]

Witaj.
Piszesz o wahaniach nastroju i objadaniu się. Z psychologicznego punktu widzenia najogólniej można to łączyć z emocjami, które mogą być dla Ciebie trudne i które być może w ten sposób "zajadasz". Jest to oczywiście bardzo ogólne stwierdzenie, ale trudno napisać cokolwiek więcej, nie mając żadnej wiedzy na Twój temat i Twojego życia.
Być może też jest tak, że podłoże Twoich problemów związane jest z chorobami somatycznymi, np. problemy hormonalne.
Proponuję udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który skieruje na podstawowe badania, być może wizytę u endokrynologa i równocześnie /lub gdyby badania wykluczyły problemy somatyczne, na konsultację do psychoterapeuty.

Pozdrawiam i życzę powrotu do równowagi,
Agnieszka Dymska.