Skocz do zawartości
Forum

Uparł się


Gość AldonaDd

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AldonaDd

Znajomość z Symparia plus. Juz kilka tygodni jak sie poznaliśmy i chcemy na spotkanie sie umówić. Ja chce tradycyjnie do kawiarni a on nad morze!
Powiedziałam ze sie boje bo jest nieznajomym. Nalega i nalega. Jak go przekonać do kawiarni? A jesli mnie wywiezie- porwie nad morze?

Odnośnik do komentarza

W sytuacji kiedy sie obawiasz, bo jeszcze go wlasciwie nie znasz umow sie w takim miejscu, gdzie jest wielu ludzi. Dobrym pomyslem w takiej sytuacji jest to, zeby podczas tego spotkania ktos bliski(np.przyjaciolka) zadzwonil do Ciebie i sprawdzil czy
wszystko w porzadku- ostroznosci nigdy za wiele. Pamietaj, ze wcale nie musisz sie zgadxac na propozycje w sprawie miejsca spotkania.

Odnośnik do komentarza

Ale co on konkretnie proponuje?
Zależy jak daleko masz do tego morza, czy przyjedziesz własnym transportem. Przecież nie musisz godzić się na wspólną podróż, tym bardziej nocleg, nie wsiadaj do jego samochodu, przebywaj tylko w miejscach publicznych itd.
Nawet spacer dziką plażą nie jest wskazany, zresztą o tej porze roku, to średnia przyjemność.
Dlaczego to morze jest dla niego tak atrakcyjne, spytałaś go o to?
Z uwagi na własne bezpieczeństwo, nie ulegaj. Najwyżej on się wycofa, co tylko będzie dla ciebie dowodem, że nie miał czystych intencji.

Odnośnik do komentarza
Gość AldonaDd

Proponuje przejażdżkę. Do morza mamy okolo 100 km i oboje jesteśmy z województwa zach-pom twierdzi lubi spacerować brzegiem plaży, sluchac szumu fal- często jezdzi do innych województw ot tak przejechać sie a czesto ze swoja grupa zespolowa metalowa.

Odnośnik do komentarza

~AldonaDd
Proponuje przejażdżkę. Do morza mamy okolo 100 km i oboje jesteśmy z województwa zach-pom twierdzi lubi spacerować brzegiem plaży, sluchac szumu fal- często jezdzi do innych województw ot tak przejechać sie a czesto ze swoja grupa zespolowa metalowa.

Nie wyrażaj na to zgody, nawet za cenę zerwania znajomości. Trudno, jeśli on tego nie rozumie, tzn, że jest pozbawionym empatii egoistą, albo faktycznie ma złe intencje.
Na spacer brzegiem morza można się wybrać, gdy już się bliżej poznacie, nic straconego.
Bezpieczeństwo i rozsądek postaw na pierwszym miejscu, nie pozwól się szantażować, czy manipulować sobą.
Jeżeli chłopak jest w porządku, to zrozumie i doceni, jeżeli szuka szybkich wrażeń, to najprawdopodobniej ulotni się tak szybko, jak się pojawił i będzie szukał innej naiwnej.
Wszędzie w necie znajdziesz zasady, których należy przestrzegać spotykając się z kimś nieznanym.
Nie lekceważ ich.

Odnośnik do komentarza

Myślę,że jednak powinnaś spróbować. Jak to powiadają starzy górale- kto nie ryzykuje dwa razy traci ! Daj jemu i sobie szanse. Życzę powodzenia, bo zawsze istnieje jakieś ryzyko, że coś nie wypali ale... trzeba być optymistą :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai

Panikujesz jak stara baba. Mają zabić to nawet znajdą w domu i zabiją. Twoje prymitywne podejście do życia jest po prostu dla mnie żałosne. Zresztą co cię interesuję jej życie, ona o twoje się nie martwi hehe

Odnośnik do komentarza

No niby wszędzie może nas spotkać coś złego, ale moim zdaniem nie prowokuj losu- samo to ze Ci to proponuje i nalega jest trochę podejrzane bo normalnie to każdy raczej rozumie ze najpierw trzeba się lepiej poznać a potem ewentualnie planować coś dalej. Nie znaczy to ze ma zaraz mordercze zamiary, ale już o braku empatii i oczekiwaniu że wszystko dostosujesz do jego zachcianek świadczy na pewno.

Odnośnik do komentarza

Każda kobieta a już młoda i atrakcyjna ma prosty obowiązek wobec siebie- dbać o swoje bezpieczeństwo z tego powodu, że nikt za nią tego nie zrobi.

Lepiej wypaśc na małomiasteczkową kurkę, niż być narażoną na niebezpieczeństwo.

Sorry, ale nawet facet mający nieczyste zamiary wobec kobiety rozumie, że aby ją jakoś przekonać do siebie zauważa jej oczekiwania ,przynajmniej na początku.

Ten to zachowuje się, że albo będzie jak ja chcę, albo nic nie musi być. Oczywiście obudowuje to tym, że będzie pięknie i romantycznie.Może jest przyzwyczajony, że na trasie, po koncercie zauroczone panienki lecą na skinienie palcem i przenosi to na grunt Waszej znajomości?

Odnośnik do komentarza

No dokładnie - nikt za nas tego nie zrobi.
Ja pamiętam kiedyś, jak jeszcze się uczyłam, jechałam pociągiem nocą przez pól Polski do domu i taki chłopak który pracował w pociągu w Warsie rozmawiał ze mną i zaprosił mnie tam na piwo.
Oczywiście odmówiłam, ale taka baba która siedziała koło mnie w przedziale powiedziała - idź dziewczyno, korzystaj, chce postawić ci piwo fajny chłopak co ci szkodzi hehe.
No i głupia poszłam- a Wars był pusty, on zamknął szybko ten wagon, nie był widoczny z następnego bo dzieliła go taka harmonijka, przed nami tylko lokomotywa i naprawdę cudem nie dałam się zgwałcić. Zawsze mi się wydawało co tam można się obronić- i faktycznie walczyłam ale powstrzymała go tylko moja desperacja, i to ze jednak było to miejsce publiczne, bo był na tyle silny ze pomimo wszystko mógłby to zrobić. Odtąd wiem ze naprawdę nieraz nie można wybronić się przed czymś takim a najgorsza jest bezsilność.

Odnośnik do komentarza

No to chyba raczej oczywiste ze nic- skoro tak szybko zrezygnował i się pocieszył kimś bardziej może "bezproblemowym", ale nie masz czego żałować bo z tego wynika-albo grasz tak jak on tego oczekuje albo do widzenia:)

Odnośnik do komentarza

~AldonaDd
Dzieki ze komentujecie,doradzacie. Sytuacja sie zmienila- on poznal jakas..i teraz nie wiem co będzie z nami dalej.

"Was" jeszcze nie ma, to dopiero luźna znajomość internetowa.
Nie podniecaj się tak jego wyglądem, bo na razie nie pokazał się z dobrej strony, próbując wymusić na tobie swoją wolę, wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Jeżeli do tej pory nie sprecyzowaliście "warunków" pierwszego spotkania, to poczekaj na jego inicjatywę, nie narzucaj się.
Fakt, że nawiązał kontakt z jakąś inną dziewczyną świadczy tylko o tym, że jest wolny i może.
Nawet jeśli podrywał cię i wysyłał jakieś sygnały, nie leć od razu, jak ćma do światła - poczekaj.
Gdyby jednak odezwał się i nadal obstawał przy wycieczce nad morze, nie ulegaj. Argument, że prawie się nie znacie i na takie atrakcje być może przyjdzie czas, a tymczasem dobrze będzie, gdy spędzicie ten czas np. w kawiarni, mądremu chłopakowi powinien wystarczyć.
Nie podkładaj się po prostu, szanuj się.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że przedmowczyni chodzi o to że pojawiają się tematy lekko przerobione nawet czasem z tych, które już tu były poprzednio i jakby tak pisane przez młodą dziewczynę lub dziewczyny do nakręcania ludzi i ku uciesze tej lub tych piszących-dlatego chyba twojarenia tak zareagowała.

Samotniczka i marzycielka z Londynu (domyślisz się przecież do kogo wątek pije), kobietka ubóstwiana przez policjantów,osoba w sposób wręcz palący nie radząca sobie z życiem, osoba, która nie wie jak ogarnąc się z nauką i jej prośba o minutowy i godzinowy grafik , dietę i sposób motywowania siebie( też zbliżony wątek mlodej pracownicy najpierw się pojawił i ten chyba był prawdziwy), dziewczyna, która niefrasobliwie z żonatym w ciążę zaszła a i jeszcze ze 2 inne. Jakoś mi powiało dobrą zabawą jakieś dziewczyny lub grupy dziewczyn.
Może się mylę- ale czas to zweryfikuje.

Odnośnik do komentarza

A ja myślę ze nawet jeśli jakiś temat jest zmyślony- to takie problemy jak ten ma duzo osób dzisiaj kiedy poznają się przez internet i wyrażenie swojego zdania nawet jeśli nie autorowi wątku to może komuś pomoc tak czy tak,

Odnośnik do komentarza

lol... co trzeba mieć w głowie żeby w ogóle o coś takiego pytać. Nie znasz typa, obawiasz się to spotykasz się tam gdzie TY chcesz, tam gdzie będziesz czuła się bezpieczna na pierwszej, drugiej, trzeciej, a nawet pięćdziesiątej randce. Chyba, że lubisz adrenalinę to leć z nim nad morze, nie mów nikomu że wyjeżdżasz, nie bierz telefonu i koniecznie mu o tym opowiedz. Wsiądź do jego samochodu najlepiej w ciemnym miejscu obowiązkowo bez kamer i w aucie zwiąż sobie ręce. Nie zapomnij zrobić ładnego zdjęcia przed wyjazdem, aby policji łatwiej było ciebie szukać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...